Piwo pszeniczne, alk 4,5%, ekstr. 12%
Pierwsze tego typu z Białorusi, kolor typowy dla gatunku, mętne, nieprzeniknione, piana biała, czapowata, długo się utrzymuje, zapach zbożowo-chlebowy, w smaku dominuje również chlebowy posmak, w tle posmak bananowy. Dość dobre, w miarę lekkie piwo, na pewno bardziej mi smakuje niż Franiszkany. Cena 2000 rubli białoruskich.
Pierwsze tego typu z Białorusi, kolor typowy dla gatunku, mętne, nieprzeniknione, piana biała, czapowata, długo się utrzymuje, zapach zbożowo-chlebowy, w smaku dominuje również chlebowy posmak, w tle posmak bananowy. Dość dobre, w miarę lekkie piwo, na pewno bardziej mi smakuje niż Franiszkany. Cena 2000 rubli białoruskich.
Za 3.99 na prawdę warto kupić. Bardzo lekkie piwo, IMO coś pomiędzy szwabskim weissbierem a belgijskim witbierem.
. Jak by było w cenie miedzy 3 zł a 3,50 zł to można by sięgać po nie częściej, a tak to w cenie zaledwie o 30-50 groszy wyższej można znaleźć coś o wiele lepszego. Ale do rzeczy. Kolor ciemny żółty, mętne. Zapach przyjemny, czysty bez nieprzyjemnych elementów, czuć w nim zbożowość i lekko goździki. W smaku jest ono delikatne o niewysokiej pełności. Na pierwszy plan również wychodzi zboże oraz lekka kwaskowatość. Goryczka bardzo delikatna, praktycznie nie wyczuwalna, odpowiednia dla tego piwa. Wysycenie na średnio wyższym poziomie, również pasujące do całości. Butelka w rzadko spotykanym ciekawym kształcie z ciekawa przejrzystą etykietą.
Comment