Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czterej z Portierni i Pils - Koźlak Wrocławski, warka #31

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • joelka
    Senior
    • 03-2005
    • 817

    Czterej z Portierni i Pils - Koźlak Wrocławski, warka #31

    Nie dałam postać tej ślicznej butelczynie, kusiła mnie jej zawartość. I tak po przelaniu w szkło nacieszyłam oczy, nos i podniebienie rewelacyjnym Marusinym Koźlakiem Wrocławskim.
    Kolor: gryczanego ciemnego miodu
    Piwo mętne ale wątpliwości nie ma, że nagazowane.
    Piana: gęsta czapa
    Zapach: słodkiego karmelu
    W smaku: lekka słodycz przegryza się z goryczką.

    Piwo z każdym łykiem smakuje lepiej. Szkoda, że musiałam się nim dzielić i w tak małej ilości dane mi było je spożywać.
    Bardzo duży plus za butelkę ubraną w etykietę!
    Attached Files
  • Andi
    Senior
    • 07-2001
    • 1915

    #2
    I mi sie dostala Warka 31-Kozlak Wroclawski-Wazone 05.06.2005 we wroclawiu biskupinie
    16 BLG
    Kolor ciemno brazowy metny nieprzezroczysty.
    Piana bardzo obfita i trwala.
    Smak gorzkawy z bardzo dobra aroma typowa dla Bocka.
    Duzy Plus i musze powiedziec ze to piwo wogöle nie jest KWASNE
    Attached Files
    Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

    http://www.andreas-kronkorken.de

    Comment

    • Marusia
      Senior
      • 02-2001
      • 20211

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Andi
      Duzy Plus i musze powiedziec ze to piwo wogöle nie jest KWASNE
      Cieszę się, że Wam się trafiły dobre koźlaczki, bo niestety, część butelek za długo postała sobie na upale i ma lekko kwachowaty posmak - nie jest bardzo przeszkadzający, no ale to już niestety nie to piwo, które piliście Wy
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Shlangbaum
        Senior
        • 03-2005
        • 5828

        #4
        Ależ mi się ono spieniło
        Po trudzie przelania do pokalu uniósł się lekko kwaskowaty zapach. Potem jak już trochę wywietrzał zanurzyłem nos w pianie i w ustach zawierciło mi typowo koźlaczkowym alkoholowym aromatem. Do tego lekki chmiel. Kolor jasno-brunatno-ciemno-czerwony. Piwo mi smakowało, choć żałuję, że nie poczekałem jeszcze jakiś czas bo chyba kilka tygodni uczyniłoby z niego jeszcze lepsze.

        Dzięki Marusia
        Last edited by Shlangbaum; 10-09-2005, 12:25. Powód: FCJP

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • jerzy
          piwoholik
          • 10-2001
          • 4705

          #5
          A u mnie ten koźlaczek poleżakował bardzo długo i mogę się nim delektować teraz.

          Piana wysoka, CO2 w średniej (akuratnej) ilości jest w stanie utrzymać ją do końca.
          Kolor piwa buroczerwony, kolor piany jasnokremowy.
          Zapach miodu gryczanego z niewielką domieszką karmelu.
          Smak karmelowo-goryczkowy, bardzo ładnie połączony. Czuć moc tego piwa, ale nie prostacki alkohol.

          Pychota!
          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎