Borsodi, Borsodi Sor

[Pancernik]

Nie pamiętam, abym wcześniej pił piwo od naszych bratanków. Żona w przelocie przez budapeszteńskie lotnisko chwyciła zielono-złotą puchę z czytelnym, czerwonym napisem na białym tle. Co było robić, wypiłem .
Napój bladojasnozłoty, piana chwilowa. Pachnie słodem, jakoś-tak podejrzanie kukurydzianie... Płaska goryczka, sporo gazu. Przypomina piwa z basenu Morza Śródziemnego. Raczej nie będę zachęcał małżonki do zwożenia piw madziarskich, przynajmniej z lotniska...
To podobno najpopularniejsze piwo na Węgrzech, warzone (produkowane ) w browarze w Bocs, który należy do imperium Anheuser Busch In-Bev.

[Kolesław]

Etykieta też coraz bardziej nijaka:

[dryx]

Najnowsza odsłona tego piwa, nowa etykieta i kapsel, piwo bez zmian. Kolor bladziutki, słomkowy. Piana drobna , gęsta , drobno-pęcherzykowata, powoli opada, pozostawia ślady na szkleni czym moje rodzinne Brackie. Zapach intensywny, chmielowy. W smaku jak typowy koncerniak, nic wyróżniającego się, ale można spokojnie wypić. Nagazowanie w sam raz.

[karol1000]

barwa: słomkowa
piana: wysoka, opada umiarkowanie szybko ładnie lepiąc szkło
zapach: chmielowy, lekko koncernowy
smak: całkiem przyjemny, na początku uderza dość silna ale bardzo krótka słodowość, którą po chwili przebija chmielowy finisz. Nie jest źle
wysycenie: ok

[erudyta]

Barwa: jasnozłota, klarowna
Piana: biała, początkowo wysoka i gęsta, ale opada szybko, pozostaje jedynie cienki kożuszek
Zapach: mało intensywny, lekko chmielowy, lekko słodowy, kukurydziane akcenty
Smak: trochę nijakie, ciężko się tu doszukać jakiegoś wyraźnego posmaku, goryczka średnia, szybko przemija
Wysycenie: wysokie, szypie w język
Opakowanie: konserwa w zielonej kolorystyce z czerwonymi literami.

Skład wg str. internetowej: woda, słód jęczmienny, kasza kukurydziana, chmiel, przeciwutleniacz: E224
Alkohol: 4,5%

Piwo otrzymane w prezencie do znajomego Węgra. Ogólna ocena tak na 3+

[Javox]

Borsodi Sörgyár (MolsonCoors) tak stoi w RateBeer...

Világos sör czyli jasne pełne.

Piana - średnia ale na dłużej cienka warstewka.
Lacing - nie najgorszy.
Barwa - złota słomka.
Gaz - średni.
Aromat - słodowy, raczej słaby.
Smak - słodkawe, kukurydza i ryż , Mini goryczka. Łuski ryżowe.

Wiadomo koncernówka. Miałem skojarzenia z Lechem Pils w spadku formy.

[Javox]

Jasny lager 4.5% alko.

Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - dość pełna zbożowość.
Smak - słodkawa słodowość potem gorzkawa zbożowość, potem nieco ryżowe, wyraźnie goryczkowe jak na masówkę.

Bez wyraźnych wad, czysty profil na niemiecki styl.