Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Abbaye Notre Dame de Scourmont, Chimay Rood/Rouge

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    Chmielowisko.pl
    • 06-2004
    • 6310

    #16
    Otrzymanego od kogoś (nie pamiętam już od kogo) jakieś 5 lat temu. Zbliżał się termin ważności, więc w sobotę postanowiłem wypić ostatnie brakujące mi do kolekcji smakowej piwo z browaru trapistowskiego (nie wliczam Chimaya Enkela).

    Kolor: Brunatny, zupełnie mętny.
    Piana: Niska i szybciutko opadła do cienkiej kołderki.
    Zapach: Silny. Czuć owoce, wino, drożdże, troszkę alkoholu i biszkoptów.
    Smak: Bardzo treściwy i pełny. Szybko pojawiają się owoce, a także lekka biszkoptowość, która stopniowo nabiera mocy. W tle czuć alkohol, który jednak nie przeszkadza, stanowi po prostu część kompozycji smakowej.
    Opakowanie: Klasyczny chimayowy bączek z równie klasyczną czerwoną etykietą. Dyskretna elegancja.
    Uwagi: Rouge jest oczywiście mniej treściwe od Bleu, ale jak na swój ekstrakt zapewnia ogromną ilość wrażeń. Nie ma się co jednak dziwić, w końcu to trapista
    Attached Files

    Comment

    • Kwadri
      Senior
      • 10-2009
      • 1216

      #17
      Kolor: Bordowo-brązowy, mętny.
      Piana: Szeleszcząca głośno, ale nietrwała. Opadła szybko do kilku wysepek.
      Zapach: Poezja. Początkowo bardzo wyraźny, słodki, owocowo-cytrusowy. W tle lekko czuć pszeniczne klimaty, ale intensywna słodka owocowość szybko je przykrywa. Wanilię też czuje.
      Smak: Początkowo lekka owocowa kwaskowość z dużym wysyceniem tworzą zgrany orzeźwiający duet. Po nim dociera lekka, przyjemna gorycz, której posmak dość długo zostaje. Nie jest słodkie, ani mocno gorzkie, mało zdecydowany, za co malutki minusik. Pomimo tego pije się bardzo przyjemnie, a każdym łyczkiem można się delektować - wchodzi gładko, nie czuć mocy.
      Wysycenie: Jak na belga przystało - wysokie, przyjemnie szczypiące drobnymi bąbelkami.
      Opakowanie: Buteleczka 0,33 tym razem z bordową etykietą. Kapsel bordowy.
      Last edited by Kwadri; 19-01-2011, 15:25.
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • Kwadri
        Senior
        • 10-2009
        • 1216

        #18
        Na świąteczny wieczór wypadałoby wypić coś wyjątkowego. Czekał na mnie czerwony Chimay w dużej butelce z datą 2012. Sam browar podaje, że lepiej pić je młode, a na korku data 03/08, więc trochę już jest w butelce. No cóż trochę się z tym zgodzę, bo poprzednio piłem "świeże" i wtedy zapach był zdecydowanie ładniejszy. Teraz przytłacza go drożdżowość, niezbyt przyjemna, a w tle lekka, słodka karmelowość. Na szczęście tak jak podaje browar czuć też wyraźnie morele. Smak również trochę uboższy, nie tak rozbudowany, za to gorycz mocniejsza, jest też lekka karmelowość. Ogólnie smakuje, w końcu to klasyka, ale "świeże" zrobiło na mnie większe wrażenie.
        www.lkschmielowice.futbolowo.pl

        Comment

        • wpadzio
          Senior
          • 06-2011
          • 2645

          #19
          Barwa brązowa. Mętna.
          Wspaniała kremowo-brunatna czapiasta piana. Wisiała dosłownie nad krawędzią szkła. Do końca obecna niczym w cappuccino
          W zapachu wyczuwam świeże owocowe nastroje. W tle jakaś kawowość i słód.
          Bardzo przejrzyste w smaku pomimo mocy. Wyraźne owoce, wanilia i słodowość. Czuć też grzanie w przełyku od mocy alkoholu.
          Wysycenie nieco podszczypuje w język, choć dla tego zestawu smakowego wydaje się pasujące.
          Opakowanie proste, klasyczne. Nie zmienia się od lat. Trwałość podana: skonsumować przed 2015 rokiem

          Zacne i przyjemne piwo. Choć do szaleństwa nie przywodzi
          Ocena 7,5 w skali 1-10.
          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
          Serviatus status brevis est
          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

          Comment

          • DariuszSawicki
            Senior
            • 08-2012
            • 2868

            #20
            Pięknie klasycznie opakowane piwo no i wspaniały zapach.Smak wytrawny,winny bez słodyczy.Wada to brak drożdży.No może nie brak bo coś tam jest,ale kiedyś Chimaye były lepsze.Podsumowanie:kiedyś Chimay był cudowny,dziś tylko bardzo dobry.

            Comment

            • Szakali
              Senior
              • 08-2013
              • 572

              #21
              Dziś mam okazję napić się tego piwa , bączek 0,33 .
              Kolor ciemno bursztynowy , mętny ....bardzo ładny .
              Piana gęsta , trwała , utrzymuje się do końca picia w postaci dywanika .
              W zapachu cała paleta aromatów owocowych , banan, karmel ...lekka nuta winna i ciut alkohol.

              W smaku piwo jest bardzo aksamitne , z delikatną goryczką ..posmakami owocowymi , delikatnym karmelem i posmakiem winnym . Alkohol jest lekko wyczuwalny ale nie przeszkadza . Dla mnie rewelacja !
              Wysycenie jest bardzo dobre , piwo mocno nasycone .
              Tak jak po wypiciu żółtego byłem bardzo zadowolony , tu jest podobnie .
              Piwa trapistów będą gościły coraz częściej na moim stole , bo to naprawdę niezapomniane wrażenia węchowo smakowe .
              Z Czystym Sercem polecam

              Comment

              • concerto
                Senior
                • 09-2003
                • 859

                #22
                Najlepsze piwo z zestawu ze szkłem z Intermarche i w zasadzie jedyne, na którym się nie zawiodłem. Aromat piękny.
                "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                Comment

                • Szakali
                  Senior
                  • 08-2013
                  • 572

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika concerto Wyświetlenie odpowiedzi
                  Najlepsze piwo z zestawu ze szkłem z Intermarche i w zasadzie jedyne, na którym się nie zawiodłem. Aromat piękny.

                  Wiesz co tu bym polemizował , mam wrażenie , że bardziej mi podszedł żółty tripel
                  Niebieskiego jeszcze nie wypiłem , otworze sobie w sylwestra .
                  Czego by nie mówić , te piwa są świetne .

                  Comment

                  • Oskaliber
                    Senior
                    • 05-2010
                    • 727

                    #24
                    Kolor: Rubinowy, mętny, choć prawie nieprzejrzysty.
                    Piana: Koloru złamanej bieli, obfita, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawego kożucha.
                    Zapach: Głównie owocowy - śliwki, wiśnie. Jest też trochę słodu i minimalny karmel, nutki tostowe oraz wanilia.
                    Smak: Średnio treściwe. Słodowość, lekki karmel, mocne suszone śliwki i wiśnie, trochę nutek tostowych i minimalne pieprzowe fenole. Goryczka średnia, lekko pozostająca. Alkohol praktycznie niewyczuwalny.
                    Wysycenie: Wysokie.
                    Ogółem: Bardzo dobre. Bogate, świetnie zbalansowane.
                    BeerFreak.pl

                    Comment

                    • Dukat_WSI
                      Senior
                      • 03-2015
                      • 781

                      #25
                      Piwo okazało się granatem i potężnie wystrzeliło. Smak bardzo bogaty i owocowy, przyjemny, jedynie zapach mi nie przypasował (typowy dla belgijskich piw, o czym pisałem w temacie o Leffe Blonde). Kupiłem za 0,33 za 10,10 zł i następnym razem już raczej nie kupię - jest to dobre piwo, ale nie na tyle rewelacyjne żeby tyle kosztować. Wolę jednak polski kraft i leżakowane portery bałtyckie.

                      Comment

                      • Koninck
                        Senior
                        • 03-2009
                        • 180

                        #26
                        Chimay brune w nowej szacie graficznej
                        Attached Files
                        Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

                        Comment

                        • kenny
                          Senior
                          • 04-2009
                          • 712

                          #27
                          Kolor: Miedziany, lekko mętny.
                          Piana: Średnia, grubopęcherzykowa, szybko opada.
                          Zapach: Karmelowy, drożdżowy, cukrowy, niezbyt silny.
                          Smak: Słodowy, opiekany czy wręcz przypalony, lekko chlebowy, karmelowy, na koniec goryczka ziołowa, średnia/niska, zalegająca. Likierowe. Po ogrzaniu lekki posmak suszonych śliwek.
                          Opakowanie: Estetyczne, stylowe, fajna butelka z wytłoczeniami.
                          Wysycenie: Wysokie/bardzo wysokie.
                          Uwagi: Lekkie rozczarowanie, ani smak, ani zapach nie był specjalnie intensywny, w przeciwieństwie do potężnego wysycenia. Datę ważności miał do grudnia 2019 i chyba powinien sobie jeszcze trochę poleżeć. Dominuje karmelowa słodowość i posmak przypalonego ciasta. Brakuje mi nut owocowych w smaku i aromacie. Zakupiony w Carrefourze jakieś pół roku temu.

                          Comment

                          • leona
                            PremiumUżytkownik
                            • 07-2009
                            • 5853

                            #28
                            Jest wszystkiego sporo - słodowa słodycz, rodzynki, suszona śliwka, ślady tosta, sporo banana, morela. Poszczególne składowe nie nabrały jednak treści i powagi, tworzą ulotny i w końcówce nieco pustawy zlepek. Nie wiem czy to magia trapisty ale mimo powyższych zastrzeżeń wypiłem z dużą przyjemnością

                            Klasyk, którego poprzedni egzemplarz piłem w 2007 roku (pamiętam bo dostałem prosto z samolotu), ten z datą 2020 trzeba było przetrzymać.

                            Comment

                            • darekd
                              PremiumUżytkownik
                              • 02-2003
                              • 12205

                              #29
                              Zgadzam się z przedpijcą. Brakuje mi treści w porównaniu z innymi piwami tego stylu, jest też dość wytrawne. Za to stosunkowo wysoko wychodzi alkohol (choć sam w sobie nie jest aż tak wysoki - 7%) i w związku z tym wypiłem z nieco mniejszą przyjemnością, choć jest ok.
                              Moje z datą 2019.

                              Comment

                              • rafalek21
                                Senior
                                • 04-2015
                                • 1407

                                #30
                                Kolor: chyba miedziany, lekko zamglony.
                                Piana: Lekki gushing po otwarciu(ale mogła to być moja wina), pina nie za wysoka, średnio trwała, drobne pęcherzyki.
                                W zapachu Karmel i owoce: wiśnia, coś między suszoną śliwką, a rodzynkami, po za tym gruszka, słodko.
                                Smak: Tost, karmel, lekko owocowe(ale ciężko mi tu wskazać jakie, może śliwkopochodne, może troszkę gruszki), nieco korzenny, całkiem wytrawne, średnia pełnia, umiarkowanie alkohol.
                                Wysycenie wysokie.

                                Ogółem w porządku, ale spodziewałem się więcej. Warka 12/2019.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎