Robinsons, IPA

[Javox]

Angielska IPA czyli ejlowy bitter.
Piwo dla sieci mniejszych sklepów Co-Op /w UK/ warzone przez Robinsons z Manchesteru.

Piana - dość szybko opada do cienkiej, pełnej warstewki.
Lacing - drobny, biały, pełny, efektowny.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - typowy ejl orzechowy.
Smak - bardziej wytrawny orzechowy ejl. Goryczka dość wyraźna... orzechowo łodygowa.

Kolejny tradycyjny "ejlobitter" zaliczony...

[e-prezes]

Pozwolę sobie tu dorzucić, bo jak wspomniał przedmówca jest to piwo dla sieci Coop, czyli tak jak u mnie. Nabyte w bolońskiej miejscówce. Z parametrów i opisu wynika, że to to samo piwo, tylko z inną etą.

Jak się szuka we włoskich marketach piwa (a byłem tam już 3 razy) to cieżko coś (już nie mówię kraftowego), ale pijalnego trafić. Od biedy dwa z koncernów dawało się wypić, bez obrzydzenia, ale jak zobaczyłem to - byłem w szoku. Tym bardziej, że cena za butelkę 0,5 litra oscylowała w okolicach koncernowego 0,33. Czyli 3.16€.

Oczywiście nie jest to jakiś fajerwerk, ot taka już ciut bardziej nowoczesna brytyjska IPA, ale jest poprawna. Bukiet tworzą karmelowe słody i chmielenie brytyjskimi chmielami. Jest goryczkowo i klasycznie. Ja akurat byłem zadowolony, bo już dawno nie piłem takiej klasycznej ipy. Spokojnie bym powtórzył.