Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Miller, Miller Genuine Draft

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piecyk_gazowy
    Senior
    • 05-2004
    • 124

    #16
    Browarek jest świetny!Jeden z moich ulubionych...Cena tez jest przystepna 2.59 za 0.33 naprawdę się opłaca.Mniam

    to sie oplaca o boze za ta cne tonaprawde mozna poszalec apiwo miller smakuje jak nasz miller lepiej sie trawi je jak go sie niewidzi zreszta piwo smakuje jak perfumy
    !!!! Fuck you prototypy!!!!

    Comment

    • Czapayew
      Senior
      • 10-2002
      • 1966

      #17
      Hmmm... Proponuje, by kolega piecyk_gazowy zmienił nick na piecyk_na_gazie - mniej więcej tak bowiem wyglądają jego wpisy
      "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

      www.zamkoszlaki.com
      www.piwnekapsle.net

      Comment

      • bury_wilk
        Senior
        • 01-2004
        • 2655

        #18
        Tak się zastanawiam, czy warto pisać o Millerze na tym forum, bo jak dla mnie, to nie jest nawet napitek piwopodobny. Ot, taka żółta woda.

        Lubię kiedy się zieleni
        Lubię jak się piwo pieni...

        ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

        Comment

        • pIvo
          Senior
          • 10-2002
          • 290

          #19
          Miller

          Wg uzyskanych informacji w KP: "Piwo Miller jest produkowane przez browar Grolsch w Holandi"
          http://kapsle.w.interia.pl

          Comment

          • brzeczka
            Senior
            • 12-2003
            • 373

            #20
            podnoszono, że to piwo dla kobiet, a moja żona woli meksykańską Coroną, bo ma smak - Millera nie kupuje
            pisaliście, że dresiarze piją milera (nie Leszka), ale nawet oni szarpną się (jak już wydać na piwo 9-10 zł w knajpie) na cytrynkę, bo jednak dopiero wtedy jest tam jakiś smak
            ja z Bosmana Specjala zrobiłbym całą wazę milera, dodając wody gazowanej
            dobrze, że u nas nie warzą "genuine draft"

            Comment

            • kloss
              Senior
              • 03-2003
              • 2526

              #21
              Miałem okazję porównać sobie "Millera" amerykańskiego z produkowanym licencyjnie w Kałudze w Rosji.Rosyjski był zdecydowanie lepszy-bardziej treściwy i piwny-po prostu miał jakiś smak.

              Comment

              • ajos
                Member
                • 09-2004
                • 91

                #22
                Dostałem, wypiłem, i...

                Baardzo jasny kolor, piany prawie brak tak samo zapachu i smaku. Może ktoś z bardzo czułym podniebieniem coś zauważy. Jedyne co to "piwo" ma normalne to nasycienie bąbelkami.

                Generalnie: powinno się zmienić klasyfikację tego napitku na "wyrób piwnopodobny" .

                Podnoszone były głosy że to "piwo dla kobiet". Moja kobieta próbowała i zupełnie jej nie smakowało, ale ona jest fanką piw mocnych

                Comment

                • Lacriferno
                  Senior
                  • 07-2005
                  • 783

                  #23
                  A idźta wy mi z tem! U mnie na wsi sie tego nie pija! Gdybym wyskoczył z tym pod sklepem GS-owskim, to od miejscowych zuli po ryju bym dostał. Kolor to ma jakis nijaki, jak normalne piwo pół na pół z wodą, piany ni cholery, pachnie jak moja woda po goleniu (jakiej uzywam to tajemnica). Smak żaden, wolę mineralną, bo tez ma bąbelki. A nazwa to juz całkowicie zniecheca. Zresztą, skoro juz znajomy przedsawiciel handlowy KP miesz to piwo z błotem (nie polecam przed spozyciem), to musi byc z nim coś nie tak (z piwem oczywiscie).

                  Comment

                  • tobi79
                    Junior
                    • 08-2005
                    • 10

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno
                    pachnie jak moja woda po goleniu (jakiej uzywam to tajemnica).
                    Pewnie używasz prastarej, bo podobne wrażenia zapachowe.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno
                    Zresztą, skoro juz znajomy przedsawiciel handlowy KP miesz to piwo z błotem (nie polecam przed spozyciem), to musi byc z nim coś nie tak (z piwem oczywiscie).
                    Pewnie - PH KP ma wytyczne . Osobiście wypiłem jedną butelkę i nie powiem, żeby powalało. Ale to jest piwo z usa - więc nie ma się co dziwić. "Durni Amerykanie" mają wypaczony smak. Tam jest wszystko nijakie. Poza samochodami

                    Comment

                    • Borysko
                      Senior
                      • 02-2004
                      • 1144

                      #25
                      W ameryce powstają setki doskonałych piw (np. IPA bliższe oryginałowi niż angielskie). Durni są nie Amerykanie, ale ludzie wygłaszający takie ogólnikowe opinie, nie mający pojęcia o temacie.

                      Comment

                      • tobi79
                        Junior
                        • 08-2005
                        • 10

                        #26
                        Setki doskonałych piw to powstają w Europie, Australii, Ameryce Pd i Kanadzie. Ale niestety, nie w USA. Najbardziej popularne, Bud, czy Bud Light, są szczerz mówiąc, poniżej jakiejkolwiek skali dla smakosza europejczyka. Chyba nawet piwo TESCO jest smaczniejsze. Bo "coś" w sobie ma. A Miller czy Bud są totalnie bezpłciowe. Plastikowe jak McDonalds.
                        Ale szczerz mówiąc nie piłem amerykanów zbyt wiele, bo są baaardzo trudno dostępne w Polsce, a przynajmniej w P-niu .
                        Last edited by tobi79; 23-08-2005, 19:28.

                        Comment

                        • Borysko
                          Senior
                          • 02-2004
                          • 1144

                          #27
                          To, że oceniasz piwa amerykańskie na podstawie Bud'a czy Millera dowodzi właśnie twojej totalnej ignorancji w tematcie. Czy można smak polskich piw oceniać wyłącznie na podstawie Lecha i Warki? Jeśli tak, to nie durni są Amerykanie, ale Polacy! Na szczęście są jeszcze pyszne portery bałtyckie, niepasteryzowane Noteckie, podwójny koźlak z Juranda i wiele innych. A w USA takich ciekawych piw jest kilkadziesiąt razy więcej. Nie ma takiego gatunku (może poza lambic), który nie powstawałby w USA. Gdyby w Polsce warzono połowę gatunków warzonych w USA, żyłbym w piwnym raju. A o tym , że amerykanie nie mają wypaczonego smaku świadczy też fakt, że to USA jest krajem wiodącym prym w piwowarstwie domowym. Z kręgu domowych piwowarów wywodzi się wielu zapaleńców prowadzących browary komercyjne o wielce ciekawym profilu produkcji.
                          Następnym razem, nim zaczniesz kogoś nazywać durniem zastanów się, bo to broń obosieczna.

                          Comment

                          • tobi79
                            Junior
                            • 08-2005
                            • 10

                            #28
                            I w ten właśnie sposób wypaczamy całą dyskusję na temat piwa Miller. Ale OK. Odpowiem Ci w ten sposób:
                            Piłem amerykańską kawę - ohydztwo, jadłem amerykańskie fast-foody - beznadziejne, o wiele gorsze niż te same w Europie, piłem amerykańskie piwo popularne - takie, jakie było dostępne w hipermarkecie - ze wszystkich gatunków właśnie Bud był najlepszy, ale i tak jest u mnie na jednej z ostatnich pozycji rankingu smaków. Millera w USA nie piłem, bo był droższy. Więc po co przepłacać. I WEDŁUG MNIE amerykańskie piwa, które konsumowałem, są nieporównanie gorsze niż piwa w Polsce, Francji czy Czechach.
                            A druga sprawa: jeśli amerykanie mogą mówić o nas GŁUPIE POLACZKI, to mam takie samo prawo określać ich "durni amerykanie". Tym bardziej, że znam wielu i sporadycznie można porozmawiać z nimi na tematy inne niż seks i baseball. Ale może nie czas i nie miejsce na tego typu dyskusje. A drugiej strony mam znajomego PH w KP w Poznaniu i z tego źródła też czerpałem opinię o Millerze.

                            Comment

                            • Lacriferno
                              Senior
                              • 07-2005
                              • 783

                              #29
                              Jasne, piwo z Tesco coś w sobie ma: syntetyczne barwniki i aromaty dla nadania smaku i koloru. A reszta to już oczywiście same naturalne składniki...

                              Comment

                              • żąleną
                                Sojowe Oddziały Bojowe
                                • 01-2002
                                • 13239

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tobi79
                                Piłem amerykańską kawę - ohydztwo, jadłem amerykańskie fast-foody - beznadziejne, o wiele gorsze niż te same w Europie, piłem amerykańskie piwo popularne - takie, jakie było dostępne w hipermarkecie
                                Tobi, wyższość polskiej masówki nad amerykańską nie dowodzi wyższości polskiej myśli piwnej (i kulinarnej) nad amerykańską. Tam jest naprawdę multum minibrowarów, tylko zapewne próżno szukać ich produktów w zupamarketach. Kwitnie też, jak to napisał już Borysko, browarnictwo domowe, bo i ma ku temu warunki - wielu Amerykanów mieszka w budownictwie jednorodzinnym, więc montują sobie instalację w komórce lub garażu i hulaj dusza. Może Gambrinus lub Krotoszyniak się tu wypowiedzą, mają w końcu doświadczenia z pierwszej ręki.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎