Zamkowy, Brackie Pale Ale Belgijskie
Collapse
X
-
Mi została ostatnia butelka w lodówce :-( Mam zamiar sobie ją wypić w stosownej chwili i okolicznościach choć raczej nie będę czekał na to latami. Jak na razie to mój numer jeden wśród grand championów a patrząc na to jak się przechowuje to tym bardziej szkoda, że nie zrobiłem sobie większego zapasu.Pozdrawiam, MaciekComment
-
Otworzyłem buteleczkę - jest cieszyński metal, ale poza tym smaczek głęboki, pełny, z bardzo przyjemną goryczką - widać, że czas temu piwu nie szkodzi.Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnomiedziany, mętne. [4.5]
Piana: Lekko beżowa, oczka dość drobne, po nalaniu do pokala na około 2 cm. Znikła bardzo szybko pozostawiając jedynie obręcz przy ściance i plamy na powierzchni. [3]
Zapach: Wyraźny i miły, głównie dojrzałe podsuszone owoce w z kompotu, ciemny miód, trochę cynamonu i goździków. [5]
Smak: Lekko kwaskowa owocowa wytrawność, nutka orzechów włoskich i mocnej herbaty, ciut dojrzałej brzoskwiniowej słodyczy a w tle pozostająca na podniebieniu lekka goryczka. [4.5]
Wysycenie: Średnio wysokie ale chyba właściwe dla tego piwa. Pojedyńcze bąbelki przez cały czas leniwie odrywają się od dna, dając się wyczuć na języku. [4.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna za co minus, etykiety z pełnymi opisami każdy zna, kapsel dedykowany. [4.5]
Uwagi: Piwo pite dziś, 10 miesięcy po terminie (data ważności do 26.05.2011) jednak jak dla mnie nie straciło swych walorów, jedynie trochę zmętniało, co też mi nie przeszkadza. Ciekaw jestem czy Dori też ma schowane jakieś butelki na przetrzymanie i co sądzi o wpływie czasu na swój medalowy produkt.
Kupione u niezawodnego pana Arka w Rodzince bis za piękną cenę 2,50 zł, żałuję że kupiłem tylko 3.
Moja ocena: [4.525]Comment
-
Kolor: Ciemnomiedziany, mętne. [4.5]
Piana: Lekko beżowa, oczka dość drobne, po nalaniu do pokala na około 2 cm. Znikła bardzo szybko pozostawiając jedynie obręcz przy ściance i plamy na powierzchni. [3]
Zapach: Wyraźny i miły, głównie dojrzałe podsuszone owoce w z kompotu, ciemny miód, trochę cynamonu i goździków. [5]
Smak: Lekko kwaskowa owocowa wytrawność, nutka orzechów włoskich i mocnej herbaty, ciut dojrzałej brzoskwiniowej słodyczy a w tle pozostająca na podniebieniu lekka goryczka. [4.5]
Wysycenie: Średnio wysokie ale chyba właściwe dla tego piwa. Pojedyńcze bąbelki przez cały czas leniwie odrywają się od dna, dając się wyczuć na języku. [4.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna za co minus, etykiety z pełnymi opisami każdy zna, kapsel dedykowany. [4.5]
Uwagi: Piwo pite dziś, 10 miesięcy po terminie (data ważności do 26.05.2011) jednak jak dla mnie nie straciło swych walorów, jedynie trochę zmętniało, co też mi nie przeszkadza. Ciekaw jestem czy Dori też ma schowane jakieś butelki na przetrzymanie i co sądzi o wpływie czasu na swój medalowy produkt.
Kupione u niezawodnego pana Arka w Rodzince bis za piękną cenę 2,50 zł, żałuję że kupiłem tylko 3.
Moja ocena: [4.525]bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Comment
-
Wszystko pięknie ładnie, piwo się godnie starzeje, pozostaje nadal smaczne, ale sprzedaż jakiegokolwiek produktu żywnościowego po terminie jest łamaniem prawa, jak smaczny, pyszny i dalej spożywalny by nie był. Że sobie pozwolę zacytować fragmenty ustawy z dnia 25 sierpnia 2006r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. 171 poz. 1225):
Art. 52. Środki spożywcze oznakowane datą minimalnej trwałości lub terminem przydatności do spożycia mogą znajdować się w obrocie do tej daty lub terminu.
Art. 100.
1. Kto:
1) używa do produkcji lub wprowadza do obrotu środek spożywczy po upływie terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości, [...] podlega karze grzywny.
Świetnie, że można jeszcze gdzieś dostać to skądinąd zacne piwo, ale sam sprzedawca sporo ryzykuje, sprzedając je po terminie.Comment
-
Piję ostatnią butelkę. Pierwsze zaskoczenie to świetna, obfita i gęsta piana, która trzyma się naprawdę nieźle. W zapachu przybyło owoców a ubyło chmielu, do tego lekka metaliczność. Smak też się nieco zmienił, piwo straciło nieco goryczki (za to teraz do czysto chmielowej goryczki doszła grejpfrutowa cierpkość), zrobiło się trochę słodsze jako całość chociaż nadal nie mdłe. Za to mamy więcej owoców, wyraźniejsza słodowość.
Generalnie to cały czas jest smaczne piwo, chociaż w moim przekonaniu już nieco słabsze od świeżego.
Przy tym moim pożegnaniu z BPAB wypada tylko pogratulować Dori uwarzenia tego piwa.Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.Comment
-
Przeszło rok po terminie.
Bardzo obfita piana, oblepia szkło. Bez oznak zepsucia czy pogorszenia smaku.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)Comment
-
Delikatne zmętnienie, wspaniała piana. Owocowy zapach bez żadnych nieprzyjemnych akcentów. W smaku jednak lekkie pogorszenie formy. Piwo teraz ma garbnikową, pozostającą goryczkę. Brak mu tej świeżości w smaku, piwo jest "zmęczone". Te odczucia jednak zanikają po połowie zawartości butelki i chętnie sięgnęło by się po kolejną. Naprawdę, jak na przeterminowanego rok ejla jest naprawdę świetnie!Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Last edited by docent; 2012-07-18, 18:55.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
Comment