Czarnków, Noteckie Jasne Niskopasteryzowane

[ART]

Gwoli kronikarskiego obowiązku, piwo w takiej wersji pojawiło się w maju 2010 jako efekt interwencji m.in. Czesa w/s "niepasteryzacji" m.in. Czarnkowa Noteckiego Jasnego, okazało się wtedy że piwo jednak jest pasteryzowane, ale potraktowane mniejszą "liczbą jednostek" niż standardowo się to czyni, odpowiedzią browaru na zarzut było dodanie na etykiecie neologizmu "niskopasteryzowane".

Piwo gotowe do oceny.

[Feti]

Przez ponad tydzień piłem różne koncernówki, dzisiaj wypiłem Noteckie niskopasteryzowane. Cudny, przecudny smak. Mniam, mniam, mniam.

[thorgal_33]

jedno z najlepszych piw jakie piłem. pyszność.

[Shedao]

No proszę- dopiero ten wątek mnie skłonił do ponownego rzucenia okiem na etykiety moich Noteckich - faktycznie raczę się "niskopasteryzowanym"

Co nie zmienia faktu, że, jak moi poprzednicy pisali: piwo jest pyszne.

[dzemek]

Wrzuci ktoś zdjęcie etykiety? Nie jestem pewien czy piję to samo piwo, które kiedyś miało na etykiecie napis "Niepasteryzowane"

[pioterb4]

Bączek, zielona etykieta, napis: Niskopasteryzowane.

[hiscior]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Odrobinę ciemniejszy odcień pilsa [4.5]
Piana: Nie produkuje się jej dużo w kuflu, dość szybko opada, ale do końca utrzymuje się 0,5 cm wianuszek [4]
Zapach: chmielowy ( może zbyt mało ),i lekko alkoholowy [4.5]
Smak: w pierwszej linii wyrażna i przyjemna chmielowość ( w poprzednich warkach również wyraźna owocowość ), następnie minimalna słodowość wykończona pierwszorzędną, rzadko spotykaną w polskich piwach, klasyczną "pilsowską" ( jak w najlepszych czeskich )-GORYCZKĄ! [4.5]
Wysycenie: Idealne, nie za wysokie [5]
Opakowanie: etykieta stonowana w rozpoznawalnej PRL-owskiej estetyce; minus brak kontry [4]
Uwagi: Poprzednio stawiałem na 1 msc.noteckie naturalne ( z czerwoną etykietą ) ale zrobiło się trochę "płaskie" w smaku. Noteckie niskopaster. to moim zdaniem obecnie piwo w okolicach nr 1 w Polsce- gdyby dodać mu troszkę więcej słodowości i chmielowości ( takiej np.ze Świeżego i Żywego ) nabrało by pełności smaku nie do pobicia

Moja ocena: [4.45]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, nie słomkowy. [3.5]
Piana: Gęsta śnieżnobiała czapeczka, pozostaje okręgiem który oblepia kufel. Jednak nie mogę dać więcej bo nie jest zbyt duża. [3.5]
Zapach: Tu duża wada czuć zgniłe jajeczko i zapach nie jest przyjemny. [3]
Smak: To piwo jest bardzo treściwe, "mięsiste" i męskie. Takie bywały dawniej prawdziwe piwa. Słodowość i chmielowość w jednym. Chociaż ja dla siebie bym tego chmielu dodał więcej. [4.5]
Wysycenie: Wszystko ładnie się układa. [5]
Opakowanie: Bączek, klasyczna etykieta w starym najlepszym stylu. [5]
Uwagi: To piwo trzyma klasę. W przeciwieństwie do pitego Proletaryatu który był fatalny, a teoretyczne to te same piwa.

Moja ocena: [3.875]

[knt]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy. Może odrobinę zbyt jasny. [4.5]
Piana: Z początku dość intensywna, opada w średnim tempie, na końcu utrzymuje się dość standardowy kożuszek. [4]
Zapach: Moim zdaniem niesprecyzowany i intrygujący. Zdaje się, że czuć chmiel, ale najważniejszym aromatem jest swoista "piwniczność", coś nieokreślonego, czego jednak w żadnym innym piwie nie czułem. [4.5]
Smak: Na początku słód z lekkim "posmakiem zapachu". Przy niskiej temperaturze jakby ścina język taniną (może przed wygazowaniem?). Po przełknięciu pozostaje posmak chmielu, ewoluująca z temperaturą goryczka. [4.5]
Wysycenie: Na początku odpowiednie, ale dość szybko bąbelki znikają. Zbyt szybko. [3.5]
Opakowanie: Etykieta niecodzienna, oldschoolowa. Bączek tez nie jest najpowszechniejszym rozwiązaniem, ale za to ciekawym i moim zdaniem poręcznym. Niestety - za co duży minus - butelka ma lekko obtłuczoną szyjkę zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Sprawia to bardzo złe wrażenie. [3]
Uwagi: Partia 2011 II 25, zakup w Zofmar Łódź.
Piwo ciekawe, które z pewnością warto znać. W mojej opinii jedno z najlepszych Polskich piw. Niepokojące są jednak doniesienia o nierównym charakterze kolejnych warek i stanie zarządzania browarem cechującym się niepewnością...

Moja ocena: [4.325]

[grishmacko]

Noteckie Jasne jest jednym z moich ulubionych piw. Smak wyrazisty, czuć goryczkę. Po raz pierwszy spotkałem się z nim w barze Proletaryat w Poznaniu. Jestem przekonany że pod tą nazwą kryje się noteckie jasne. Jeśli się mylę - poprawcie.

Ostatnio dostałem urodzinowe Noteckie a na bączku niespodzianka- Butelka Bezzwrotna. A kaucja zapłacona. Czy to błąd w partii butelek czy też jakaś nowa strategia?

[Pendragon]

Ja myślę, że do browaru dotarła butelka po Łomży niepasteryzowanej. Nie zrywaj etykiety i po prostu oddaj / wymień. Nikt nawet nie zauważy.

[darekd]

Po raz pierwszy spotkałem się z nim w barze Proletaryat w Poznaniu. Jestem przekonany że pod tą nazwą kryje się noteckie jasne. Jeśli się mylę - poprawcie.

Masz rację: http://www.browar.biz/forum/showthre...ht=Proletaryat

[grishmacko]

Butelki nie oddam, zostawię sobie na pamiątkę. Nie jest to częste zjawisko. Najbardziej mnie martwi fakt że do oddania należy mieć najczęściej paragon. Delikatne utrudnienie.

Mam nadzieję, że niedługo Noteckie będzie bardziej dostępnym browarem, także w knajpkach. Korzystna cena , świetna jakość prawdziwego piwa.

[dipeone]

Warka do 7 kwietnia 2011 bardzo smaczna, z imponującą pianą utrzymującą się niemal do końca picia oblepiając szkło. Jedenym minusem jest trochę małe nagazowanie piwa ,pod koniec niemal znikome. Ale piwo jak najbardziej na plus.

[M-kwadrat]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnożółty, piwo klarowne, przyjemne doznania wizualne. [4.5]
Piana: Biała, grubopęcherzykowa, znika pozostawiając dziurawy kożuszek na powierzchni. Bywało już z nią w Noteckim lepiej. [3.5]
Zapach: Zapach chmielowo-słodowy niestety z nutą piwniczną czy też lekko kartonową. [4]
Smak: Smak dość pełny, delikatna słodowość, całkiem przyzwoita goryczka (dość ściągająca). [4.5]
Wysycenie: Wysycenie średnie - wolałbym trochę mocniejsze. Tu mam wrażenie, że tez już bywało lepiej - może też z tego powodu piana też jest mniejsza. [3.5]
Opakowanie: Bardzo mi się te bączki podobają (jak widać po klonach opakowań piwa konkurencji nie jestem tu odosobniony), etykieta w stylu retro, podany ekstrakt, dedykowany kapsel wyróżniający konkretną wersję piwa a nie tylko browar. [5]
Uwagi: Jestem fanem tego piwa co pewnie trochę odejmuje obiektywności tej recenzji. Ostatnia pita butelka była ciut poniżej moich oczekiwań co starałem się oddać w ocenach jednocześnie zawierając w nich całokształt dokonań. Piwo ma dobrą cenę (wczoraj płaciłem 1,89zł), pojemność butelki pozwala dopasować je również do mniejszego pragnienia, jest produkowane w moim regionie kraju - same plusy a do tego po prostu mi smakuje.

Moja ocena: [4.2]