Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar na Jurze, [Pinta] Viva la Wita

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
    Do wypicia, ale wcale nie było orzeźwiające.
    Ale czy ma być orzeźwiające? To nie jest zwykły witbier, spójrz na parametry. Mnie pierwsze wypusty bardzo smakowały, ale od czasu maślanych warek nie próbowałem - śledzę wpisy na forum i jakoś nie widzę renesansu, więc póki co daję sobie na wstrzymanie.

    Comment

    • Cannabee776i99
      Senior
      • 08-2009
      • 658

      #62
      Była chyba tylko jedna maślana warka. Ta z terminem listopadowym bądź grudniowym była bardzo spoko, najnowszej nie próbowałem i trochę się boję po tym, co zaserwowano mi pod postacią Ataku i Oto Maty.

      Comment

      • Ravf
        Senior
        • 06-2013
        • 264

        #63
        W teorii połączenie dwóch bardzo orzeźwiających stylów, czyli Witbiera i AIPA powinno dać dobry efekt. W praktyce rzeczywiście piwo jest orzeźwiające i pijalne. Viva la Wita udanie łączy cechy belgijskiego Wita z amerykańskim chmielem. W smaku na pierwszym planie dominuje wyraźna goryczka, po chwili wysuwają typowo witowe klimaty. Zdecydowanie do powtórzenia póki ciepło Szkoda tylko, że tak mało jest piw w takim stylu (po za Pintą chyba jedynie Dwa Smoki z Pracowni Piwa, ale dostępność jest zdecydowanie gorsza). Generalnie to było moje drugie podejście do tego piwa. Poprzednio raczej mnie nie zachwyciło ponieważ chmiel całkowicie przykrył inne smaki (zalegająca i lekko ściągająca goryczka). Tym razem trafiłem jednak na dobrze zbalansowaną wersję.

        Comment

        • Seta
          Piję piwo
          • 10-2002
          • 6964

          #64
          Świetny "wynalazek". Pite w pubie, więc bez dokładnej oceny, ale naprawdę warto! Jedno z nielicznych piw, w którym duża treściwość nie przeszkadza w świetnej pijalności. Och ach!
          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

          Comment

          • corsano
            Senior
            • 05-2013
            • 182

            #65
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Żółty, metny [4]
            Piana: Słaba, średniopęcherzykowa, szybko opadająca [2.5]
            Zapach: Całkiem intensywny, cytrusowy, drożdzowy [4]
            Smak: Orzeźwiające, słodko-kwaśny, zakończony słabą przyjemną grejpfrutową goryczką [4.5]
            Wysycenie: Dobre, trochę za słabe [4]
            Opakowanie: Standardowa butelka Pinty. Bez wyrazu, plus za ogrom cennych informacji, kapsel firmowy [4]
            Uwagi: Pite w temperaturze 12°C

            Moja ocena: [4.05]

            Comment

            • blazers
              Senior
              • 10-2009
              • 217

              #66
              warka z datą do 04.04.14 zakupiona na targach piwnych w poznaniu. pamiętając smak z pierwszego rozlewu nie było mi żal 8 zł a tu rozczarowanie-gęste,mętne w zapachu nie znalazłem ani gorzkiej ani słodkiej pomarańczy chyba że ekstrakt z chin. generalnie mętna kawa zbożowa z mlekiem...

              Comment

              • Ravf
                Senior
                • 06-2013
                • 264

                #67
                Warka do 4 kwietnia smakuje mi jak zwykły witbier z trochę wyższą goryczką. Wydaje mi się, że poprzednie warki były mocniej chmielone. No chyba, że wypite niedawno "Dwa Smoki" z Pracowni Piwa tak bardzo zmieniły moje wyobrażenie o rewolucyjnych witach
                Last edited by Ravf; 20-11-2013, 01:23.

                Comment

                • yoda79
                  Senior
                  • 01-2013
                  • 861

                  #68
                  Warka do 4.4, może za późno piję - przestało chyba 3 miesiące w piwnicy, ale spore rozczarowanie. Witbier ze spora słodową podbudową (na myśl mi przychodzi drugi PLON z Kormorana, oczywiście mówię o tej podbudowie), pomarańczy nie czuję, trochę wyczuwalne amerykańskie chmiele. Niestety zawód.
                  Aha - piany brak, zupełna porażka.
                  Last edited by yoda79; 28-02-2014, 19:54.

                  Comment

                  • Seta
                    Piję piwo
                    • 10-2002
                    • 6964

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Mętna słomka. Ciężko mówić, że stylowy, bo ten styl to trochę wynalazek Pinty. Moim zdaniem mógłby być już bardziej złoty przy tym ekstrakcie. [4]
                    Piana: Niezbyt intensywna ale trwała [4]
                    Zapach: Słód, goździki, nieco cytrusów, nieprzyjemna lekka siarka w tle. Co to za epidemia? Nagle wszystkie krafty zaczęły używać bieszczadzkiej wody? Z czasem zgniłe jajo ulatuje na szczęście, ale nie do końca. [3.5]
                    Smak: Przyjemny balans dużej słodowości, rozbudowanego cytrusowego kwasku i całkiem sporej goryczki. Intensywny ale nie zalegający. Wypite błyskawicznie... [4.5]
                    Wysycenie: Idealne. Niby niewielkie, ale starcza go aż nadto. [4.5]
                    Opakowanie: Estetycznie nie najgorzej, ale nie powala, zmarszczka na ecie. Informacje wzorcowe. [4]
                    Uwagi: 2014-08-12 Fajne smakowo, ale zapach zawodzi.

                    Moja ocena: [4.05]
                    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                    Comment

                    • KDWG
                      Senior
                      • 03-2014
                      • 143

                      #70
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Barwa piwa żółtawa, a nawet wpadająca w lekki pomarańcz. Całość mętna, nieprzejrzysta. [4]
                      Piana: Gęsta, drobna, jakby puchowa i całkiem trwała. Jednym słowem śliczna. [4.5]
                      Zapach: Cytrusy, chmiel, przenica i jeszcze trochę cytrusów. [4]
                      Smak: Orzeźwiający, kwaskowo-słodkawy, co kontrastuje z przebijająca się spod nut cytrusowych dobrze wyczuwalną goryczką. [4.5]
                      Wysycenie: Nie za duże, nie za małe, raczej optymalne. [4.5]
                      Opakowanie: Standardowe. [4.5]
                      Uwagi: W roku 2014 jeszcze go nie piłem, wrażenia z rocznika 2013.

                      Moja ocena: [4.3]
                      Last edited by KDWG; 09-03-2014, 18:21.
                      So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death! | Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!

                      Comment

                      • DonCarlo
                        Member
                        • 02-2014
                        • 55

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: żółte, zmętnione [4.5]
                        Piana: niezbyt obfita i nietrwała, słaba jak na wita [2.5]
                        Zapach: niezbyt intensywny, początkowo wyczuwalny chmiel i delikatnie gorzka pomarańcza, później dominuje pszenica i subtelne aromaty cytrusowe [4]
                        Smak: kwaskowo-orzeźwiające, pszeniczne, dość treściwe, z delikatną cytrusową goryczką, w tle jakby posmak skórki gorzkiej pomarańczy [4.5]
                        Wysycenie: odpowiednie, mogłoby być nieco wyższe [5]
                        Opakowanie: czytelna, prosta i elegancka etykieta w standardowej szacie graficznej Pinty, komplet informacji [4.5]
                        Uwagi: Niezły wit, jak na wersję imperialną sprawia wrażenie mało wyrazistego

                        Moja ocena: [4.15]

                        Comment

                        • Petitpierre
                          Senior
                          • 01-2014
                          • 2560

                          #72
                          W nowej warce pozbyto się mydlanej kolendry, pomarańcza słabo, ale ogólnie piwo bardziej pijalne i bardziej pszeniczne niż niegdyś.
                          Mały porterek-przyjaciel nerek

                          Comment

                          • Puszek_72
                            Senior
                            • 02-2012
                            • 269

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Żółty wpadający w pomarańcz mętny, ładny [4.5]
                            Piana: Obfita drobna dość trwała [4.5]
                            Zapach: Trochę za mało wyrazisty jest kolendra, cytrusy, słody [4]
                            Smak: Przyjemna goryczka, w tle troszkę cytrusów, dobrze zbalansowane [4.5]
                            Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
                            Opakowanie: Pełna informacja, jest pomysł staranne wykonanie bardzo profesjonalne [4.5]
                            Uwagi: Piwo pije się z duża przyjemnością, bardzo fajnie skomponowane troszkę słaby aromat ale było trochę przeterminowane 4 kwiecn 2014

                            Moja ocena: [4.325]

                            Comment

                            • dzemek
                              Senior
                              • 12-2010
                              • 450

                              #74
                              Świetnie pijalne, wyczuć można aromaty cytrusowe jednak nie przeważają one tak bardzo w tym piwie.

                              Comment

                              • SirBartBart
                                Member
                                • 05-2014
                                • 33

                                #75
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Cytrynowy, nieco zmętniony. [4.5]
                                Piana: Dość obfita, ładnie oblepia szkło, powoli w czasie picia się redukuje. [4]
                                Zapach: Złożony, bardzo przyjemny. Dawno nie piłem, ale wydaje się, że obecnie bardziej wyczuwalne są nuty pszeniczne, są lekkie cytrusy, może nawet bardziej cytryna i trochę banana i kolendry. Piękny! [5]
                                Smak: Jest ciekawie. Dość wytrawnie(odfermentowane z 16,5 ekstraktu do 5,7%), lekko kwaskowe, co sprzyja orzeźwieniu, ale na końcu jest też wyczuwalna średnia goryczka. Jak na Wita bardzo wyraźna, co tylko mu sprzyja. Ponadto klasyka: banany, pszenica i ta grejpfrutowa goryczka. Smaczne. [4.5]
                                Wysycenie: Dość wysokie, preferowałbym nieco mniejsze. Choć zgodne ze stylem. [4]
                                Opakowanie: Klasyczna Pinta - czytelnie, ale bez rewelacji. [4]
                                Uwagi: Bardzo smaczne, a sezon na Wity się dopiero zaczyna. Viva la wita pewnie często będzie gościć w mojej lodówce Warka do 14.10.2014.

                                Moja ocena: [4.575]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎