Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tyskie, Książęce Złote Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Javox
    PremiumUżytkownik
    • 11-2009
    • 6136

    Przedostatnie podejście do warki 15.01.14

    Piana i barwa ładna. Nie ma żadnych oznak zepsucia. Ech ta kapitalistyczna sterylność .
    Piwo jakby złagodniało ale czy w ogóle kiedyś miało jakiś charakter?
    W każdym razie wypite bez problemu.
    Specjalnego smaku nie ma i nie będzie raczej mieć.

    sprawdzę kiedyś ostatnią butelkę / co będzie dalej ze smakiem / za parę miesięcy chyba w styczniu?
    Attached Files
    Last edited by Javox; 30-09-2014, 10:28.

    Comment

    • Puszek_72
      Senior
      • 02-2012
      • 269

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasnozłote, mętne [3.5]
      Piana: Drobna biała dość szybko znika [3.5]
      Zapach: Słabo lekko słodki , ciut goździki mało przniczny [2.5]
      Smak: Słodycz, dość pusty smak [2.5]
      Wysycenie: OK [4]
      Opakowanie: Profesjonalna grafika ale nie urzeka [3.5]
      Uwagi: Niestety słabiutka pszenica, niekonieczna

      Moja ocena: [2.775]

      Comment

      • Javox
        PremiumUżytkownik
        • 11-2009
        • 6136

        Ostatnia butelka z datą ważności 15.01.2014 pękła dzisiaj.

        Czy to piwo może się kiedyś zepsuć?

        Wypiłem z minimalnymi oznakami starzenia z kierunku miodowym.
        Ale w całokształcie nie zepsuło się 13 miesięcy po terminie czyli około 2 lat od produkcji.

        Czy to doświadczenie czemuś służy? Nie wiem... ale na pewno nie spodziewałem się że to piwo tak długo się nie zepsuje.

        Comment

        • MrGodiva
          Member
          • 11-2014
          • 56

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Mętny jaśniutki pomarańczowy [4]
          Piana: Jak na pszeniczniaka słaba [2.5]
          Zapach: Bardzo delikatny ale przyjemny [3.5]
          Smak: Jak tu ocenić smak piwa pszenicznego, który bardzo mi podchodzi ale który jednocześnie nie jest prawie w ogóle pszeniczny??? Piwo nie jest kwaskowate, w smaku wyczuwalna słodowość, goryczka jest minimalna ale bardzo bardzo przyjemna. Smak jak dla mnie jest bardzo orzeźwiający - lekki, słodowy... tyle, że nie pszeniczny [4.5]
          Wysycenie: Małe, ale takie jakie lubię [4.5]
          Opakowanie: Koncerniak - ale nie narzuca się zbytnio świecidełkami. Jak dla mnie fajne. [4]
          Uwagi: Nie do końca lubię piwa pszeniczne ale to wyjątkowo mi podchodzi... pewnie dlatego, że to to akurat pszeniczne nie jest albo jest w znikomym stopniu - ten delikatny smak jak dla mnie jest na prawdę dobry, sprawia, że piwo jest bardzo pijalne i orzeźwiające, idealne na lato

          Moja ocena: [3.9]

          Comment

          • Mario_Lopez
            Senior
            • 08-2009
            • 991

            Piwo chujowe jak barszcz, w ogóle ocenianie go w kategorii pszenicznego to jakaś kpina do sześcianu, niefiltrowane ok, ale pszeniczne w żadnym wypadku.

            KP robi największy szajs z koncernów, bo GŻ ma w miarę dobre piwa w różnych stylach, tak samo CO.

            KP zostaje w ogonie i jest ogonem polskiego piwowarstwa, fuj.

            Aha i życzę zmiany albo plajty, bo takiego syfu nikt pił nie będzie.
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


            EBE EBE

            Comment

            • Javox
              PremiumUżytkownik
              • 11-2009
              • 6136

              Będą, będą... niektóre słowa można było wygwiazdkować.

              Comment

              • Dukat_WSI
                Senior
                • 03-2015
                • 781

                To jest lager prawda?

                Comment

                • WojciechT
                  Senior
                  • 09-2012
                  • 2546

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dukat_WSI Wyświetlenie odpowiedzi
                  To jest lager prawda?
                  Nie jest to nigdzie powiedziane wprost, ale tak najprawdopodobniej jest.

                  Comment

                  • xRoman
                    Junior
                    • 08-2010
                    • 7

                    Lager i to wyjątkowo paskudny. Połasiłem się na szklankę w Tesco, czego ogromnie żałuję. Zapach stęchło-kukurydziany w smaku nie lepiej.

                    Comment

                    • Javox
                      PremiumUżytkownik
                      • 11-2009
                      • 6136

                      Po kilku miesiącach "nadejszła" "okazja" do "kontroli" tzw pszenicznego...

                      Data: 29.02.16 - nie stare.

                      W zapach ciężko się wwąchać, smaki pszeniczne trudne do rozpoznania ogólnie blado.

                      Bezpłciowy mętny płyn... lekko słodkawy.

                      Klejnot w tej kolekcji specjalności raczej marnej jakości.

                      ps: /grafika bez zmian/

                      Comment

                      • Gregosch
                        Junior
                        • 12-2005
                        • 3

                        "Pszeniczne" smaki

                        Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale mam wrażenie, że pisząc o "pszenicznych" smakach czy aromatach piszemy tu raczej o tym, czego od tradycyjnych pszeniczniaków się oczekuje, czyli charakterystycznych bananowo-goździkowych nutek. Jednak o ile wiem, pochodzą one raczej od drożdży (szczep oraz warunki górnej fermentacji), a nie od samej pszenicy. Pszenica raczej daje opalizujące zmętnienie i lekkie posmaki, ale w skali słodowości, niekoniecznie w zapachu.
                        Tutaj, jeżeli jest to lager - czyli drożdże i dolna fermentacja w niższych temperaturach, typowych Weizenowskich aromatów nie ma i nie może być, a piwko wydaje się trafiać, co pojawiło się kilka postów powyżej, do osób, które chciałyby się napić pszenicznego, chociaż za typowymi nie przepadają.
                        Co do styli piwnych - Książęce Pszeniczne bardziej jest zbliżone do amerykańskich pszeniczniaków (American Wheat Beer), niż typowych europejskich, czytaj bawarskich, do których przywykliśmy. I jako takie znajduje też swoich fanów (jak np. moja lepsza połowa).

                        Comment

                        • Javox
                          PremiumUżytkownik
                          • 11-2009
                          • 6136

                          Jasne że ten twór z Tych nie może być porównany z "prawdziwym" piwem pszenicznym.

                          Ale skoro już go "wypuścili" więc oczekiwania są.

                          Jedyną pomocą aby smak był bardziej wyrazisty jest cytryna.

                          Oczywiście poszukiwaczom prawdziwych smaków pszenicznych polecam szukać gdzie indziej piwek.

                          Comment

                          • dlugas
                            Senior
                            • 04-2006
                            • 4014

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gregosch Wyświetlenie odpowiedzi
                            Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale mam wrażenie, że pisząc o "pszenicznych" smakach czy aromatach piszemy tu raczej o tym, czego od tradycyjnych pszeniczniaków się oczekuje, czyli charakterystycznych bananowo-goździkowych nutek. Jednak o ile wiem, pochodzą one raczej od drożdży (szczep oraz warunki górnej fermentacji), a nie od samej pszenicy. Pszenica raczej daje opalizujące zmętnienie i lekkie posmaki, ale w skali słodowości, niekoniecznie w zapachu.
                            Tutaj, jeżeli jest to lager - czyli drożdże i dolna fermentacja w niższych temperaturach, typowych Weizenowskich aromatów nie ma i nie może być, a piwko wydaje się trafiać, co pojawiło się kilka postów powyżej, do osób, które chciałyby się napić pszenicznego, chociaż za typowymi nie przepadają.
                            Co do styli piwnych - Książęce Pszeniczne bardziej jest zbliżone do amerykańskich pszeniczniaków (American Wheat Beer), niż typowych europejskich, czytaj bawarskich, do których przywykliśmy. I jako takie znajduje też swoich fanów (jak np. moja lepsza połowa).
                            Piłem już kilka pilsów czy lagerów (często restauracyjnych lub z mikrobrowarów) które nie były na weizenowskich drożdżach a dawały weizenowymi posmakami. Temperatura też ma znaczenie

                            chyba

                            Książęce pszeniczne kiedyś tam kiedyś miały lekki posmak goździka, choć banana czy balonówki nie było nigdy (w tych kilku co piłem)
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • ce8
                              Junior
                              • 09-2011
                              • 5

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: mętny, żółtawo-pomarańczowy? jakiś dziwny [2]
                              Piana: niby miała się długo utrzymywać, ale zaraz opadła [2]
                              Zapach: koncernowy [2]
                              Smak: koncernowy, nijak pszenicznego nie przypomina, zero bananów, goździków etc. [2]
                              Wysycenie: bardzo słabe [2.5]
                              Opakowanie: jedyny plus za etykietę [4]
                              Uwagi: liczyłem na coś znacznie więcej, APA czy SAISON z Żywca przynajmniej starają sie udawać... a tu to talna klapa

                              Moja ocena: [2.125]

                              Comment

                              • Piotr4
                                Member
                                • 09-2007
                                • 32

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                                Piłem już kilka pilsów czy lagerów (często restauracyjnych lub z mikrobrowarów) które nie były na weizenowskich drożdżach a dawały weizenowymi posmakami. Temperatura też ma znaczenie

                                chyba

                                (w tych kilku co piłem)
                                Mikrobiologia również. Zakażenia dzikimi drożdżami również potrafią zostawiać typowo weizenowskie posmaki.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎