Velke Popovice, Velkopopovický Kozel Svetlý 10%

[Marcin_wc]

Trafiłeś na kiepską partię piwa

Sklep też najlepiej nie wyglądał, niedługo planuję kolejny wypad do Czech i może spróbuje jeszcze raz Kozela.

[ajos]

Jestem fanem czeskich desitek i to piwo mnie nie zawiodlo. Lekka goryczka, łagodny smak, w sam raz do spożywania w większych ilościach szczególnie że jest nisko "oprocentowane". Duży plus za brak metalicznego posmaku na który to trafiłem w 10 z Nachodu czy w Gambrinusie.

[rotmistrz]

Dzisiaj testowałem poprawna 10. piwo przywiezione z Czech bardzo dobre

[Akren]

Właśnie jestem po degustacji tego piwa i musze powiedzieć że zawiodłem się na całej linii. Kolor blady, piana po chwili znikneła zupełnie, natomiast w smaku czuć było jedynie mizerną goryczkę i jakiś metaliczny posmak. Piwo oceniam na 2,5. Jak będę miał okazję to znów spróbuje i zobaczę czy to tylko jakaś pojedyncza wpadka.

[sibarh]

Spożyte wczoraj. Lekkie, poprawne piwo.
Aktualna fotka:

[wedge7]

Kolor: złoty wchodzący w słomkowy; jasny [4]

Piana: gęsta i wysoka; dość długo gościła w kuflu [4,5]

Zapach: owocowo słodowy; dość wyraźny [4,5

Smak: bardzo wyraźna goryczka pojawiająca się po przełknięciu; liczne posmaki słodkie jakby owocowe [4]

Nasycenie: w porządku choć jak na czeskie piwko dość spore [4,5]

Opakowanie: ładna i czytelna etykieta; dedykowany kapsel; jedynie butelka porysowana jakby była z Lwówka [4,5]

ocena wg ARTomatu : 4,275

[piwa0]

Dla mnie zapalonego rowerzysty letniego najlepsze piwo po wysiłku 60-70km.
Mimo ,że miałem piwo puszkowe (po 8.99 w Tesco Liberec!) piło się rewelacyjnie.
W wersji beczkowej idealne do lekkiego śniadania (knedliki z jajami) np. w Czernym Wole w Pradze.

[Seta]

Piwo bardzo przeciętne. Nawet jak na dziesiątkę. Słabiutka piana. Zapach i smak niby w porządku (chmielowo-goryczkowy), ale to nie to co kilka lat temu.
Sterylne, wodniste - koncernowe. Przypomina EB. Niby da się wypić, ale żałuję, że z sentymentu nawiozłem sobie Kozłów, zamiast czegoś lepszego.
Nie polecam...

[alnus]

No i z tego co sobie przypominam to butelka już nie NRW tylko identyczna z naszą z KP. Z tym EB, to chyba lekka przesada. Aż takie złe nie było. Ot , zwykła pijalna "desitka", bez wodotrysków. Bez wstrętu, ale i bez szczególnej uciechy.

[Sokół83]

mój Kozel ma na kontrze taki ów napis:
Vyrabi: Plzeńsky Prazdroj a.s., U Prazdroje 7,
304 97 Plzeń

czyżby i do Czechów dotarła plaga produkowania jednego piwa w różnych browarach tej samej korporacji? czy jest to to tylko adres centrali?
i związku z tym po degustacji mam stworzyć nowy piwo-wątkek: Plzeňský Prazdroj, Velkopopovický Kozel Svetlý czy opisać w tym wątku?

[Doodeck]

Plzeń to oczywiście adres centrali.
Oprócz browaru w Velkich Popovicach, koziołek na licencji jest warzony w słowackiej Nitrze i w Budapeszcie.

[wm2665]

Ciemny Kozel to mistrzostwo. 10% ujdzie w tyłumie.
Pozdrawiam

Dodam tylko od siebe, że z beczki, z butelki niekoniecznie

[sibarh]

Nowa twarz piwa:

[aseco]

Pilem piwo o mocy 3,8% i jakos mnie nie powalilo.

Piwo bylo ladnie ciemne, z brazowa, szybko znikajaca pianka pianka, brak w zapachu ziarna palonego troche mnie zaskoczyl (pojawia sie ono dopiero w smaku, jednak bardzo delikatnie, gdzies w tle). Napoj dosc wodnisty, o duzej ilosci babelkow, chwilami slodki, ale malo wyrazisty. Pilem lepsze kozly.

[tfur]

no co, wypiłem, bo mi sprezentowano. płaskawe takie, nijakie, ale bez przykrości się pije. zdrojowe po nim to była kwintesencja lekkiego piwa. kapsel mi nowy wpadł, a to też jest jakiś plus, no nie?