Stone, Tangerine Express

[Javox]

Hazy IPA z alko 6.7% (IBU 75)
W składzie puree z całych mandarynek.

Piana - więcej na początku potem pełna warstewka (ale grube bąble).
Lacing - coś było.
Gaz - średni.
Barwa - lekko zamglony, jasno pomarańczowy.
Aromat - cytrusy, i zioła na słodko i lepko.
Smak - więcej niż słodkawe, cytrusy, gorzkawo, cukierki ziołowe, dość goryczkowe.

Słodko, intensywna mandarynkowość na granicy przesadzenia ze składnikiem.
Ogólnie zostało wypite ale bez chęci na powtórkę

[e-prezes]

To już kolejne Stone przez Ciebie oceniane. To nie zarzut, ale skąd wiesz, że nie jest z berlińskiego oddziału?

[Javox]

Sytuacja wygląda tak... kod kreskowy, opis na puszce, pojemność 355 ml i nie pisze na dole puszki z przodu Stone Berlin.
Poza tym seria piw była sprowadzona przez brytyjski klub piwny (z USA do UK nie do Polski).

[e-prezes]

Spoko, puszka imperialna, więc nietutejsza.

[darekd]

To już kolejne Stone przez Ciebie oceniane. To nie zarzut, ale skąd wiesz, że nie jest z berlińskiego oddziału?

Stone nie warzy w Berlinie gdzieś od 2019 r.

[e-prezes]

OK. Miło wiedzieć, że coś dociera do tej zapchlonej europy zza oceanu..