Mamrot z Wilkowyj - piwo, czy nie piwo?

[kloss]

W miejscowości Jeruzal, gdzie kręcą serial „Ranczo” w miejscowym sklepie jako ciekawostkę nabyłem napitek o nazwie „Mamrot z Wilkowyj” – spożywany przez pijaczków w tymże serialu. Przekonany byłem, że to coś w stylu taniego wina, ale napisy wskazują, ze jest to napój alkoholowy na bazie piwa o smaku wiśniowym. Produkuje toto spółka Kolwin w Łasku. Moc 9% sugeruje dodatek spirytusu, ale w składzie go nie ma. Podany na etykiecie skład ogranicza się do piwa i napoju bezalkoholowego, więc to teoretycznie tak jakby coś w stylu wzmocnionego radlera. O smaku się nie wypowiem, bo boję się spróbować.

[e-prezes]

Ale w butelce jakby mało. Coś ubyło?

[kloss]

Ale w butelce jakby mało. Coś ubyło?

Tyle było.

[kosher]

Dla mnie to wygląda na klasyczny jabol z nutą, posmakiem piwa. Na winka.net z tym.

[Cez]

Ale w butelce jakby mało. Coś ubyło?

Fermentacja wtórna

[WojciechT]

Jak się boisz, to przywieź na Festiwal Birofilia, ja się odważę

[cororo]

Wszystkie wina z Kolwinu, Omegi Skarżysko, Poldrinku Piotrków, część win z Winmaru(Sulimaru), sporo z firmy Komplet Nowy Lubiel produkowana jest na bazie piwa słodowego. Nie wiem z czym ma to związek(z podatkami?) ale ten proceder trwa już od kilku lat.

[e-prezes]

Gdyby było to piwo nie byłoby banderoli. Zatem albo w procesie produkcji dodaje się inny produkt fermentowany, albo alkohol, bo przecież radlery i smakowe piwa nie mają takowej.

Nie wiem z czym ma to związek(z podatkami?) ale ten proceder trwa już od kilku lat.

Od takich napitków jest raczej wyższy podatek, a i trzeba doliczyć cenę banderoli.

[cororo]

Gdyby było to piwo nie byłoby banderoli. Zatem albo w procesie produkcji dodaje się inny produkt fermentowany, albo alkohol, bo przecież radlery i smakowe piwa nie mają takowej.

Nie jest to banderola. To zalepka z nazwą wytwórcy. Zwróć uwage że na niby banderoli jest K- Kolwin oraz napis Gwarancja jakości...

[e-prezes]

Kiepsko widzę napisy, ale przyznaje widząc tego typu naklejkę uznałem ją zwyczajowo za akcyzę, bo i butelka typowo winna.

[Pancernik]

Jak się boisz, to przywieź na Festiwal Birofilia, ja się odważę

Lepiej na zlot (chociaż pewnie będzie odwołany ), przyda się pierwszakom na popicie majonezu...

[Gość]

Przeczytajcie skład, to jest piwo.

[cororo]

Przeczytajcie skład, to jest piwo.

Już było to przerabiane przy okazji napitków z Sulimaru-Winmaru(Pendragon miał problem czy dodawać czy nie do bazy jako piwa). To nie jest piwo. Nie można tego tak nazwać. Nie smakuje jak piwo. To zwykła kombinacja w celu niepłacenia akcyzy. Myślę że e-prezes sięgnie do przepisów i opisze szczegółowo zagadnienie

[Gość]

Nie smakuje jak piwo.

A radlery smakują jak piwo?
A nawet są tu oceniane

[e-prezes]

Już było to przerabiane przy okazji napitków z Sulimaru-Winmaru(Pendragon miał problem czy dodawać czy nie do bazy jako piwa). To nie jest piwo. Nie można tego tak nazwać. Nie smakuje jak piwo. To zwykła kombinacja w celu niepłacenia akcyzy. Myślę że e-prezes sięgnie do przepisów i opisze szczegółowo zagadnienie

Piwa smakują dość różnie... Jeśli nie jest to banderola akcyzowa to rozliczany jest jako napój typu piwo (smakowe). Wina, napoje pośrednie, takie jak miód czy cydr mają wyższą stawkę akcyzy i to mijałoby się z celem (ekonomicznym).

Metodą HGB warzy się zapewne brzeczkę o wysokim ekstrakcie i doprawia się, podobnie jak piwa smakowe esencjami smakowymi. Pytanie, czy to jest gazowane, bo korek wygląda jak napitek "spokojny".