Platan, Argus Maestic

[kranu]

Kupiłem to piwo po powrocie. Dostępna już tylko wersja w puszcze i inny ekstrakt: 12,2.
Piwo nie dość, że droższe to już niestety pospolite. Zwykły eurolager z niższej półki.
Nie czuć tej szlachetnej czeskiej goryczki.

[Gringo]

Zgadzam się, wczoraj z lekką radością brałem z półki w Lidlu ciesząc się że powrócił Argus Maestic, ale niestety został wykastrowany.

[dlugas]

ejjj, Panowie

Mam inne podniebienie lub są znaczne różnice między warkami.
Mój Maestic był całkiem niezły. Zdecydowanie inny/lepszy niż pospolite eurolagery typu żywiec, heineken czy tatrowarki
Zdecydowanie nie było puste i kwaskowate z korposkiśniętą ścierką znaną nam z Tyskiego czy Carsberga

Wyczułem wyraźną ziołowo-trawiastą goryczkę. Nie jakąś olbrzymią, lecz bez problemu czuć tutaj chmiel.
Spora podbudowa słodowa. Lekko biszkoptowe, maślane lecz przez to pełne. Chmiel obecny. Metaliczność także, lecz nie wiem czy to od chmielu czy z instalacji. Przypomina odrobinę pełniejsze stare Cieszyńskie brackie.

Mam drugą sztukę w lodówce, a po Waszych opiniach z ciekawości kupię kolejną z innego rzutu.
Zdrów !
Fota

https://www.instagram.com/p/BZ60Xe2Fakr/?taken-by=stok_tom

[slyboots]

Dlugas w 100% się z Tobą zgadzam. Wczoraj wypiłem 2 puszki Majestica i jest to dobre Piwo, a doznania mam identyczne z Twoimi. Ten masełkowy posmak trochę mi nie pasuje a w starej szklanej wersji tego masełka nie było. Poza tym jest chmielowo i fajna goryczka.

Polecam bo to wciąż bardzo dobry wybór w tej cenie.

Pozdawiam

[dlugas]

Piłem drugą sztukę z tej samej
warki, zbyt chłodna i do tego prawie miesiąc od zakupu i już mi smakowała mniej.
Może to dyspozycja dnia, lub po prostu pić świeże i tylko lekko schłodzone ?

[DariuszSawicki]

Dopiero wczoraj wypiłem pierwszy raz wersję puszkową po powrocie piwa do Lidla.
Piwo jest inne i jednak słabsze, przede wszystkim goryczka jest mniej czeska i zwyczajnie niższa.
Po drugie inny czeski wyróżnik, czyli diacetyl jest za bardzo drażniący.
Jednym zdaniem: za mało czeskiej goryczki, a za dużo czeskiego masła.
Wczoraj w Lidlu piwo stało za 1,79 zł i za taką cenę zdecydowanie warto kupić, nasze lagery typu Żubr czy Harnaś są w dalszym ciągu słabsze.

[Javox]

Też to piłem...

Piana - średnia i opadła do cienkiej warstewki.
Lacing - sporo i dość efektownie.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - owocowość z chmielem ziołowym.
Smak - słodkawe i gorzkawe z posmakami ziołowo żywicznymi.

Werdykt: obleci...

[dlugas]

Piłem znowu. Skuszony ceną 1,79zł
Data coś do lutego 2018
Smakowało. Nawet da się wyczuć żatecki
Z dwoma 'ale'
1. pić w temperaturze pokojowej lub tylko muśnięte chłodem]
2. pić świeże, czyli góra tydzień od zakupu


Jak tam teraz zrobiłem i weszło całkiem smacznie. Fajny lekki czeski pils, wypity praktycznie na trzy razy

[Javox]

Wg mnie chyba chłodniejsze lepsze bo owoce tak nie wychodzą

[leona]

Wg mnie chyba chłodniejsze lepsze bo owoce tak nie wychodzą

Ty jesteś przewrażliwiony na owoce, dziwne, że karmelu nie wyczułeś

PS: ad Dlugas - przecież to puszka, czy wypijesz tydzień wczesniej czy trzy miesiące później nie powinno robić różnicy. Ty chyba też coś mitologizujesz

[dlugas]

Ty jesteś przewrażliwiony na owoce, dziwne, że karmelu nie wyczułeś

PS: ad Dlugas - przecież to puszka, czy wypijesz tydzień wczesniej czy trzy miesiące później nie powinno robić różnicy. Ty chyba też coś mitologizujesz

Ja sobie zdaję sprawę, że puszka i upływ czasu itp.

Z tym, że piszę com wyczuł. A różnica między wypiciem tej samej warki była z 3 tygodnie oraz w temperaturze serwowania.
Za pierwszym razem tuż po zakupie mi smakowało, za drugiem razem po niecałym miesiącu plus mocniejsze chłodzenie trąciło mi już wodnistym nijakim lagerem.
Wiadomo "dyspozycja dnia" i temperatura płynu miała kluczową rolę, lecz o różnicy "wieku" też musiałem napisać :]

Jak piłem je ostatnio prosto z szafki to jabłek czy innych owoców nie wyczułem.
Ziołowa goryczka i lekka kwiatowość oraz niezła ciasteczkowa baza słodowa.
Za 1,79zł idealne jako szybkie piwo do czegokolwiek (akurat w ten dzień, ta partia oraz w tej temperaturze )

[kranu]

Chyba jednak kwestia partii.
Gdy to piwo ponownie się pojawiło to je mocno skrytykowałem nazywając zwykłym eurolagerem.
Teraz kupiłem ponownie i jest lepiej - nie to co kiedyś, ale czuć znowu fajną ziołową goryczkę.