Zamkowy, Brackie Pale Ale Belgijskie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JAckson
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2004.05
    • 6122

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
    Piję piwo z datą 26.05.2011.
    Piwo bez oznak zepsucia. Aromat umiarkowanie chmielowy, piana niska ale nieźle oblepiająca szkło. Klarowne.

    W smaku trochę puste. Być może to oznaka starzenia. Mam wrażenie, że rok może być już kwaśne.

    Mam jeszcze kilka butelek więc będę sprawdzał.
    Dzisiaj próbuję i podobnie jak powyżej. Aromat jakiś taki wyraźniejszy, ale to chyba inne okoliczności picia powodują takie odczucie.

    Została mi jeszcze jedna butelka. Może dociągnie do maja.
    MM961
    4:-)

    Comment

    • dori
      Porucznik Browarny Tester
      • 2004.10
      • 320

      Chyba sobie otworzę butelkę

      Comment

      • M-kwadrat
        Porucznik Browarny Tester
        • 2004.07
        • 304

        Mi została ostatnia butelka w lodówce :-( Mam zamiar sobie ją wypić w stosownej chwili i okolicznościach choć raczej nie będę czekał na to latami. Jak na razie to mój numer jeden wśród grand championów a patrząc na to jak się przechowuje to tym bardziej szkoda, że nie zrobiłem sobie większego zapasu.
        Pozdrawiam, Maciek

        Comment

        • Hedin
          Porucznik Browarny Tester
          • 2011.02
          • 370

          Ja żałuję, że w ogóle zapasów nie zrobiłem, wypijałem na bieżąco.

          Comment

          • Piecia
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.02
            • 3312

            Otworzyłem buteleczkę - jest cieszyński metal, ale poza tym smaczek głęboki, pełny, z bardzo przyjemną goryczką - widać, że czas temu piwu nie szkodzi.
            Koniec i bomba,
            Kto nie pije ten trąba !!!
            __________________________
            piję bo lubię!

            Comment

            • dadek
              Major Piwnych Rewolucji
              🍺🍺
              • 2005.09
              • 4683

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemnomiedziany, mętne. [4.5]
              Piana: Lekko beżowa, oczka dość drobne, po nalaniu do pokala na około 2 cm. Znikła bardzo szybko pozostawiając jedynie obręcz przy ściance i plamy na powierzchni. [3]
              Zapach: Wyraźny i miły, głównie dojrzałe podsuszone owoce w z kompotu, ciemny miód, trochę cynamonu i goździków. [5]
              Smak: Lekko kwaskowa owocowa wytrawność, nutka orzechów włoskich i mocnej herbaty, ciut dojrzałej brzoskwiniowej słodyczy a w tle pozostająca na podniebieniu lekka goryczka. [4.5]
              Wysycenie: Średnio wysokie ale chyba właściwe dla tego piwa. Pojedyńcze bąbelki przez cały czas leniwie odrywają się od dna, dając się wyczuć na języku. [4.5]
              Opakowanie: Butelka bezzwrotna za co minus, etykiety z pełnymi opisami każdy zna, kapsel dedykowany. [4.5]
              Uwagi: Piwo pite dziś, 10 miesięcy po terminie (data ważności do 26.05.2011) jednak jak dla mnie nie straciło swych walorów, jedynie trochę zmętniało, co też mi nie przeszkadza. Ciekaw jestem czy Dori też ma schowane jakieś butelki na przetrzymanie i co sądzi o wpływie czasu na swój medalowy produkt.
              Kupione u niezawodnego pana Arka w Rodzince bis za piękną cenę 2,50 zł, żałuję że kupiłem tylko 3.

              Moja ocena: [4.525]

              Comment

              • iron
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.08
                • 6717

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek
                Kolor: Ciemnomiedziany, mętne. [4.5]
                Piana: Lekko beżowa, oczka dość drobne, po nalaniu do pokala na około 2 cm. Znikła bardzo szybko pozostawiając jedynie obręcz przy ściance i plamy na powierzchni. [3]
                Zapach: Wyraźny i miły, głównie dojrzałe podsuszone owoce w z kompotu, ciemny miód, trochę cynamonu i goździków. [5]
                Smak: Lekko kwaskowa owocowa wytrawność, nutka orzechów włoskich i mocnej herbaty, ciut dojrzałej brzoskwiniowej słodyczy a w tle pozostająca na podniebieniu lekka goryczka. [4.5]
                Wysycenie: Średnio wysokie ale chyba właściwe dla tego piwa. Pojedyńcze bąbelki przez cały czas leniwie odrywają się od dna, dając się wyczuć na języku. [4.5]
                Opakowanie: Butelka bezzwrotna za co minus, etykiety z pełnymi opisami każdy zna, kapsel dedykowany. [4.5]
                Uwagi: Piwo pite dziś, 10 miesięcy po terminie (data ważności do 26.05.2011) jednak jak dla mnie nie straciło swych walorów, jedynie trochę zmętniało, co też mi nie przeszkadza. Ciekaw jestem czy Dori też ma schowane jakieś butelki na przetrzymanie i co sądzi o wpływie czasu na swój medalowy produkt.
                Kupione u niezawodnego pana Arka w Rodzince bis za piękną cenę 2,50 zł, żałuję że kupiłem tylko 3.
                Moja ocena: [4.525]
                To pan Arek jest jak Hardcorowy Koksu - ciekawe czy też je "stejki" - sprzedawać piwo przeterminowane o prawie rok - co za gość...
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • Czik
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.09
                  • 33

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
                  To pan Arek jest jak Hardcorowy Koksu - ciekawe czy też je "stejki" - sprzedawać piwo przeterminowane o prawie rok - co za gość...
                  Piwo jest po tym roku dalej doskonałe i cieszę się, że mogę je kupić, zwłaszcza po tak niskiej cenie.

                  Comment

                  • moracz
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2009.11
                    • 121

                    Wszystko pięknie ładnie, piwo się godnie starzeje, pozostaje nadal smaczne, ale sprzedaż jakiegokolwiek produktu żywnościowego po terminie jest łamaniem prawa, jak smaczny, pyszny i dalej spożywalny by nie był. Że sobie pozwolę zacytować fragmenty ustawy z dnia 25 sierpnia 2006r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. 171 poz. 1225):

                    Art. 52. Środki spożywcze oznakowane datą minimalnej trwałości lub terminem przydatności do spożycia mogą znajdować się w obrocie do tej daty lub terminu.

                    Art. 100.
                    1. Kto:
                    1) używa do produkcji lub wprowadza do obrotu środek spożywczy po upływie terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości, [...] podlega karze grzywny.

                    Świetnie, że można jeszcze gdzieś dostać to skądinąd zacne piwo, ale sam sprzedawca sporo ryzykuje, sprzedając je po terminie.

                    Comment

                    • Tapir
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.10
                      • 730

                      Piję ostatnią butelkę. Pierwsze zaskoczenie to świetna, obfita i gęsta piana, która trzyma się naprawdę nieźle. W zapachu przybyło owoców a ubyło chmielu, do tego lekka metaliczność. Smak też się nieco zmienił, piwo straciło nieco goryczki (za to teraz do czysto chmielowej goryczki doszła grejpfrutowa cierpkość), zrobiło się trochę słodsze jako całość chociaż nadal nie mdłe. Za to mamy więcej owoców, wyraźniejsza słodowość.
                      Generalnie to cały czas jest smaczne piwo, chociaż w moim przekonaniu już nieco słabsze od świeżego.
                      Przy tym moim pożegnaniu z BPAB wypada tylko pogratulować Dori uwarzenia tego piwa.
                      Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                      Comment

                      • kentaki
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2002.10
                        • 452

                        Wykopaliska w piwnicy ujawniły jeszcze jedną buteleczkę. Po mimo prawie rocznego przeterminowania, piwo nie wykazuje żadnych oznak spadku formy. Super piana, klarowne, wyrafinowany smak, mistrzowsko wchodzi. Genialny trunek .

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          Przeszło rok po terminie.

                          Bardzo obfita piana, oblepia szkło. Bez oznak zepsucia czy pogorszenia smaku.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • docent
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.10
                            • 5205

                            Delikatne zmętnienie, wspaniała piana. Owocowy zapach bez żadnych nieprzyjemnych akcentów. W smaku jednak lekkie pogorszenie formy. Piwo teraz ma garbnikową, pozostającą goryczkę. Brak mu tej świeżości w smaku, piwo jest "zmęczone". Te odczucia jednak zanikają po połowie zawartości butelki i chętnie sięgnęło by się po kolejną. Naprawdę, jak na przeterminowanego rok ejla jest naprawdę świetnie!
                            Attached Files
                            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                            Comment

                            • Mason
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2010.02
                              • 3280

                              To z własnych zapasów, czy kupione po promocyjnej cenie w pewnym sklepie w pobliżu stacji metra?
                              JEDNO PIVKO NEVADI!

                              Comment

                              • docent
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.10
                                • 5205

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
                                To z własnych zapasów, czy kupione po promocyjnej cenie w pewnym sklepie w pobliżu stacji metra?
                                A widzisz, mam jeszcze buteleczkę własnego zapasu ale dziś wypite zostało zakupione w wiadomym miejscu. Troszkę jeszcze się tego tam ostało
                                Last edited by docent; 2012-07-18, 18:55.
                                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                                Comment

                                Przetwarzanie...