jak na pierwsze piwko, jeszcze z brew-kita to bez wpadek - tak pokrótce...
piana początkowo (jak na zdjęciu) duża, opadająca, niestety nie utrzymała się do końca, ale mało widziałem takich pierwszych piw, by miały ją na 5;
kolor: ciemnozłoty, sugerowałby wyższy baling, ale nic bardziej błędnego;
zapach: słodowo-chmielowy, wyraźniejszy słód, bez obcych akcentów, prawidłowy;
smak: po zapachu spodziewałem się nie najwyższej goryczki, ale była niezbyt sążnista, niemniej zaznaczona jak trzeba;
wysycenie bardzo dobre, do końca, wyczuwalne na języku;
opakowanie perfekcyjne to nie jest, bo nie ma oznaczonego balingu, ale i tak więcej niż przeciętnie - ładna, choć prosta etykieta z krawatką.
piana początkowo (jak na zdjęciu) duża, opadająca, niestety nie utrzymała się do końca, ale mało widziałem takich pierwszych piw, by miały ją na 5;
kolor: ciemnozłoty, sugerowałby wyższy baling, ale nic bardziej błędnego;
zapach: słodowo-chmielowy, wyraźniejszy słód, bez obcych akcentów, prawidłowy;
smak: po zapachu spodziewałem się nie najwyższej goryczki, ale była niezbyt sążnista, niemniej zaznaczona jak trzeba;
wysycenie bardzo dobre, do końca, wyczuwalne na języku;
opakowanie perfekcyjne to nie jest, bo nie ma oznaczonego balingu, ale i tak więcej niż przeciętnie - ładna, choć prosta etykieta z krawatką.
Mi mówił Wiesiek, że II
. Moje ładnie się ustaje. Wczoraj było zmętniałe jakieś 15cm, dzisiaj tylko 4cm. Jak wyklaruje się całe to wypiję. Fajnie to wygląda. Część piwa mętna, częśc klarowna. Idealnie oddzielone, jak flaga.
, blg
Etykieta estetyczna i ogólnie fajna bo niewielkim kosztem osiągnięto ciekawy efekt (brakuje tylko numeracji warki i ballingu). Kolor piwa złoto-miodowy. Bardzo lubię takie. Piana nierównoziarnista i szybko opada ale pocieszę, że mi dopiero w
. Pisałem na forum o tym, ale nawet Krzysiu nie dal jednoznacznej odpowiedzi. Tan wodnisty posmaczek mnie intryguje (nie mart się, nie obrażam się
...
Comment