Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Amber, Grand Imperial Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Winterstorm
    Member
    • 06-2014
    • 60

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemnobrązowy, delikatne rubinowe przebłyski [4]
    Piana: Całkiem niezła, beżowa, dość długo pozostaje, delikatnie znaczy szkło. [4]
    Zapach: Sporo aromatów chlebowych i palonych, nieco słodyczy i czekolady, a także suszonych owoców typu śliwki. [4]
    Smak: Gładki, wyraźnie palony i lekko kawowo-czekoladowy, słodkawy. Ponownie sporo chleba, goryczka raczej niska, acz zauważalna. [3.5]
    Wysycenie: Za wysokie, nieco szczypie. [3.5]
    Opakowanie: Eleganckie, w barwach czerni i złota. Kapsel firmowy, ubogie w informacje. [4]
    Uwagi: Bardzo poprawny porter, który nie szokuje, ale też nie rozczarowuje.

    Moja ocena: [3.775]

    Comment

    • kosher
      Senior
      • 04-2005
      • 2295

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
      27.12.15 z nową szatą graficzną.

      Piana słaba ale poza tym jest całkiem nieźle.

      Są posmaki kawowe, susze owocowe, orzech włoski.
      Aromat dość przyjemny ciemne owoce suszone.

      Czy nie czuć alko? Troszkę jest

      Ogólnie OK
      Dobra warka. Też ją piłem. Gdyby GIP nie był tylko taki słodki częściej bym po niego sięgał. Paloność i "mięsistość" jest bardzo ok. Żywiecki porter z podobnej półki cenowej ma przewagę w postaci konkrentej wytrawności, ale za to jest wodnisty. Czyli wychodzi na to, że warto dołożyć złotówkę i wybrać ... Komesa, który wypada najlepiej z tej trójki

      Aktualnie w sklepach można spotkać wypusty Granda ważne do lutego 2016. Próbował ktoś?

      Comment

      • Dukat_WSI
        Senior
        • 03-2015
        • 781

        Amber mógłby Granda przerobić na solidną dwudziestkędwójkę i pokazać tym samym, że ma aspirację do bycia browarem lepszym niż jedynie poprawnym.

        Comment

        • Brodzislaw
          Senior
          • 09-2013
          • 1020

          raczej pozostaną przy 18-tce bo to piwo lżejsze i więcej tego sprzedadzą Januszom. Taką samą politykę ma Krajan tłukący tzw. Porter-a czyli mocne ciemne piwo.

          Comment

          • Estrelicia
            Senior
            • 09-2014
            • 108

            Ja tam lubię takiego jakim jest Pożyjemy zobaczymy, może Amber coś wymyśli - nie jestem Januszem haha
            22-ka faktycznie mogłaby być ciekawa
            Last edited by Estrelicia; 06-09-2015, 19:11.

            Comment

            • WRoMAN
              Junior
              • 06-2015
              • 21

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Klarowne, czarne piwo, z rubinowymi, bordowymi, przebłyskami. [4]
              Piana: Na początku solidna, drobnopęcherzykowa, beżowa piana, która niestety po chwili redukuje się do niewielkiej obwódki. Ślady na szkle nie za specjalne niestety. [3]
              Zapach: Po otwarciu, z butelki, czuć nuty ciemnych słodów i lekko nuty alkoholowe . W szkle niewiele się zmienia, pojawiają się jakieś nuty czekoladowe, ale nie uderza to po nosie. Trzeba się domyślać, a przez to można paść ofiarą autosugestii... [3]
              Smak: W smaku jest lepiej niż w zapachu. Jest czekolada, jest kawa. Generalnie zgodnie z tym co napisano na etykiecie. Goryczka moim zdaniem średnia, choć optowałbym nawet w kierunku niskiej. [4]
              Wysycenie: Trochę zbyt wysokie, szczególnie zaraz po przelaniu do szklanki. Trochę podszczypuje podniebienie. Później jest ok. [4]
              Opakowanie: Czarne piwo, czarna etykieta. Sprawia wrażenie dość dostojnego trunku. Niestety, to co mnie uderzyło to zdanie "Nasza interpretacja porterA bałtyckiego". Nie chcę się bawić w językoznawcę, jednak wypuszczanie piwa to jakiś obowiązek...
              Na kontrze sporo przechwałek o nagrodach, ale o słodach jedynie napisano, że jasne i ciemne, a o chmielach, że goryczkowe i aromatyczne, co dla znawców tematu nie jest jakąś nowinką. [4]
              Uwagi: Warka z datą ważności 28.03.2016. Ogólnie - myślę, że mimo wszystko warte swojej ceny, godne uwagi. Warto kupić, warto spróbować.

              Moja ocena: [3.55]

              Comment

              • Pess09
                Senior
                • 12-2013
                • 284

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Mocno ciemny brunatny. [4.5]
                Piana: Drobna, nawet obfita, szybko opada do pół centymetrowej warstwy i nie zdobi szkła. [3.5]
                Zapach: Przede wszystkim słodka czekolada, praktycznie nie ma paloności w zapachu, trochę skórki chleba i minimalna lukrecja. Jak na porter to ubogo. [3]
                Smak: Balans zdecydowanie przesunięty w stronę słodkości, wręcz ulepkowaty, tutaj też dominuje słodka czekolada, karmel, tutaj jest już troszkę paloności ale nadal na niskim poziomie, coś w stylu przypalonej skórki, przez przesadną słodycz robi się monotonne. [3]
                Wysycenie: Odpowiednie. [4]
                Opakowanie: Tutaj trzeba przyznać że etykieta prezentuje się bardzo dobrze, czarny papier w połączeniu ze złotymi elementami wygląda bardzo schludnie. [5]
                Uwagi: Kiedyś zachwycałem się tym piwem, nie wiem czy zmieniło się piwo czy ja ale teraz jest dla mnie jednym z słabszych szeroko dostępnych porterów.

                Moja ocena: [3.275]

                Comment

                • PiVoSH92
                  Member
                  • 05-2015
                  • 82

                  Jak dla mnie dość wodnisty i rzadki jak na porter - mocno palony, ale mało owocowy i kawowo-czekoladowy, dość jednowymiarowy. Zyskuje po ogrzaniu, ale i tak pozostaje dość wodnisty, wychodzą lekkie praliny wiśniowe, ale dość bidne. Jako, że po terminie (czerwiec 15 data) to nie oceniam artomatem, ale na max 3-3,5 by dostał - legenda przerosłą jak dla mnie rzeczywistość - porter znośny, ale jak to większość 18* pustawy, nie wiem, skąd się wzięła jego renoma (wiek nie pozwolił konsumować tego piwa 2-3 lata temu ) ale jak dla mnie aktualne wersje są dość słabe, miałem okazję próbować warkę do maja 16 (kilka łyków od znajomego) i wygląda to podobnie - brakuje ciała i pełni, jest mocno jednowymiarowy i mocno palony - ALE GDZIE JEST CZEKOLADA?!?! Z tym większą ochotą trzymam prawie pełną skrzynkę Okocimia z datą do czerwca 15 i kilka porterów Jurajskich (też gdzieś do końcówki 15 ważne) - one już przed terminem dają więcej wrażeń niż starawy (ponad 2 letni) Grand, Jurajskie też 18* ale jednak pełniejsze i bardzo smaczne, czekoladowe i owocowe, a tego brakuje w tym. AMEN, idę trzeźwieć.

                  Comment

                  • Dukat_WSI
                    Senior
                    • 03-2015
                    • 781

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PiVoSH92 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jak dla mnie dość wodnisty i rzadki jak na porter - mocno palony, ale mało owocowy i kawowo-czekoladowy, dość jednowymiarowy. Zyskuje po ogrzaniu, ale i tak pozostaje dość wodnisty, wychodzą lekkie praliny wiśniowe, ale dość bidne. Jako, że po terminie (czerwiec 15 data) to nie oceniam artomatem, ale na max 3-3,5 by dostał - legenda przerosłą jak dla mnie rzeczywistość - porter znośny, ale jak to większość 18* pustawy, nie wiem, skąd się wzięła jego renoma (wiek nie pozwolił konsumować tego piwa 2-3 lata temu ) ale jak dla mnie aktualne wersje są dość słabe, miałem okazję próbować warkę do maja 16 (kilka łyków od znajomego) i wygląda to podobnie - brakuje ciała i pełni, jest mocno jednowymiarowy i mocno palony - ALE GDZIE JEST CZEKOLADA?!?! Z tym większą ochotą trzymam prawie pełną skrzynkę Okocimia z datą do czerwca 15 i kilka porterów Jurajskich (też gdzieś do końcówki 15 ważne) - one już przed terminem dają więcej wrażeń niż starawy (ponad 2 letni) Grand, Jurajskie też 18* ale jednak pełniejsze i bardzo smaczne, czekoladowe i owocowe, a tego brakuje w tym. AMEN, idę trzeźwieć.
                    Jurajskie to kolego 22 stopnie Plato

                    Comment

                    • PiVoSH92
                      Member
                      • 05-2015
                      • 82

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dukat_WSI Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jurajskie to kolego 22 stopnie Plato
                      A widzisz, zasugerowałem się procentem (7-8% daje 18*, 9% daje 22*, taka przekładnia) bo na mojej butelce nic nie było - więc faktycznie, nie dziwne, że Jurajski jest tak wyborny w mojej ocenie Mimo wszystko uważam, że jak na te 18* jest dość wodniście. Może brakuje w zasypie słodów czekoladowych, może po prostu trafiłem na dwie gorsze warki? Nie wiem. Na pewno w smaku wkurza całkowita dominacja popiołowej, nieprzyjemnej goryczki. Zakupię jakiś świeższy - może ktoś polecić jakąś konkretną, udaną warkę?

                      Comment

                      • dlugas
                        Senior
                        • 04-2006
                        • 4014

                        Biorę się za oczyszczanie piwnicy i sprawdzanie które czarne złoto warto tyle trzymać, a które można sobie odpuścić.
                        Piana: Drobna, niezbyt obfita, delikatnie zdobi szkło. Jednak szybko pada do maleńkiego kożuszka
                        Zapach: Nie jakiś porażający intensywnością, ale bardzo dobrze wyczuwalny. głównie czekolada deserowa oraz czarna posłodzona kawa. Do tego bez problemu wyczuwa się owocki czyli suszone śliwki, rodzynki oraz wisienka w typie porto

                        Smak: słodkawe, ale bardziej w stronę czarnej posłodzonej kawy lub czekolady deserowej, która jest zarówno słodka jak i gorzkawa. Paloności praktycznie brak. Lekki ciemny chleb. Nuta wiśnióweczki )(ale nie takiej sklepowej z dowalonym aromatem migdałów) tylko domówczak praktycznie bez dodatku pestek. Są i śliwki suszone i lekka kwaskowość od czarnej kawy. Alkoholu praktycznie nie czuć.

                        Wysycenie: średnie ku niskiemu

                        Uwagi:
                        Warka 27.09.2013
                        Z racji tego, że GIP Ambera ma ok 7-8 miesięcy ważności to można rzecz, że ten porter jest już dobrze wyleżakowany. Ma zatem ok. 3 lata od uwarzenia.
                        Większość czasu przeleżał w piwnicy.
                        W sumie mam mieszane uczucia. Piwo było smaczne, gładkie. Wysycenie ładnie zespoliło się z płynem. Nie było "wodniste" jak to bywa w GIPami. Nieźle się utleniło, bo zbić alkoholu raczej nie musiało.
                        Wypiłem dość szybko, bo wchodziło gładko i jego struktura oraz wysycenie skłaniało wręcz do żłopania.
                        Taki bardzo przyjemny, lekki i poukładany porter. Bardziej słodko kawowy niż owocowy czy chlebowy.
                        Ja jednak wolę portery czysto degustacyjne czyli pijemy je godzinkę czy więcej. Ten był lekki w odbiorze.
                        Czy warto leżakować?
                        Za 3,74zł za butelkę myślę, że warto co jakiś czas wrzucić kilka sztuk na leżaczek w piwnicy. Wyjdzie wtedy taki bardzo delikatny i wręcz sesyjny porter. Bez problemu można by wypić takich 3 pod rząd.
                        Last edited by dlugas; 04-01-2016, 10:50.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • dlugas
                          Senior
                          • 04-2006
                          • 4014

                          Co tu tak cicho??
                          znowu pisze sam do siebie i do w dodatku pod sobą?

                          No to lecimy
                          Piana:
                          Drobna, niezbyt obfita, delikatnie zdobi szkło. Jednak szybko pada do maleńkiego kożuszka
                          Zapach: średnio intensywny. Raczej bardziej kwas razowy z nutą śliwki z lukrecjowym muśnięciem, niż owocowe utlenienie w postaci rodzynek, wiśni czy porto. Taki pumperniklowo lekko kawowy

                          Smak:
                          słodkawe, ale bardziej w stronę czarnej posłodzonej kawy lub czekolady deserowej, która jest zarówno słodka jak i gorzkawa. Paloności praktycznie brak. Lekki ciemny chleb.
                          Alkoholu praktycznie nie czuć.
                          Owoców póki co mało. Leciutka śliwka. Tak jak w aromacie. Bardziej kwas chlebowy z nutą sosu sojowego (choć jego trudno mi znaleźć bo go praktycznie nie używam w kuchni) troszkę coli, troszkę słodkiej czarnej kawy z nutką czekolady. Za mało utlenienia. Zbytnio idzie w obecnego argusa z lidla. Ja wolę bardziej agresywne w paloności czy czekoladowości wersje porterów. Wielki plus za praktycznie brak alkoholu w aromacie i smaku.
                          Wysycenie: średnie ku niskiemu. Dość aksamitne i gładkie. Pije się bardzo szybko

                          Uwagi:
                          Warka 15.01.2016
                          GIP Ambera ma chyba ok. 7-8 miesięcy ważności. Zatem ten pite wczoraj przeze mnie egzemplarz właśnie tyle miał plus z 3 miesiące leżakowania w browarze. Czyli roczny GIP
                          jest:
                          W sumie mam mieszane uczucia. Piwo było smaczne, gładkie. Wysycenie ładnie zespoliło się z płynem. Nie było "wodniste" jak to bywa w GIPami.

                          Wypiłem dość szybko, bo wchodziło gładko i jego struktura oraz wysycenie skłaniało wręcz do żłopania.

                          Taki bardzo przyjemny, lekki i poukładany porter. Bardziej słodko kawowy niż owocowy ......
                          Ja jednak wolę portery czysto degustacyjne czyli pijemy je godzinkę czy więcej. Ten był lekki w odbiorze.
                          Czy warto leżakować?
                          Za 3,74zł za butelkę myślę, że warto co jakiś czas wrzucić kilka sztuk na leżaczek w piwnicy. Wyjdzie wtedy taki bardzo delikatny i wręcz sesyjny porter. Bez problemu można by wypić takich 3 pod rząd
                          BTW. cytuję sam siebie z postu wyżej.

                          pozdrawiam
                          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                          Comment

                          • Admirador
                            Senior
                            • 03-2015
                            • 431

                            Warka 8/8/2015, więc nieco po terminie.
                            Kolor: czarny to chyba jednak nie jest.
                            Piana: na starcie całkiem ładna, ale opadła dość szybko.
                            Aromat: nie nazbyt intensywny. Na pierwszym planie ciemne pieczywo, karmel, dalej trochę czekolady, trochę sosu sojowego i nieco owoców w rodzaju rodzynek, wiśni może śliwek. Ogólnie nie najgorzej, ale mało czekoladowo i mało kawowo.
                            Smak: Tu także dominuje ciemne pieczywo. Mało porterowy ten porter. Mało czekolady, mało kawy... Mało paloności. Za to jest słodko, za słodko. Trochę zaskakujące, bo aż tak GIP z poprzedniej degustacji (na początku 2015) nie zapamiętałem. Dość przyjemnie rozgrzewa, ale ogólnie spore rozczarowanie.
                            Wysycenie: średnie.
                            Ogólnie: Na pewno piwo do wypicia, ale w moim prywatnym rankingu rodzimych bałtyków GIP systematycznie spada. Wiem, że to tylko 18, ale kiedyś jakoś smakowało bardziej...

                            Comment

                            • Brodzislaw
                              Senior
                              • 09-2013
                              • 1020

                              też ma wrażenie, ze poziom GIP spada ...

                              Comment

                              • Latarnik
                                Premium Lamplighter
                                • 06-2004
                                • 4998

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Admirador Wyświetlenie odpowiedzi
                                Kolor: czarny to chyba jednak nie jest.
                                Bo nie powinien byc
                                5410 kapsli z wypitych piw
                                874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                                "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                                https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                                Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                                https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎