Racibórz, Zielone

[Marecki1410]

Wg. browaru to jest pils

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozielony. Zieleń głęboka i brudna, naturalna. Zdecydowanie najładniejszy ze wszystkich polskich zielonych jakie piłem [5]
Piana: Drobna warstewka, ok cm utrzymuje sie jakiś czas, potem osiada do kożuszka. Ja lubię dużą pianę, ale ta jest odpowiednia do typu piwa. Mogłby być jedynie bardziej trwała. [4]
Zapach: Bardzo słaby ledwie wyczuwalny. Naprawdę ciężko mi jest coś o nim napisać. Przebłyskuje słód i trochę chmielu. [2.5]
Smak: Super. Bałem się kolejnego chemicznego ulepka, dostałem natomiast prawdzie zielone piwo, ze świetną goryczką, bardz odobrze zbilansowaną i orzeźwiajacą słodyczą, pełne w smaku i naturalne. Swietnie sie pije. [4.5]
Wysycenie: Powtórzę - świetnie się pije Wysycenie idealnie dopasowane do typu piwa. [5]
Opakowanie: Etykieta w stylu retro, bardzo mi się podoba, z kontry dowiedziałem się w zasadzie wszystkiego czego chciałem, poza ekstraktem. Szkoda, że kapsel goły. [4]
Uwagi: Zdecydowanie najlepsze zielone piwo na rynku. Na pewno będę wracał. (O ile nie jest to tylko krótkoterminowy eksperyment browaru). Racibórz staje się powoli jednym z moich ulubionych browarów. Z niecierpliwością czekam na degustację Ciemnego.

Moja ocena: [3.775]

[xborsuk]

Ale pojęcia nie mam, co zamierzał browar tworząc tradycyjne piwo zielone. Czemu zielone?

Bo to piwo na dzisiaj. Kupiłem je w piotrkowskim „Świecie Piwa" żeby uświetnić Patryka i szczerze mówiąc myślałem że będzie bardziej "oranżadowe". Nie jest takie złe w smaku ale poza dzisiejszym świętem nie będę po nie sięgał. Dla mnie zbyt słotkie mimo wszystko ale jak powiedziałem - dziś mi to nie przeszkadza a kolor miażdży!!!

[wrednyhawran]

Dziś znowu zakupiłem sobie to piwko - również na uczczenie Patryka I znów sie nie zawiodłem - rewelacja. To piwko wcale nie jest tak słodkie jak się możnaby tego spodziewać, w porównaniu z innymi sztucznymi zielonymi - np lubuskim - wypada wręcz rewelacyjnie. Dla mnie to poki co najlepsza nowość tego roku, no ale to dopiero początek mam nadzieje

[chemmobile]

Zadziwiające jest to, że z tylu osób dotychczas wyrażających swoją opinię tylko jedna napisała, że jest... słodkawe. Bo jest! No kurcze, ja tam czuję ewidentny cukier; co prawda nie kilogram cukru, ale jednak coś cukrowego siedzi w tym piwie. Poza tym fajnie się je pije i zdecydowanie lepsze od "ludwika" z Witnicy Podkład słodowy jest, pojawia się nawet wyczuwalna goryczka.

[darekd]

Zadziwiające jest to, że z tylu osób dotychczas wyrażających swoją opinię tylko jedna napisała, że jest... słodkawe.

eee było trochę o cukierkach i landrynkach, niezbyt się znam na "technologii" zielonych piw. Dlatego zadałem pytanie czy to od barwnika może... Mi się zielone kojarzy z kwaśnym ale kwaśne nie jest

[dipeone]

Dziś znowu zakupiłem sobie to piwko - również na uczczenie Patryka I znów sie nie zawiodłem - rewelacja. To piwko wcale nie jest tak słodkie jak się możnaby tego spodziewać, w porównaniu z innymi sztucznymi zielonymi - np lubuskim - wypada wręcz rewelacyjnie. Dla mnie to poki co najlepsza nowość tego roku, no ale to dopiero początek mam nadzieje

Jest jakieś inne, zielone piwo warzone w Polsce?
Wiem ,że był Krajan ,ale chyba już nie warzą.
Coś jeszcze? Pytam ,bo nie wiem.

[darekd]

kiedyś w lanej wersji Jabłonowo

[wrednyhawran]

Jest jakieś inne, zielone piwo warzone w Polsce?
Wiem ,że był Krajan ,ale chyba już nie warzą.
Coś jeszcze? Pytam ,bo nie wiem.

Krajana jeszcze czasem chyba można spotkać, jest jeszcze wspomniane przeze mnie Lubuskie Zielone no i przychodzi mi na myśl jeszcze okropieństwo pod tytułem Bearnard z zielonej wyspy. To chyba wszystko - na tym tle Racibórz miażdży, choć o to nie jest trudno bo te pozostałe piwa hmm...pozostawiają wiele do życzenia. Na pewno jest to najlepsze Zielone w Polsce i wg mnie jeden z najlepszych debiutów 2011r.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jak zielona oranżada, co tu więcej można dodać [5]
Piana: po nalaniu kilka cm, po kilku minutach piana opada do 1cm kożuszka, kolor to biel przybrudzona zielonkawym kurzem, nie osadza się na szkle [2.5]
Zapach: niebyt mocny, to co czuć to tylko leciutki zapach sfermentowanego słodu, troszeczkę mdławy [2]
Smak: dziwna, mocna zdecydowana, pestkowa gorzkawość, po nią nic nie czuję, nie do wypicia [2]
Wysycenie: za mocne, "tnie" w ustach [2.5]
Opakowanie: typowe dla Raciborza choć za mało zielona etykieta która nadawałby charakter piwu, goły kapsel [4]
Uwagi: Kolejne zielone cudo poleci do zlewu

Moja ocena: [2.325]

[Breakdancer69]

Pils
Zawartość alkoholu: 5,0%
Pojemność: 0,5 l
Kolor: ciemno zielony
Kraj pochodzenia: Polska
Cena: 3,75 zł


Moim zdaniem ten kolor w ogóle nie kojarzy się z piwem i nie pasuje do niego. Podczas picia miałem skojarzenia z płynem do naczyń. Wynalazek taki... Smak natomiast jest bez wyrazu. Goryczki nie doszukałem się, może pod koniec trochę. Piwo jest nieco słodkie. Posmaku bardzo słabo wyczuwalny. Nie smakowało mi.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dziwny, jakby do piwa wrzucić zieloną farbkę, ew. jak woda po kwiatach stojących zdecydowanie zbyt długo... Bleee... [2]
Piana: Zielonobiała, nietrwała. [2.5]
Zapach: O dziwo, pachnie jak piwo (się rymło ) - chmiel i dużo słodu. [3.5]
Smak: Trochę zbyt słodowe plus coś sztucznego (może to sugestia?), niezbyt smaczne. [3]
Wysycenie: Dość dużo drobnych bąbelków, ale do przełamania tej słodyczy przydałoby się ich jeszcze więcej. [3.5]
Opakowanie: Najlepsza strona piwa, utrzymane w stylu browaru, przydałby się jeszcze podany ekstrakt i dedykowany kapsel. [4]
Uwagi: Jedynym plusem przy degustacji tego piwa to wzrok małżonki, pełen mieszanki podziwu i obrzydzenia: "Ty pijesz coś takiego???"

Moja ocena: [3.15]

[kruger_nr1]

rozumię, że przy KAŻDYM innym piwie kolor zielony zasługuje na 2...ale przy ZIELONYM ???? to jaki powinien być wzrocowy na 5 ?? może różowy w żółte kropki??

[Fala]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Hmm, może to dziwne, ale ma ... zielony kolor Nic dodać, nic ująć, kolor taki, jak wynika z nazwy [5]
Piana: Początkowo ładna, kilkucentymetrowa, ale szybko zanika do niewielkiego kożuszka i nie osadza się na szkle w trakcie picia [3.5]
Zapach: Przyjemny, ale niezbyt intensywny i taki ... nie do końca piwny [4]
Smak: Słodkawy i łagodny, za mało goryczki [4]
Wysycenie: Delikatne, mogłoby być odrobinę (ale tylko odrobinę) mocniejsze, bąbelki ładnie się unoszą w kuflu. [4.5]
Opakowanie: Ładna, klasyczna etykieta, podstawowe informacje (za wyjątkiem ekstraktu), "goły" kapsel [4.5]
Uwagi: Taka ciekawostka pośród mnogości piw jasnych i ciemnych. Nie do końca mnie przekonuje ten "barwnik naturalny". Otworzę sobie jednak jeszcze jakieś piwko

Moja ocena: [4.05]

[Pancernik]

rozumię, że przy KAŻDYM innym piwie kolor zielony zasługuje na 2...ale przy ZIELONYM ???? to jaki powinien być wzrocowy na 5 ?? może różowy w żółte kropki??

Jeśli to uwaga do mojej oceny, to uprzejmie donoszę, że ten płyn nie był zielony, lecz właśnie taki, jak napisałem.
Zielony to jest płyn "Ludwik", a to coś było nieokreślone. W temacie barwy tego napoju winni wypowiedzieć się leśnicy lub eksperci od kamuflażu .
Na marginesie, ocena jest subiektywna i moim zdaniem, nawet, jak piwo nazywa się "Zielone", to nie powinno być zielone. No i w sumie... ...nie było. I tyle .