Shepherd Neame, Bishop's Finger

[Kazimierz_W]

Niczym, pod napisem Palec Biskupa jest dopisek 3,5%.
Aż dziwię się, że do tej pory nie pojawił się dowcip, o tym gdzie Biskup trzymał ten palec. No bo ten kolor...

[DariuszSawicki]

W tym piwie dla mnie ciekawostką jest zapach.Toć to nie ale ,nawet nie IPA ale prawie że AIPA.Smak to już jednak typowy angielski ejl.Na minus po dłuższym spożyciu również zapach odchodzi.Piwo dobre ale wolę Bombardiera,Abotta i nawet Belhavensa.

[Jacek220v]

mnie zastanawia dlaczego to piwo jest w UK w niskim segmencie cenowym?
dziś kupiłem w Lidlu w promocji za £1.25 podczas gdy większość innych piw podchodzi pod £2 a czasem przekracza tę cenę
w innych marketach nigdy nie jest wyeksponowane na pierwszy plan i przeważnie tańsze od innych
ciekawostka: również w Lidlu nabyłem Kent's Best Invicta Ale z tego samego browaru za... 0.99p (5PLN)

[otvirak]

opis na kontrze

Swoją drogą, robią nam - Forumowiczom Opisującym Piwa, w skrócie FOPA - konkurencję Na kontrze jest opis piwa w wersji short:
SEE: Chestnut Brown
SMELL: Roast, Toffee, Berries
TASTE: Rich, Fruity, Bitter

Osobiście wolałbym, żeby mi the Brits nie mówili, co mam widzieć, czuć i jak mi ma smakować...

A samo pivko super Piana to w ogóle jakiś rekord świata

[kielex69]

Kolor: ciemnomiedziany z refleksami
Piana:słaba szybko znika
Zapach:słodowy, karmelowy
Smak:słodowy, nuty owocowe, przyjemna goryczka
Wysycenie: w sam raz

[Swiezy]

Kolor - herbaciany, ciemnoczerwony jakby zmieszany z brązowym
Piana - bardzo słaba, drobnopęcherzykowa
Nasycenia - nieskie, średnio niskie, bardzo pijalne
Zapach - Chmiel, słodkie owoce, toffi,trochę melanodidyn, trochę gwoździ
Smak- Owocowo-słodowy, troszeczkę karmelu i skórki od chleba, goryczka średnia ale bardzo przyjemna, mogła by być troszeczkę większa

Ogólnie ciekawe piwo, chociaż jak dla mnie trochę zbyt duża kumulacja aromatów, brakuje tego czegoś co pozwoliłoby mi je zapamiętać . Jest ok, ale nie porywa

[WojciechT]

Piłem już to piwo z beczki, ale przyszedł czas na spokojną degustację w domowym zaciszu.

W zapachu zdawało mi się, że jest lekki skunksik, ale po chwili już go nie czułem. Mogłoby to nie dziwić zważywszy na przezroczystą butelkę, ale ponoć ekstrakt chmielowy dodany do piwa jest niewrażliwy na światło słoneczne, stąd przezroczyste butelki - nie wiem, ile w tym jest prawdy, nie wiem też, czy czegoś nie przekręciłem. Nie jestem alfą i omegą

Do tego karmel, trochę ziołowej chmielowości i owoców. Ale nie powala mocą ani przyjemnością.

Smak? Spodziewałem się delikatnego, stonowanego i może nawet trochę bezsmakowego ale'a, ale miło się rozczarowałem. Piwo jest mocno wytrawne i nawet nieźle nachmielone w takim ziołowio-kwiatowym stylu. Słodowość jest wyczuwalna, do tego trochę karmelu i owocki. Jednak najfajniejsza jest ta goryczka, która tutaj dominuje nad słodowością, a jednocześnie wydaje się taka w sam raz. Jako smaczne piwo do popijania, może bez zachwytów, ale z przyjemnością - fajna sprawa.

Kupione w LeClercu za 7,80. W Almie dziś widziałem takie samo za ponad 10 zł.

[zgoda]

Rozczarowanie z natury swojej jest niemiłe, nie można się "mile rozczarować".

[WojciechT]

Oczywiście, powinienem był użyć określenia "miłe zaskoczenie". Posypuję głowę popiołem i za karę nie wypiję dziś piwa

[Petitpierre]

A tak wygląda nowa etykietka i flaszka.

Jest już w Piotrze i Pawle, cena nadal 10zł, ale zawsze jakaś nowość.

[WojciechT]

Z taką samą etykietą kupiłem w LeClercu za 7,80.

[chechaouen]

No to jedziemy z Lidlową ofertą. Na początek Paluch Biskupa, czyli piwo, które najlepiej znam z tych które rzucili. Ostatni raz piłem je w UK kilka lat temu i zapamiętałem je mniej więcej tak, jak się teraz prezentuje.
Przepiękny klasyczny ciemnobursztynowy ejlowy kolor. Piana mała, cienka chmurka. W zapachu trochę karmelu, trochę górnofermentacyjnej owocowości. W smaku jest dobrze. Nie jest to żadne niebo w gębie, ale bardzo przyzwoity bitterek. Głównie wytrawna ejlowa owocowość lekko nasączona karmelem. Finisz goryczkowy, średniogłęboki, może nawet za mało głęboki, pozostawiający lekkie uczucie niedosytu, ale całkiem długi. Całość w sumie dobrze zbalansowana, lekka, taka nieinwazyjna, może trochę za mało treściwa. Groczyki mogłoby być troszkę więcej. Ale pije się przyjemnie. Dobry przedstawiciel brytyjskiego bittera, mainstreamowy ale bardzo poprawny

[coder]

Aromat: słodowy, nutki chmielowe, rześki aldehyd octowy (zielone jabłuszko) skutecznie psujący cały aromat

Piana: niska, dość rzadka, mało trwała

Barwa: herbaty, klarowne

Smak: przyjemna słodowość, lekki karmel, dość przyjemny ziołowy posmak chmielu, gorzki posmak chmielowo-alkoholowy

Goryczka: dość wysoka, pozostająca

Odczucie w ustach: pełne, lekko szorstkie

Ogólne wrażnie: dość przyjemne piwo, goryczka nieco męczaca

[wilzek]

Kolor: piękny, intensywny, głęboki, ciemny bursztyn. Nic tylko patrzeć i patrzeć. [5]
Piana: w porządku, trwała i w miarę wysoka, jak na ale'a, praktycznie cały czas utrzymywala się czapeczka, [3.5]
Zapach: paloność, karmel, lekko czuć alkohol. [4]
Smak: intensywny, goryczka i karmel z palonego słodu. Piwo do długiego sądzenia, każdy łyk zostawia mocny posmak [4]
Opakowanie: FANTASTYCZNE. Gdy butelka jest pusta, etykietka trochę wprowadza duzo zamieszania na tle przezroczystego szkła, natomiast przed otwarciem - cudo, wszystko idealnie sie komponuje, sprawia wrażenie że trzyma się flaszkę dobrej brandy. [4.5]

Uwagi: ciekawe piwo, z pewnością do spróbowania wiecej niż raz, choć najlepiej by było po prostu na nie patrzeć. Prześliczne.

[kurgan]

Miało być marketowo a jest kuźwa solidna zalegajaca gorycz, piwo do wypicia ale nie na raz.