Banskobystricky Pivovar, Urpiner Ležiak Svetlý 12% / Premium

[Sven]

Kolejne piwo z Bańskiego browaru! Ekstr. to 12% a alk. 4,6%.
Woda podobno brana z podnóża Wielkiej Fatry.
Kolor miły, jak nasze mocne, ciemny miód. Piana dosyć trwała, ale na koniec jest tylko mały dywanik. Gazu mało, ale non-stop leci. W zapachu czuć słód monachijski i nutki karmelu.
Smak jest pełny, sycący, słodowo słodki i leciutko goryczkowy. Smaczne i warte polecenia, ale jak sądzę desitka jest jeszcze lepsza.

[becik]

I pewnie w tym przypadku nastąpila lekka zmiana nazwy piwa na URPINER 12%

alk 5,0%
kolor - mocny złocisty, mozna smiało powiedzieć bursztynowy
piana, biala, drobna, szybko opada, nie osadza się na szkle
zapach, intenswyniejszy niż w 10-tce, bardziej chmielowo-slodowy
smak, od razu czuć większą ekstraktywność, bardzo przyjemna goryczka ale także pozostawia wrażenie ciut wodnistego i lekko szczypiącego
gaz, trochę za duzo
opakowanie, NRW, etykieta taka sobie

Ale ogólnie dobrze się pije, lubię lekkie piwa a to jest doskonałe na ciepłe dni

[becik]

kapselek

[sibarh]

Browar zmienił nazwę. Aktualnie nazwa: Banskobystricky Pivovar.

[sibarh]

Aktualna fotka:

[kopyr]

Piana: obfita, gęsta, drobno i średniopęcherzykowa.
Kolor: ładny złocisty.
Wysycenie: średnie.
Zapach: bez szaleństwa, raczej słodowy.
Smak: niezgorszy, przypomina mi Ciechana Wybornego, ale z wyraźniejszą goryczką. Goryczka średnia, leciutka, orzeźwiająca kwaskowość. Nie jest wodniste, ale po 5% alkoholu z 12tki spodziewałem się ciut więcej ciała.
Opakowanie: dość eleganckie, choć nie do końca trafia w moje preferencje.

[darekd]

Opakowanie: dość eleganckie, choć nie do końca trafia w moje preferencje.

to wersja na rynek słowacki /choć akurat dostępna i u nas.
Browar robi podchody na rynek polski. Wersja eksportowa wygląda tak:

http://www.urpiner.eu/pl/urpiner-12.html

[skitof]

Najlepsza jest ta goryczka, znana też z czeskich piw: długa, wytrawna, szlachetna, dobrze zharmonizowana. Dobry pilzner.

[danhaj]

Świetna piana, utrzymuje się długo, gęsta, nawet po dłuższej chwili miała ok. 1 cm. Wysycenie dość spore, ale w sam raz. Zapach chmielowo-słodowy. W smaku świeże, z coraz rzadziej spotykaną wyrazistą goryczką. Gdzieś w tle majaczył jednak metaliczny posmak.
Zaskakująco dobre. Nawet Słowacy potrafią zrobić porządne piwo jak reklamują na opakowaniu "czeskiego typy" - ale co się dziwić, na pewno korzystają z przepisów, które przetrzymują jeszcze z czasów, gdy tworzyli jeden organizm państwowy Czechami

[wpadzio]

Piwo z datą trwałości 16.01.2011 (10 miesięcy po terminie) bez wyczuwalnych oznak przeterminowania. Brawo. Przyjemnie rozkładająca się w trakcie konsumpcji goryczka. Wycenie normatywne. Jak napisano na kontrze - piwo typu czeskiego, co stosowną pieczęcią potwierdzono na etykiecie. Brak wiary w konsumenta czy kompleks odciętej pępowiny? Panowie Słowacy, nie ma się czego wstydzić
Nabyte dziś w Rodzince Bis za 2.50, stoją tam tego jeszcze ze trzy skrzynki...

[Rzeszowiak]

Dla mnie niczym nie różniło się od Urpinera 10 pitego dzień wcześniej. Zwykła koncernówka, do tego w mało atrakcyjnej cenie.

[darekd]

Urpiner Premium

Zmienili nazwę na Premium.

Parametry bez zmian 12%/5%

Aromat - bez szału, trochę chmielu, nieco słodu a całość przeciągnięto ściereczką
Piana - zdecydowanie wysoka, trwałość średnia, zostaje na szkle
Barwa - ciemniejsze złoto
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - słodowa podstawa umiarkowanie wyraźna, dość nijaka. Na tym tle goryczka mocniejsza, ziołowa, dość długa
Treściwość - średnia, treściwsze jednak niż wspominana dziesiątka

Przeciętniak ratujący się przyjemniejszą goryczką. Pijalne.

[darekd]

Obecny wygląd:

[darekd]

Teraz: