Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Domowy Sulfur & Kuli, #45 Klasztorne Resztki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Senior
    • 06-2004
    • 9475

    Browar Domowy Sulfur & Kuli, #45 Klasztorne Resztki

    Piwo z wymiany na V WWP.

    Piana: skromna, pomimo nalewania z góry.
    Kolor: ciemny, niemal nieprzejrzysty.
    Wysycenie: niskie, to by tłumaczyło słabą pianę.
    Zapach: domowy, znaczy pachnie jak piwo domowe górnej fermentacji, klasycznie, choć nie jest to ortodoksyjny klasztorniak. Trochę śliwki, trochę dość przyjemnego acetonu (wiem to trochę dziwnie brzmi ).
    Smak: nie jest tragicznie, ale piwo jest walnięte. Czuć wyraźne skwaśnienie, które co prawda nie rozwinęło się w ordynarnego kwasa, ale jest na tyle wyraźne, że trzeba jednoznacznie zakwalifikować je jako wadę. Poza tym jest całkiem nieźle, przyjemna taniniczna goryczka, ściągająca podniebienie i język. Górnofermentacyjny bukiet typowy dla piw ciemnych, trochę drzewny, trochę właśnie z acetonem.
    Opakowanie: etykieta prosta, lecz mająca swój urok. Niestety wszelkie dane zakodowane w postaci ciągu cyfr 045-100207-19, którego niestety nie potrafię rozszyfrować. Etykieta na zdjęciu została nadszarpnięta zębem czasu, podczas leżakowania w piwnicy.

    Nazwa w pierwszym swym członie obiecywała wiele, w drugim studziła te oczekiwania. Najbardziej przeszkadzało mi niskie nasycenie, w drugiej kolejności kwas. Być może jakiś problem z kapslami spowodował i niskie nasycenie i infekcję. W każdym razie piwo nie ciekło.
    Attached Files
    blog.kopyra.com
Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎