Greene King, IPA Reserve

[wpadzio]

Barwa ciemnobursztynowa wpadająca w miedziane tony. Klarowana
Piana jasnobeżowa, mięsista. Stoi naprawdę długo zwartą czapą, co jak na ten styl robi wrażenie. Kufel po konsumpcji potężnie oblepiony resztkami piany.
Mocny gęsty zapach chmielowo-owocowy.
W smaku wyraźna i przyjemna goryczka. Są nuty estrowe, orzecha włoskiego i kwiatowe. Jest też specyficzny słodkawy posmak, który pozostaje na podniebieniu wraz z goryczką po średnio wytrawnym finiszu.
Wysycenie jest bardzo niskie. Jak dla mnie o ton za.
Butelka tradycyjnie z przeźroczystego szkła. Ciekawy kształt etykiety, ładna owijka, przyjemna dla oka - z kilometra widać ze to IPA. Kapsel firmowy.
Alkohol 5,4% Ekstrakt tym razem nie podany.

Klasyczne angielskie pale ale, chmielone Styrian Golding. Gdybym się musiał doszukiwać minusów to w postaci nasycenia i tego mało przyjemnego słodzika w posmaku. Na duży plus wrażenia optyczne, zwłaszcza piana. 7,5 w skali 1-10.

Podziękowania dla Lagrimy

[jacekwerner]

U mnie piana zredukowała się i zanikła dość szybko, lekko brudząc szkło. W smaku dziwna "landrynkowość" i lekka trawiasta goryczka
w finiszu. Niezbyt przypadło mi do gustu.
Warka z datą przydatności do października 2014.

[Petitpierre]

W Lidl'u za darmo.

Kolor bursztynowy, piana ładna.

W aromacie nuta górna to przede wszystkim ziołowość chmielu, owoce polne, truskawki, tarnina. W nucie dolnej więcej owoców, przeplatanych kwieciem.

Smak typowe East India Pale Ale, brakuje mu troszkę przypraw, ale daje radę. Takie IPA 101 bez fajerwerków, ale w dobrej cenie.

[WojciechT]

Fajerwerków nie ma. Początkowy, przyjemny chmielowy aromat szybko ustąpił miejsca pustce. W smaku lekko karmelowe, wyraźnie owocowe. Goryczka trawiasta, niezbyt mocna i niekoniecznie przyjemna. Do tego dziwny, słodkawy posmaczek, trochę przypominający słodkość odalkoholową, ale to nie to, bo piwo jest na to za słabe.

Niemniej da się wypić z umiarkowaną przyjemnością.

[slyboots]

KOLOR: ciemny miedziany, klarowny

PIANA: Bardzo szybko znika i delikatnie oblepia szkło na krawędzi

ZAPACH: bardzo przyjemny chmielowy - aż ślinka cieknie, intensywny, słodowy, landrynkowy, owocowy

SMAK: Chmielowy, przyjemna ziołowo - chmielowa goryczka, orzechy włoskie - laskowe, lekko słodkie - gdyby było bardziej wytrawne było by lepsze, landrynkowe posmaki, tresciwe

WYSYCENIE: małe i jak najbardziej poprawne

OPAKOWANIE: wyrazne, ciekawe, poprawne, interesujące

UWAGI:

Warka:
09.2016

Kupione w Lidlu za 3,99 - rewelacja

alc. 5,4% vol.

Nie jest to typowo cytrusowo - grejfrutowo - żywiczny IPA, lecz według mnie dobrze nachmielone Piwo ze smakiem jak w opisie. Gdyby było w stałej ofercie za tą cenę nie kupował bym już nigdy naszych rodzimych koncerniaków.

Polecam jak najbardziej bo jest to bardzo dobry produkt.

Pozdrawiam

[marqqq]

A mi tam przypomina nawet Late Red.
Jakieś takie leśnoiglaste akcenty.
Intensywny smak, czuć ten chmiel.
Otępiająca pustka nie w tym piwie.

[VanPurRz]

Wszystkiego jest mało, poza wodnistością Wyczuwalne w smaku i aromacie nuty owocowo-kwiatowe ale na granicy wyczuwalności, do tego w tle mdła, nieprzyjemna goryczka (tu na szczęście tego mało). Zaletą jest spora pijalność. Ot spróbować i zapomnieć. Za 4 złote wole sobie kupić Rześkie czy Świeże z Kormorana (wiem wiem inny styl, chodzi mi tylko o to na co le[piej wydać 4 złote).

[Petitpierre]

Nie jest to typowo cytrusowo - grejfrutowo - żywiczny IPA,

Ale żadne IPA nie jest cytrusowo-grejpfrutowo-żywiczne! Cały czas mylisz styl tradycyjny z jego trawestacją współczesną, amerykańską, czyli AIPA. Od piwa, które jest uwarzone po angielsku, słabo, bo słabo, ale zawsze, nie można oczekiwać, że będzie zgodne z innym, diametralnie różnym stylem.
Szanowni hopheadz'i, to jest tydzień brytyjski, żadne z tych piw to nie jest "wykręcająca mordę" AIPA, więc nie bądźcie ani zawiedzeni, rozczarowani, ani napaleni, to są piwa, mające korzenie w piwowarstwie brytyjskim, część jest udana, część nie, ale to jest inna bajka.

[iron]

Wszystkiego jest mało, poza wodnistością Wyczuwalne w smaku i aromacie nuty owocowo-kwiatowe ale na granicy wyczuwalności, do tego w tle mdła, nieprzyjemna goryczka (tu na szczęście tego mało). Zaletą jest spora pijalność. Ot spróbować i zapomnieć. Za 4 złote wole sobie kupić Rześkie czy Świeże z Kormorana (wiem wiem inny styl, chodzi mi tylko o to na co le[piej wydać 4 złote).

Ja bym dorzucił jeszcze metaliczny posmak którego i Cieszyn by się nie powstydził

[yaro74]

Kolor bursztynowy, klarowny.
Piana średniowysoka, średnio trwała.
Zapach średnio intensywny, przyjemny, ziołowo-owocowo-kwiatowy.
Smak: chmielowy, owocowy, kwiatowy, lekko słodowy i słodkawy, ziołowa goryczka przyjemna w piciu jest dobrze wyczuwalna. Metalu nie wyczułem.
Wysycenie bardzo niskie.
Piwo jest lekkie, przyjemne w piciu, tak jak napisał Petitpierre: takie IPA bez fajerwerków. Daję 3,5 w skali 1-5.

[Rogerson]

Bieda, nędza, rozpacz i żelazo.

[wit]

Kolejne z piw pitych na wakacjach - czytaj: z butelki. Oczywiście skusiłem się w Lidlu, cena 3,99 nie do pogardzenia.
Wrażenia marne. Na pewno za słodkie, pozostałych składników IPA (grapefruit) zaskakująco mało, ogólnie ciężki smak.
Pije się bez przykrości, ale niedosyt wrażeń jest. Ta IPA bardziej przypomina zwykłe Ale.

[krzychu_72]

Ale żadne IPA nie jest cytrusowo-grejpfrutowo-żywiczne! Cały czas mylisz styl tradycyjny z jego trawestacją współczesną, amerykańską, czyli AIPA.

Nie wytłumaczysz

[gramak]

Mi smakuje. Pite drugi raz. Typowa angielska IPA. W porównaniu z jej zaoceaniczną koleżanką delikatniejsza i stonowana. No i super ...

[domaluj]

Bardzo smaczne, dobrze nachmielone. Za 4 zł kosmos.