Feldschlößchen, Feldschlößchen Urbock

[yendras]

Feldschlöschen Aktiengesellschaft Dresden
Urbock
alk. 7,0% vol.
but. 0,5 l
cena 0,57 EUR

Kolor ciemnobrunatny, pod światło rubinowy. Piana gęsta, beżowa, o kremowej konsystencji. Dobre nagazowanie. Smak słodkawy z nutą owocową. Smak pełny, dobrze zharmonizowany. Początkowo lepiej wyczuwalny palony słód, później dominują nuty słodkie z dyskretnym owocowo - karmelowym (?) aromatem. Bardzo przyjemne.

[Pancernik]

Ciemnorubinowy kozioł. Piana kremowa, drobna, gęsta, obfita. Dość szybko jednak przepoczwarza się w kożuch.
W zapachu można wyczuć karmel i słód, a także suszone owoce. Smakuje lekko słodowo, posmaki winne i orzechowe, alkohol lekko drapie we wnętrzności . Maślane dość.
Gaz aksamitny. Obecnie etykieta jest zunifikowana z innymi piwami browaru, tyle, że ma ciemnobordowe tło.
Lekko cienki ten urbock, ale - w sumie - smaczny.

[darekd]

Ciemny koźlak z Drezna występuje już w innej butelce i etykiecie.

Nadal 7,0% alk.

Aromat – słodowy w kierunku nut ciastkowo-karmelowych
Piana – umiarkowanie wysoka, dość gęsta, kremowa, krótka, znika całkiem
Barwa – ciemnobrązowo-wiśniowa
Wysycenie – umiarkowanie wysokie
Smak – karmel, trochę ciastkowości, lekko słodkie, stosunkowo wyraźna, podpalana goryczka, długo I przyjemnie zalegająca w ustach.
Treściwość – umiarkowana dla stylu

Koźlak z przyjemnymi posmakami, ale brakuje pełni smaku, lekka słodycz przykrywa jednak pewną pustkę. W piciu gładkie, ale w ocenie już dość przeciętnie. Piłem lepsze wschodnioniemieckie bocki.

[darekd]

https://www.feldschloesschen.de/prod...sschen_urbock/


16,3% ekstr.

7,0% alk.


Pite ok. miesiąca po terminie.


Aromat - rodzynki, śliwkowa nalewka, karmel, palony słód

Piana - wysoka, zwarta, dość trwała z koronką

Barwa - bardzo ciemny rubin z brązem

Wysycenie - umiarkowane, delikatnie musuje

Smak - suszona śliwka/słodka wiśnia na rozgrzewającym alkoholu, palone tony z łagodnym karmelem

Treściwość - umiarkowane jak na koźlaka

Koźlak z przyjemnymi posmakami, ale brakuje pełni smaku, lekka słodycz przykrywa jednak pewną pustkę.

Piwo fajnie się starzeje, przyjemne smaczki. Myślę, że można potrzymać dużo dłużej, ale nie zlikwiduje to jedynego problemu tego piwa - brakuje mu koźlakowej treści. Jak na fabrykę piwa i tak jest nieźle. A po przetrzymaniu dość ciekawie. Mimo to nie jest to do końca to, o co chodzi w tych piwach.

[darekd]

[darekd]

16,3% ekstr.

7,0% alk.

Obecnie na puszce jest mniej ekstraktu - 16,2% i więcej alk. - 7,2%

A na stronie po staremu (choć już pod spodem alkohol wyższy niż na górze strony... czyli 7,2%)

https://www.feldschloesschen.de/produkte/details/feldschloesschen-urbock/

Aromat bardziej nijaki, w smaku podpalany karmel z lekkim alkoholem, w/w owoce bardzo nieznacznie (trochę suszona śliwka). Treściwość jak na koźlaka zbyt niska.
Czyli moim zdaniem słabiej. Pomimo tego pijalność jest nadal dobra

Puszka z napisami w różnych językach (w tym polskim), ale połowa miejsca zarezerwowana dla rosyjskiego dystrybutora Orbita z Kopiejska pod Czelabińskiem.
Coś mi się wydaje, że uralscy górnicy nie mają obecnie okazji delektować tym piwem i trafiło do naszego Aldi.

[darekd]