Ciechan, Maciejowe

[michael50]

Pite wieczorem na deser, po ciężkim dniu. Całkiem przyjemne piwo na rozluźnienie, choć jakiś taki dziwny piwniczny posmak wyczułem. Ogólnie jednak tego Ciechana piło mi się bardzo przyjemnie - to piwo można uznać po prostu za smaczne.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brązowo-czarny, klarowny, ładny [4.5]
Piana: beżowa, słaba, krótkotrwała, średnio-słabo przylega do szkła [3]
Zapach: kawowo-słodowy, od początku niezbyt intensywny (chociaż przyjemny), pod koniec ulatnia się prawie całkiem [3.5]
Smak: słodko- karmelowy z posmakiem przesłodzonej, słabej kawy z dużą ilością mleka; spodziewałem się dużo gorszego, spokojnie wypijalne [3.5]
Wysycenie: niskie i bardzo dobrze [4.5]
Opakowanie: nawet estetyczne (poza krawatką, której mogłoby nie być, a w dodatku pomarszczona), dobre informacje [4.5]
Uwagi: nie mój target, ale w segmencie dosładzanych bomba

Moja ocena: [3.6]

[DonCarlo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: barwa ciemna, pod światło rubinowa [4.5]
Piana: piana jak w coca-coli, niezbyt obfita, opada w ciągu kilku sekund i nie zostaje po niej nawet ślad [2]
Zapach: zapachu co zaskakujące praktycznie brak, po głębokim "wwąchaniu" wychodzi jakaś nieprzyjemna bliżej nieokreślona nuta, bardzo słabo [1]
Smak: całkiem pijalne, karmelowe, delikatnie słodkie i dość płaskie w smaku [3.5]
Wysycenie: odpowiednie [4.5]
Opakowanie: przeciętne, nie wyróżniające się [3]
Uwagi: IMO jedno z najsłabszych piw z Ciechana, nie do powtórzenia

Moja ocena: [2.55]

[Pendragon]

1 za zapach to smród, a nie brak zapachu.