Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Okocim, Porter (od 2009)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • RobertJ
    Member
    • 08-2012
    • 34

    Właśnie testuję to piwo i muszę powiedzieć że jego słodycz zaczyna mnie denerwować. Może innym się to podoba, ale ja wychowany na Porterze Żywieckim chyba nie wrócę do tego piwa. Do wytestowania mam jeszcze Grand Imperiala, mam nadzieję że będzie lepszy.

    Comment

    • marcogal
      Member
      • 09-2012
      • 50

      Click image for larger version

Name:	OkocimPorter.jpg
Views:	1
Size:	72,5 KB
ID:	2040388

      Comment

      • DariuszSawicki
        Senior
        • 08-2012
        • 2868

        Fajnie dzisiaj pijesz.Lubię tego portera.

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19167

          Moja wystawiona ocena tego piwa z czasów jego limitowanej produkcji miałaby się nijak do tej wystawionej dziś. Piwo regularnie schodzi z jakości. Jest coraz bardziej słodsze, lżejsze, mniej palone, a ten dzisiejszy egzemplarz dodatkowo wali spaloną gumą. Ciężko się pije...

          Comment

          • cielak
            Senior
            • 03-2004
            • 2890

            A ja mam jeszcze kilka butelek z czasów eksprtowych do USA. I na pewno jest pyszne
            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

            Comment

            • Pancernik
              Senior
              • 09-2005
              • 9733

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
              bardziej słodsze

              Comment

              • Mason
                Senior
                • 02-2010
                • 3280

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                bardziej słodsze
                To jakiś potworek językowy, albo słodsze albo bardziej słodkie. Masło maślane wyszło.
                JEDNO PIVKO NEVADI!

                Comment

                • gaz4
                  Senior
                  • 04-2009
                  • 192

                  A czy warto to piwo leżakować, czy raczej nic nie zyska a słodycz zabije inne smaki?

                  Comment

                  • e-prezes
                    Senior
                    • 05-2002
                    • 19167

                    Świeży porter Strzelca (lata temu) też bywał łagodniejszy, jak dopellbock a potem się układał. Jak z tym, nie wiem.

                    Comment

                    • marcogal
                      Member
                      • 09-2012
                      • 50

                      Czy ktoś wie w jakim browarze jest to piwo warzone ?
                      W PL czy za granicą ?

                      Comment

                      • kurgan
                        Gość
                        • 04-2004
                        • 315

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcogal Wyświetlenie odpowiedzi
                        Czy ktoś wie w jakim browarze jest to piwo warzone ?
                        W PL czy za granicą ?
                        podobno silnie strzezona tajemnica:-)

                        piwo pijalne po schlodzeniu ze wzgledu na slodycz, tresciwe, karmel, palony slod, wyrazna sliwka, kawa, czekolada i delikatna nutka wedzona, nie wyczulem obcych przemyslowych nalecialosci, ze wzgledu na afere Kopyra/amber granda, ktore jest zdecydowanie teraz piwem slabszym juz nie pije

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          Chmielowisko.pl
                          • 06-2004
                          • 6310

                          Kontynuuję mój cykl degustacji odleżakowanych porterów. Okocim Porter odczekał w piwniczce na swoją kolej 439 dni po terminie.

                          Kolor: Klasycznie porterowy – bardzo ciemny, pod silne światło widać czerwone przebłyski. Klarowny.
                          Piana: Wysoka, gęsta, beżowa. Szybko robi się krzaczkowata, opada do grubej wysepki, ładnie osadza się na ściankach.
                          Zapach: Zaskakująco silny jak na domniemany ekstrakt. Czuć czerwone wino, rodzynki, śliwki, jeżyny, czekoladę, lekką nutę rozpuszczalnikową i nazbyt wyraźny (zważywszy odleżakowanie i ekstrakt) alkohol. Całość mimo to przyjemna.
                          Smak: Piwo stosunkowo słodkie mimo odleżakowania. Bardzo alkoholowe, niezbyt gęste, z wyraźną paloną goryczką. Czuć też nuty ciemnego chleba, kawy zbożowej, rodzynek. Po ogrzaniu pojawia się lekka nuta toffi, piwu jednak brakuje treściwości.
                          Podsumowanie: Pomimo odleżakowania porter okocimski ma zbyt wyczuwalny alkohol, za mało zaś treści. Sama słodycz, toffi, goryczka i alkohol nie wystarczą, aby zapewnić odpowiednie wrażenia smakowe.
                          Czy warto leżakować? Nie warto. Ten porter nie wyszlachetniał w piwnicy, nie ukrył alkoholu, nie ułożył smaków.

                          Comment

                          • bob1969
                            Senior
                            • 02-2008
                            • 170

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcogal Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czy ktoś wie w jakim browarze jest to piwo warzone ?
                            W PL czy za granicą ?
                            Rozczytując cyferki z nadruku (L3) to w ... Brzesku !

                            Comment

                            • Szakali
                              Senior
                              • 08-2013
                              • 572

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Kolor porterowy czarny,bez zastrzeżeń. [4]
                              Piana: Jest kremowa,ale gorsza niż w żywieckim czy grandzie ,jakby szybciej opada i jest rzadsza . [3.5]
                              Zapach: W zapachu mocna wiśnia ,ledow wyczuwalna kawa i palone słody.Czuć trochę rodzynkami .Jak najbardziej ok. [4]
                              Smak: Bardzo mocny posmak wiśniowo-rodzynkowy,w tle kawa i czekolada,ale już całkiem inna niż w grandzie czy żywieckim.Bardziej mdłe te posmaki .Alkohol lekko wyczuwalny,ale nie rzuca się specjalnie .Ogólnie jestem zaskoczony jak na CP .Oo jeszcze po większym ogrzaniu nuty kwiatowo-owocowo-cytrusowe. [4]
                              Wysycenie: Odpowiednie,aczkolwiek mogło być mniejsze . [4]
                              Opakowanie: Kiepska ta butelka,ledwo widoczna na półce,brak info o kompletnym składzie,brak danych o ekstrakcie . [3.5]
                              Uwagi: Piwo kupiłem przez przypadek w lokalnym sklepie za 4.40.Byłem bardzo sceptycznie nastawiony na produkt CP.Ale miło się zaskoczyłem i muszę stwierdzić,że to ich najlepszy produkt.Jeżeli nie będzie granda czy żywieckiego pod ręką zapewne kupie jako "zamiennik" .Piwo na pewno godne spróbowania.CP troszkę zyskało w moich oczach .Dodam jeszcze,że piwo jest ciut przyciężkawe...może ocena ciut naciągnięta,ale tak na zachętę

                              Moja ocena: [3.925]

                              Comment

                              • cielak
                                Senior
                                • 03-2004
                                • 2890

                                No to zdjęcie. Bo już niektórzy się niepokoją.
                                (Nie dam rady pomniejszyć więc proponuję obrócić monitor )
                                Attached Files
                                zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎