Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zamkowy, Bracki Koźlak Dubeltowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    PremiumUżytkownik
    • 07-2009
    • 5853

    Mój ostatni egzemplarz został pochłonięty.
    Poza mętnością i osadem na dnie butelki oraz minimalnym nagazowaniem same plusy. Wspominana przez YouPetera porterowość, w moim odczuciu jeszcze bardziej podkreśla głębię piwa. A alkoholu, poza mocnym rozgrzaniem już od drugiego łyka, absolutnie nie uświadczyłem. Głębokie, treściwe i nawet utlenienie dobrze wpisuje się w złożoność aromatów. Kapsel "odkręciłem" palcami więc kolejnego roku zawartość by nie przeżyła w dobrej kondycji.

    PS: cieszę się, że GŻ zdecydowała się po 3 latach wypuścić drugie szkło, cóż za ukłon w stronę zbieraczy

    Comment

    • anteks
      maruda
      • 08-2003
      • 10739

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
      PS: cieszę się, że GŻ zdecydowała się po 3 latach wypuścić drugie szkło, cóż za ukłon w stronę zbieraczy
      A w zeszłym roku?
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • leona
        PremiumUżytkownik
        • 07-2009
        • 5853

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
        A w zeszłym roku?
        Pokręcony żart - drugie do tego koźlaka, wszak wędzonego do sniftera nie da się upchnąć

        Comment

        • jacer
          Senior
          • 03-2006
          • 9875

          zachęcony przez leonę poszedłem do piwnicy

          piana: obfita, średniopęcheżowa, nierówna, powoli opada,
          kolor: klarowne, osadu na dnie butelki nie stwierdzono, fafrocli też nie,
          zapach: karmelowe, łagodne, ułożone, bardzo pijalne, smaczne, nie zdarzyło sie ogrzać,
          wysycenie: spore, lekko szczypiące w język.

          Nadal bardzo dobre piwo, mam jeszcze trzy butelki jedna nie zostanie nigdy otwarta
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • anteks
            maruda
            • 08-2003
            • 10739

            Też dzisiaj zdegustowałem( w urodziny Janka) nadal pyszne piwo. Jeszcze kilka zostało
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • mwa
              Senior
              • 01-2003
              • 5071

              Ja degustowałem na ostatnim Śląskim Spotkaniu wszystkie GCH. Szerze to smak wiele się nie zmienił.
              Pozdrawiam Cię !!!!

              Comment

              • anteks
                maruda
                • 08-2003
                • 10739

                Mam butelki wszystkich w piwnicy
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • dreads
                  Basowy
                  • 09-2009
                  • 520

                  Gdzieś w piwnicy u rodziców mam skrzynkę z porterami i m.in. tym piwem. Zakopaną gdzieś za niepotrzebnymi szafkami, kredensami, itp. Żeby nie kusiło. I cholera może nawet bym spróbował ją odzyskać, ale nie chce mi się robić rewolucji. Może kiedyś w ramach wiosennych/jesiennych porządków odkopię tę skrzynkę...

                  Comment

                  • mwa
                    Senior
                    • 01-2003
                    • 5071

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                    Mam butelki wszystkich w piwnicy
                    Ja nie mam żadnej, nawet tegorocznego.
                    Pozdrawiam Cię !!!!

                    Comment

                    • anteks
                      maruda
                      • 08-2003
                      • 10739

                      Tegorocznego schowałem skrzynkę
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • Pendragon
                        Senior
                        • 03-2006
                        • 13950

                        W ramach akcji wypychania mocno doleżakowanych piw, wyciągnąłem z piwnicy ostatni egzemplarz.
                        W moim przypadku piwko jest lekko opalizujące, ale starałęm się nie wlewać wszystkiego, bo w butelce było tego osadu nieco więcej.
                        Porządna, ale niezbyt trwała piana o kolorze beżowo-żółtym.
                        Wysycenie duże.
                        Zapach karmelowo-alkoholowo-owocowy.
                        W smaku pierwsze co się nawija do głowy to wspomniana już tu "porterowość". Ponadto piwo wydaje się bardziej wytrawne niż za swej młodości.
                        Pije się całkiem przyjemnie, ale nie będę za nim tęsknić.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          Chmielowisko.pl
                          • 06-2004
                          • 6310

                          Mam jeszcze kilka BKD, więc 9 lutego postanowiłem wyciągnąć jedną buteleczkę i sprawdzić, jak smakuje 841 dni po terminie.

                          Kolor: Herbaciany, idealnie klarowny.
                          Piana: „Przybrudzona”, tworzy piękną czapę, która szybko opada jednak do cienkiej warstwy i nie osadza się na ściankach.
                          Zapach: Dużo owoców, karmel, orzechy, krówki, niestety też lekka nuta mokrego kartonu wynikająca z utlenienia. I wreszcie brak woni alkoholowej! Pomimo lekkiej wady, czyli wspomnianego kartonu, bukiet zapachowy okazał się bardziej zharmonizowany niż kiedykolwiek.
                          Smak: Tu alkohol jest już wyraźniejszy. Owszem, wciąż jest silny, ale świetnie przeplata się ze sporą słodowością, lekką słodyczą oraz smaczkami owocowo-karmelowo-orzechowymi. Piwo jest trochę wytrawniejsze niż dawniej, ale i lepiej ułożone. A alkohol chyba bardziej już się nie schowa.
                          Podsumowanie: Bracki Koźlak Dubeltowy zmienia się z czasem, ale na pewno nie na gorsze. Warto było zrobić zapasy!

                          Comment

                          • etykieta
                            Senior
                            • 08-2005
                            • 180

                            Właśnie wróciłem z piwnicy i znalazłem ku swojemu zdumieniu, że coś takiego jeszcze się uchowało w tym bałaganie egzemplarz z 2009 roku (data ważności 30.10.2010) Pytanie do fachowców od leżakowania - otwierać przy najbliższej okazji czy jeszcze poczekać ?

                            Comment

                            • WojciechT
                              Senior
                              • 09-2012
                              • 2546

                              5 lat? Sądzę, że lepsze już nie będzie.

                              Comment

                              • etykieta
                                Senior
                                • 08-2005
                                • 180

                                dziękuję za info , w takim razie otworzę je przy najbliższej okazji

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎