Łomża, Cooler Natural Radler

[dipeone]

Nowy Cooler, kupiony w Tesco w Gdyni za 3,50zł. Alkoholu 4%, ekstrakt oczywiście niepodany. Piwo w smaku jest cierpkie i kwaskowate.
Nie posmakowało mi, chociaż chyba ciężko spotkać podobny piwny produkt polskiej produkcji.

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, bladożółty, cytrynowy, i co najważniejsze mętny, dzięki czemu wygląda naturalnie. [4]
Piana: Z początku burzliwa, po chwili znika do kompletnego zera. Jak w napojach gazowanych. [1.5]
Zapach: Słaby, cytrynowy, zajeżdża kwaskiem. Aromatów piwnych nie stwierdziłem. [2]
Smak: Kwaskowa lemoniada. Brak słodyczy, za co duży plus. Fajnie orzeźwia, ale z piwem nie ma nic wspólnego. Jak na radlera to jest zdecydowanie za mocne - po 4% bałbym się wsiąść za kierownicę, a po kilku takich puszeczkach to nawet na rower. No ale rozumiem - marketing, bo kto by w Polsce kupił piwo 2%... [3.5]
Wysycenie: Bardzo wysokie, nawet jak na radlera nieco za wysokie, ale orzeźwia. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna graficznie puszka w stylu Coolerów. alk. 4%, brak ekstraktu i brak podanych proporcji piwa do soku. [3.5]
Uwagi: Pierwszy polski przedstawiciel "radlerowania" piwa. Na Chorwacji jest już szał - każde piwo ma swój radlerowy odpowiednik. W tym sezonie to już nie, ale za rok bardzo możliwe że zobaczymy na naszych półkach "Tyskie Radler", albo "Warka Radler" itd.
Póki co z dwóch szerzej dostępnych w Polsce radlerów bardziej podchodzi mi ten z Aldi.

Moja ocena: [2.825]

[ml1389]

myślę, że jest to najlepsza lemoniada jaką piłem a najlepsza dlatego, że ma w sobie % niestety piwo to nie jest...