Buxton, TSAR

[Latarnik]

Butelka 330ml
Alk. 9.5%
IBU 80
Niefiltrowany, niepasteryzowany i dojrzewajacy w butelce russian imperial stout.
Piana niewysoka ale ten kozuszek jest dosc trwaly.
W smaku pelne, mocno wytrawne i kawowe, lekka slodycz w tle.
Poprawny ale czegos mu brakuje.

[AdrianR]

Piłem ostatnio Tsara zabutelkowanego w marcu 2013 i nuta śliwki w aromacie była nieprzyjemnie dominująca. Zmieniła się też etykieta, wrzucam ze strony browaru:

[x57]

RIS w interpretacji amerykańskiej
zabutelkowany 01.09.2014

Kolor czarny
Piana wysoka, brązowa, drobnopęcherzykowa, bardzo trwała
Aromat mocne cytrusy dominują, pod nimi lekka czekolada, lekki słonecznik, lekka paloność, trochę aromat stęchły, starej szafy, po ogrzaniu wychodzą owoce, głównie śliwka
Smak już bardziej złożony, mnóstwo czekolada, kawa, cytrusy średnie, słodowość, średnia, karmel, lekka dymioność, lekki aldehyd, finisz czekoladowy, jak w aromacie po ograniu wychodzą estry
Goryczka średnio-wysoka, w miarę czysta
Odczucie w ustach pełnia średnio-wysoka, wysycenie średnio-wysokie, zbyt duże, dość gładkie, rozgrzewające

Zaskoczenie bo oczekiwałem RISa w wersji angielskiej a nie Imperial Black IPA
Trochę przypomina świeżego Imperatora Bałtyckiego.
Dobre ale bez rewelacji, z wadami technicznymi, przegazowane ale dość złożone, z ładnie ukrytym alkoholem.

[PoprostuBartosz_pl]

Właśnie piję - zakupione w Drink Hali we Wro. Nie jest to RIS - na pewno. Nie mam co prawda wielkiego doświadczenia z RISami, ale tu nawet nie zajeżdża choć trochę RISem. Dobrze schowany alko, w zapachu cytrusy słonecznik jakaś tam czekolada i ta stara szefa jest jak wspomniał kolega nade mną. Smak - czekolada owszem, ale troszkę zaledwie i to jakaś taka stara i gorzka Goryczka jest, alkohol minimalnie czuć po ogrzaniu i tyle. Rozgrzewające minimalnie. Ale nie polecam na przyszłość.

[Dreamer]

styl: imperial stout
alk. 9,5%

Kolejne piwo - ostatnie już - z "wielkiej trójki" z Buxton, która stanowi trzon oferty browaru i warzona jest od samego początku. Dziś to już nie jedyny imperial stout z Buxton.

BARWA: czarna
ZAPACH: cytrusowy aromat chmielowy, ktory pojawia się na początku, przywodzi na myśl raczej black IPA; później pojawiają się nuty właściwsze - palona kawa i mnóstwo czekolady, słodkiej, pralinowej (nie mlecznej); bardzo intensywny palony słód z bogactwem nut orzechowych, czerwonych owoców, nawet wyraźnie wędzonych
SMAK: gęsta, oleista konsystencja o niezwykle bogatej palecie smaków - początek to uderzenie szorstkiej kawowej paloności podbitej potężną dawką "zielonej" goryczki ziół, trawy, siana; nuty te są dość ostre, pikantne, ale zaraz za nimi pojawia się miękka paloność słodowa i kojąca czekolada, mnóstwo słodkiej, pralinowej czekolady, która przyjemnie oblepia przełyk; w tle majaczą delikatnie kwaskowate nuty czerwonych owoców i słodu w otoczeniu wciąż mocnej, teraz już bardziej grejpfrutowej goryczki; alkohol dobrze ukryty, właściwie niewyczuwalny