Persza Prywatna Browarnia, Awtorśke

[zohan666]

Piwo z datą do 19.01.2013.
Alkoholu nie czuć (a donosiliście, że pod tym względem jest kiepsko, ułożył się?)
Mamy tu nuty palone i karmelowe. Słodowość jakby miodowa, ale tegoż w składzie nie ma.
Ogólne wrażenie mam takie, że jest to porządny koźlak, w sumie lepszy niż to co obecnie nam serwują np. amber i/lub sulimar.

[Derbeth]

Butelka z datą produkcji 9 czerwca 2013 i ważności 6 grudnia 2013.

Piana znika błyskawicznie i nie zostawia zupełnie żadnego śladu. Barwa brązowa. Nikły zapach słodu, w smaku trochę słodyczy, ciężki słód i bardzo nieprzyjemny alkohol. 6,8% alkoholu? Dziwne, na podstawie uczucia w ustach i "grzania" dałbym mu przynajmniej procent więcej. Właśnie wypiłem jakieś 0,3 l tego piwa, a już czuję się sponiewierany smakiem i mam dość. Pluję sobie w brodę, bo za butelkę dałem w Krakowie 5 zł, zaraz pewnie poszukam czegoś do przepicia.

[javiki]

06.12.2013-data przydatności
piana znika szybko ale utrzymuje się niewielka na powierzchni, ładnie oblepia szkło.
Aromatu chmielu brak, słodu też niewiele-za to alkohol grzeje i jest mocno wyczuwalny.
Nagazowanie średnio niskie-bardzo przyjemne. Piłem w temp ok 18st. Mocne-ale dość przyjemne.
Kupiłem w Tesco za 2,9zł-moim zdaniem warto.

[WojciechT]

Ja miałem raczej odczucia takie, jak Darbeth. A piłem je zimą we Lwowie.

[Brodzislaw]

Wyrób ukraińskiego browaru wpadł mi do ręki w Tesco. Wyróżniająca się etykieta na półce zwróciła moją uwagę. Kolor piwa przypomina ciemną herbatę. Piana ze średnich pęcherzy, beżowa obfita, szybko opada do minimalnej warstewki. Zapach wybitnie słodowy i …alkoholowy. W pierwszej chwili aż mnie odrzuciło! Po kolejnej próbie wyczułem lekką nutę owocowa. Smak również zdominowany przez słody. Do tego dochodzi nuta karmelowa i owocowa. Niestety, daje o sobie znać alkoholowa moc, która potęguje wysokie wysycenie piwa. To razem daje spory efekt szczypania w język i podniebienie. Piwo nie jest na szczęście słodkie i tylko dlatego dało się je wypić. Ogólnie jestem nim rozczarowany.

[Grover]

Dzięki importerowi, który, jak się zorientowałem, zprowadza na polski rynek całą "stajnię" piw ze wschodu, można dostać te piwko w niektórych warszawskich sklepach. Nieprzyjemńie alkoholowe, duży minus za kiepską pianę, brak goryczki, natomiast mały plus to ciekawa barwa. Ogólnie piwo, do którego na pewno nie wrócę a być może będę omijać i inne trunki ze wschodu, zwłaszcza gdy zobaczę nazwę tego importera.

[slyboots]

Kolor: Miedziany, ciemna herbata

Piana: Absolutny brak piany no morze przez sekunde zaraz po nalaniu i znika do absolutnego zera nic nie zostaje nawet na obrzeżach szkła

Zapach: słodowo-karmelowy

Smak: pierwszy łyk to jak bym napił się kompotu owocowego , karmel, słodkość, słód, alkohol dość mocno wyczuwalny, nie wyczuwam absolutnie w ogóle goryczki

Wysycenie: wysokie

Etykieta: bardzo ładna przykuwająca uwagę

UWAGI: półciemne Piwo - według etykiety

Warka z 09.10.2014 ważna do 07.04.2015 02:07

alc. 6,8%, Ekstrakt 17%

Dziwne Piwo. Alkohol jednak mocno dominuje po dłuższym piciu na początku tak nie przeszkadza jak pod koniec degustacji, wchodzi w głowę .

Polecam choćby dlatego aby spróbować coś innego. Myślę że cena 5zł jest za wysoka i dlatego u nas uznania w Polsce nie znajdzie. "Zrobiłem wszystko co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepsze" cytat Andrzej Macoła hmmm ... no tak można powiedzieć że tyczy się to każdego piwa wyprodukowanego na świecie hehehe bo każdy ma inny gust i smak

[Oskaliber]

Kolor: Herbaciany z rubinowym odcieniem, klarowny.
Piana: Beżowa, obfita, gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawego kożucha lekko oblepiając szkło.
Zapach: Słodowość, karmel, nutka likierowa.
Smak: Dosyć treściwe. Słodowość, odrobina karmelu i owocowo-alkoholowa nuta, w pierwszej chwili odrzucająca i przypominająca tanie wino, z kolejnymi łykami już się trochę układa i staje przyjemniejsza, ale alkohol dalej zdecydowanie zbyt dominujący, zwłaszcza jak na ten woltaż i ekstrakt. Na koniec średnia goryczka o alkoholowym zabarwieniu.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Wszystko zniszczone przez dominujący alkohol, a tak piwo miałoby niezły potencjał.

[otvirak]

Z piw tego browaru najlepsze. Ale i tak alkohol wyczuwalny w zapachu i smaku, a piana znika "jak sen jaki złoty"
Hasło reklamowe kompanii mocno podejrzane logicznie i nie tylko. "Dla ludzi - jak dla siebie"??? Czyli: 1. Piwowar nie jest człowiekiem? 2. Jest nadczłowiekiem (skąd to znamy?). 3. Warzy dla czerni (czytaj: obcych), jak dla siebie, czyli niezłe i tym się szczyci?

[Pivotal]

BARWA: Dojrzałych kasztanów. Piwo przejrzyste z widocznymi drobinkami. [5]
PIANA: Beżowa,nawet wysoka,przeważają drobne oczka,piana znaczy szkło w niewielkim stopniu,pozostaje do końca. [3.75]
ZAPACH: Słodów,karmelu z dodatkiem orzechów i suszonych owoców. [3.75]
SMAK: Słodu karmelowego,czuć lekko czekoladę. Goryczka niska i krótkotrwała,brak posmaków alkoholowych. Słodkie piwo,ale nie za słodkie. [3.75]
GAZ: Na początku dość spory,pozostał do końca. [5]
OPAKOWANIE: Solidna,ciężka butelka z tłoczeniami,fajne etykiety z podanym szczegółowym składem (słody,chmiele,ekstrakt,IBU,barwa EBC,wartości energetyczne) i ładny,firmowy kapsel. [4.5]

UWAGI: Warka do 29.10.2015,i tego dnia wypite. Przyjemnie się piło,ale brakowało w smaku nut owocowych w smaku,przez co wydawało się trochę płytkie. Awtorśke- to piwo koźlakopodobne,będzie smakować osobom,lubiącym piwa mocne,ciemne i nieco słodsze.

[Javox]

Piwo półciemne
Ekstrakt 16.5*, alko 6.5%, IBU 14.

Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - ciemny bursztyn.
Aromat - słodkawa słodowość.
Smak - słodko, owocowość suszy owocowych ale lekko, słodowość, lekka goryczka.

W klasie polotmave dobre