Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar
Piwo jest "gładkie" i b. wytrawne; nie bije przy tym zbytnią palonością, która w połaczeniu z wytrawnością nie jest wskazana. Nie ma też najmniejszych nut owocowych - taki dark lager, lecz bez karmelowości - czystość smaku pilsa i nuty palone.
Po tej degustacji wiem, że w moim domowym browarnictwie wrócę do stoutów.
PS. Piana jest tak drobna i "miękka", że chyba dałbym sobie rękę uciąć, że w kegu był zasobnik z azotem.
)
) dostaję piwo tak czarne, że pochłaniające światło z otoczenia. Tak wspaniale zimne, że szron osadza się na okolicznych szybach. Piana nie ustępuje gęstej bitej śmietanie, szczelnie oblepia ścianki przepięknego, formowanego jakby dłońmi kufla Murphysa. Oczy ucieszone.
A nie, to nie ta bajka.
.
Comment