Slottskällans, Pilsner

[sibarh]

Butelka 0,5 litra szwedzka, kapsel firmowy, brak kontry, alk.4,6 %, eks. brak,
browar z m. Upsala
Kolor - złocisty, klarowny
Piana - drobnobąblowa, olbrzymia ( po czterokrotnym dolaniu dopiero było co pić),
trwała, kożuszek w postaci 2 cm piany utrzymał się do końca, a pianę ze scianek na dno kufla popychałem łyżką
Zapach - słodowy z aromatem owocowo-słodko-kwaskowatym ( troszkę dziwny ale zarazem sympatyczny )
Gaz - w normie
Smak - słodowo-owocowy, minimalne nuty chmielowe, średniosłodkie, ostre nuty kwaskowate.
Super dobre piwo. Bardzo smaczne takie troche inne od wszystkich które do tej pory piłem.Sssss makowało mi.

W moim "zbiorze" piwo nr. 616 / 440 opisane na forum / 343 - moje nowe na forum

[sibarh]

Piwo:

[bolek1970]

Kapitalny pilsner, inaczej tego określić nie mogę.
Wypity po bardzo pracowitym dniu (200 przejechanych kilometrów po Sztokholmie, w upalny dzień w ruch miejskim), posiadał wszystkie walory pilsnera i "to coś innego" o czym pisze przedmówca.
Złocisty kolor, trwała piana, chielowy smak, plus posmak którego, podobnie jak w Hallands Pilsnerze nie umiem określić inaczej niż skarpetkowy (coś jak z chipsów serowych), zasługuje na miano zwycięzcy mojego letniego plebiscytu pilsnerów.