Kilka pytań początkującego, w tym jaki lany pils wybrać?

[Pendragon]

Jeszcze trochę pomęczę
Które wg Was piwa z wymienionych przez Pendragona dobrze by się komponowały z sokiem?

Żadne. Obrażam się i wypisuję z tego tematu. Czeskie piwo z sokiem, pffff!

[Jimmy_jb]

Ja tam widziałem na własne oczy jak wlewano sok do Koźlaka z Ambera. Dziwne że ludzie proszą o sok do piwa a nie proszą o colę do wytrawnego Bordeaux.

[Pendragon]

Jeszcze słomkę i palemkę poproszę...
Za gorzko? Lubisz na słodko? To napij się drinka.
Wiele pubów z premedytacją wywaliło soki do piwa.

[BoyLer]

Ale co zrobić skoro klienci ciągle wypominają brak soku... wzbraniam się jak mogę, ale sam nie wiem czy moją rolą jest edukować klientów na siłę...
Chyba muszę taki napis walnąć:

[pioterb4]

W CZechach za podawanie piwa z sokiem groziłaby publiczna chłosta na rynku.

[Biniauer]

Spoko. Zrób piwo z sokiem po 15 zł.

[Pendragon]

I to jest bardzo dobra koncepcja.

[legart]

W CZechach za podawanie piwa z sokiem groziłaby publiczna chłosta na rynku.

Za to u nas na nad morzem (i pewnie nie tylko) przy nalewakach koncerniaków stoją baniaki z syropem (przeceż nie z sokiem) wielkości petainerów...

[BoyLer]

A w Polsce za niepodawanie soku do piwa grozi chłosta ze strony klientów Co kraj to obyczaj.
Na pewno jak bym miał wprowadzić sok/syrop to jakiś z najwyższej półki o dość zaporowej cenie. Podstawa to brak syropu glukozowo-fruktozowego w składzie. Nawet nie wiem czy coś takiego w ogóle znajdę, jak nie to temat sam się rozwiąże.

Temat piw pszenicznych chwilowo przesunięty w czasie bo będzie Polska Pszenica z Redenu.
Jadę też trochę w ślepo do innej hurtowni po jasne piwo i zależnie co będą mieć na miejscu i w jakiej cenie to to wezmę. W ostateczności jak nic nie będzie to chwilowo wrócę do Miłosława, a potem będziemy na spokojnie sprowadzać coś na zamówienie z czeskich piw.

[Pancernik]

Za to u nas na nad morzem (i pewnie nie tylko) przy nalewakach koncerniaków stoją baniaki z syropem (przeceż nie z sokiem) wielkości petainerów...

M.in. dlatego nie spędzam wakacji nad Bałtykiem .

A w knajpie proponuję promocję:

50 ml soku (z upraw biodynamicznych, pierdu-pierdu...) - PLN 25,00
do każdych 50 ml soku - jedno piwo gratis .

[BoyLer]

Z powodu braku innych głowic póki co wziąłem ponownie Miłosława. Jednak mam dostać odpowiednie głowice, więc kolejny wybór nie będzie już tym ograniczony. Pozostaje jednak znowu kwestia doboru piwa. Niestety części klientów nie odpowiadała dość wysoka goryczka w Konradzie, stąd moje pytanie, które piwa z "top listy", lub spoza niej, będą najmniej goryczkowe lub choć trochę mniej od Konrada 12?

[Pendragon]

Rzekłbym - wszystkie.
Skoro to jest za wysoka goryczka, to daj sobie spokój i lej tego Miłosławia...

[pioterb4]

Z powodu braku innych głowic póki co wziąłem ponownie Miłosława. Jednak mam dostać odpowiednie głowice, więc kolejny wybór nie będzie już tym ograniczony. Pozostaje jednak znowu kwestia doboru piwa. Niestety części klientów nie odpowiadała dość wysoka goryczka w Konradzie, stąd moje pytanie, które piwa z "top listy", lub spoza niej, będą najmniej goryczkowe lub choć trochę mniej od Konrada 12?

Kocernowe. Goryczka jest jednym z atrybutów pilsa, a ta chmielowa w smaku i przyjemna jest wyznacznikiem jego pozycji. Piłem 12 z Liberca jakiś czas temu i to jest piwo z goryczą taką akurat jak na pilsa. Ani krakonos, Svijany czy Pilicka nie mają gorzkości daleko odbiegającej od tej Konradowej. To jest taki czeski standard. Najbardziej słodowy z czeskich pilsów z browarów średnich/małych to moim zdaniem Klaster 12, ale to w mojej ocenie dopiero czeska druga liga.

Podstawą w twoim wypadku będzie chyba edukacja klientów. Chcesz sie wyrózniać dobrym czeskim piwem, musisz najwyraźniej postawić też trochę czasu na edukację. Wieczory degustacyjne, mozę jakieś dni tematyczne, przejęcie kranów w dany weekend tylko przez jeden browar, menu zakąsek dopasowane do czeskich standardów, wprowadzenie całej otoczki rodem z Czech (lanie po czesku, zamawianie piwa przy stoliku, oferta piwa od razu na wejście itp itd) Mówię o tym, zę musisz postawić na swoją wyjatkowość i zrobić z niej atut. Przyciągnąć ludzi takimi smaczkami, tym że nie ejsteś jednym z 100 identycznych pubów a lokalem z jakąś duszą. Jeśli zrobisz to w sposób przemyślany od A do Z to jestem pewien że znajdziesz stałych odbiorców (a raczej wyhodujesz ich sobe) którzy będą odwiedzali Cię regularnie. Klient to niby nasz pan, ale czasem trochę samozaparcia w realizacji swoich cełow jest lepsze. Znałem i grecką kanjpę gdzie głownym daniem był schabowy i chińską gdzie wprowadzono kapustę kiszoną do menu bo klienci chcieli. Tyle że w efekcie końcowym wzbudzili tym śmieszność zamiast spektakularnego sukcesu.

[Pendragon]

A tak w ogóle, to oczekiwałbym, że w zamian za tę otrzymaną wiedzę, opłacił byś konto premium i zaczął oficjalnie informować o swojej knajpie.

[BoyLer]

Dokładnie taki mam zamiar, czyli nauczyć klientów dobrych piw. Tylko chciał bym je jakoś stopniować, nie rzucać od razu na głęboką wodę. Stąd był bym wdzięczny za doradzenie względnie mniej goryczkowych "czechów" na początek.
Poza tym co sądzicie o następujących piwach:
Zawiercie jasne
Głubczyce
Bydgoskie jasne
Noteckie jasne