Banskobystrický Pivovar, Urpiner Exclusive

[sibarh]

Butelka 0,5 litra NRW, alkohol 6,5 %, eks. 16%, kapsel firmowy browaru
Kolor - ciemnego złota, klarowne
Piana - drobna, wysoka i trwała
Zapach - wyraźny słodowo-chmielowy
Gaz - okey
Smak - wyraźny słód, średnio chmielone, średnio słodkie, średnia goryczka
Fajne piwo, przy którym można dłużej posiedzieć

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1942 - moje 996 nowe piwo na forum

[sibarh]

Pivo:

[Seta]

Piana z początku ładna, pod koniec niestety zero.
Kolor złoto-bursztynowy.
Nasycenie średnie, nie za duże, pasujące.
Zapach słabiutki, słodowo-ziołowy.
Smak - słodowe, lekka goryczka, czuć alkohol chociaż bez przesady. Rozgrzewające, ale ten alkohol zostaje w posmaku i to nie jest fajne...

3+

[sibarh]

Buteleczka 0,33:

[skitof]

Mimo aż 16% zawartości ekstraktu piwo jest bardzo goryczkowe. Za bardzo, bo to goryczka i od alkoholu i od chmielu. Nie da się zrobić pilznera z takim dużym ekstraktem.

[otvirak]

Urpin, Exclusive 16%

Zacznę od etykiety: całkiem, całkiem. Na tle innych słowackich piw wyróżnia się in plus. Kapsel goły, za to w złotku - tego akurat nie lubię.
Barwa: jasny bursztyn; jak na ten ekstrakt coś blade...
Smak: słodkawy, z nutami ziołowymi i delikatną goryczką pod koniec.
Zapach: chmielno-słodowy.
Wysycenie: mniej, niż średnie.
Piana: średniopęcherzykowa, na początku imponująca, ale utrzymuje się tylko parę minut, potem do końca konsumpcji w postaci delikatnej warstwy.
W sumie całkiem niezłe mocne (6.5% alk.) piwo.

[dryx]

Nowy wzór etykiety, butelka NRW, kapsel goły w czerwonej aluminiowej folii.
Parametry bez zmian. Barwa bursztynowa. Piana gęsta, drobna, powoli opada, pozostawia ślady na szkle. Przyjemny chmielowy aromat. Mocno goryczkowe, alkohol nie nachalny. Goryczka dłużej pozostaje na języku. Pije się dobrze, jak na takiego mocniaka.

[MarcinKa]

Piwo przywiezione ze Słowacji. Butelka 0,5l. Alkohol 6,5%, ekstrakt 16. Kolor bursztynowy. Piwo klarowne. Piana średnia, drobna, mokra. Biała, całkiem trwała. Po opadnięciu do grubego kożucha, trzyma się prawie do końca, pozostawiając obfite ślady na ściankach kufla. Zapach umiarkowanie intensywny. Przede wszystkim słodowy a na drugim planie trochę chmielu i ciut alkoholu. Smak najpierw intensywnie słodowy, później przechodzący w goryczkę chmielowo alkoholową. Posmak średni, niestety z posmakiem alkoholowym, jak pisał Seta. Wysycenie słabe. Zbyt niskie. Opakowanie (prawie jak u sibarha i dryxa, istotna zmiana to, że nie pisze już na środku 16%, ale w rogu 16º) starannie wykonane, ale graficznie takie sobie. Kolorystyka czerwona metalic i złoto. Trochę krzykliwe, ale może taki był cel. Kapsel w czerwonej folii. Parametry podane. Piwo dobre, inne niż typowe nasze mocne, lepsze. Smak zepsuty trochę posmakami alkoholowymi. Oceniam je na 4+ (1 – 6).

[Prusak]

Ja bym powiedział, że nawet nie trochę, ale ten sam mocno zepsuty posmakami alkoholowymi. Co prawda dają one znać o sobie najmocniej na początku konsumpcji, potem się trochę przyzwyczajamy, ale myślę, że jednak są zbyt intensywne.

[darekd]

Obecne parametry: 16% ekstr. i 7% alk.

Aromat - słodowo-owocowy, trochę landrynek
Piana - umiarkowanie wysoka, z trwalszym kożuszkiem
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - umiarkowanie wysokie, musujące
Smak - wyraźna słodowa baza z nutą nieco owocowej słodyczy, dość silna kontra goryczkowa. Pomiędzy tym taki kramelkowo-landrynkowy posmaczek i troszkę alkoholu. Finisz z nieco tępą goryczką
Treściwość - wysoka

https://www.urpiner.eu/produkty#urpiner-16

Jak na "pstrąga" daje radę - spora treściwość, alkohol jako tako schowany, goryczka wyraźna choć nieco toporna, jak na styl nawet złożone. Nie ekskluzywne, co sugeruje nazwa, ale w sumie solidne piwo.

[darekd]

Nieco zmieniona eta:

[Prusak]

Piana bardzo obfita, co dziwi trochę przy takich parametrach, kolorek natomiast raczej pilsowy.
W zapachu mineralna świeżość i chmiel. Alkohol 7,1 % mało odczuwalny. Dominuje ziołowość z wyaźną nutą słodyczki.
Niekoniecznie, przy piewszych łykach jest w miarę neutralnie, potem coraz gorzej.