Wybrano najlepsze blogi 2014

[franekf]

Chcecie czy nie, ale blog.kopyra.com jest w Polsce najbardziej opiniotwórczym medium poświęconym piwu.

Ale tzw. opiniotwórczość rozumiesz tylko jako liczbę wejść na stronę, czy może cytowań? Bo np. wyniki konkursu na piwo roku b.bizu pojawiają się w wielu miejscach, nawet takich mało związanych z piwem.

[behegrzmot]

Tylko dlatego, że mam sentyment do browar.bizu to wspominam o nim czy piszę tutaj. Chcecie czy nie, ale blog.kopyra.com jest w Polsce najbardziej opiniotwórczym medium poświęconym piwu.

Jako twój widz i jednocześnie użytkownik bbiz tego właśnie nie mogę zrozumieć - po co antagonizujesz ludzi takimi tekstami albo powołujesz się, na bardzo wątpliwą statystykę żeby coś udowadniać? Haterów tutaj nie przekonasz, możesz najwyżej zniechęcić do siebie bardziej neutralne osoby. Gdzie tu sens, gdzie logika. Na bbiz i na twój blog wchodzę szukając zupełnie innych treści. Twoja przewaga nad forum jest jednocześnie twoją największą wadą. Wiadomo, że jak w "Dzień dobry TVN" będą chcieli kogoś rozpoznawalnego kto opowie o piwie to zadzwonią do ciebie. Tak jak o oszczędzaniu w podobnych programach opowiada Michał Szafrański. Tyle, że nie za bardzo rozumiem po jaką cholerę podkreślasz ten fakt tutaj, na forum, skoro to oczywista oczywistość.

Alexa to może być dla ciebie dobre narzędzie do negocjowania z jakimś reklamodawcą, ale nie porównasz nim miarodajnie tak różnych serwisów jak youtube'owy kanał i forum. Porównuj się z innymi youtuberami bo to są faktycznie liczby z którymi nie można się kłócić. A alexa to tylko szum, dane obarczone tak dużym błędem, że kompletnie nie są wiarygodne. Nie twierdzę jednocześnie, że być może nie masz więcej tych kliknięć.

[Krzysiu]

gobong, Krzysiu, co was tak te piwne blogi bolą? ...

Mnie nie bolą, nie wiem, skąd takie przypuszczenie. Szczerze mówiąc, mam je w d.... W żadnym blogu pisanym nie znalazłem nic, co wzbudziłoby u mnie potrzebę regularnego czytania, z kolei forma vlogu jest dla mnie niestrawna, a w szczególnym wydaniu naszego kolegi wręcz odrzucająca. Szkoda mi czasu na wysłuchiwanie czegoś, co mógłbym przeczytać w kilkanaście sekund. Tak samo nie korzystam z blogów o osiemnastowiecznej militarystyce, chociaż z mojego punktu widzenia są one wielokrotnie bogatsze w konkretną wiedzę. Zazwyczaj wynotowuję tylko rzeczy mnie interesujące i więcej nie wracam.

Sporadycznie zaglądam do piwnych blogów w jednym tylko przypadku - jeśli gdzieś znajdę informację o jakiejś blogowej durnocie, z której można się pośmiać.

[chemmobile]

Chcecie czy nie, ale blog.kopyra.com jest w Polsce najbardziej opiniotwórczym medium poświęconym piwu.

Buahahahahahahahahahahaha
Nie w Polsce, a w gronie twoich czytelników, hahahaha.
Wzrostowa dynamika lajków/subów zaczęła ci siadać, więc zacząłeś spamować serwisy społecznościowe jak wykop.pl, hahaha.
A teraz poważniej...
Jedna emisja reklamy Żywca Bocka/APA itp.
albo
jeden artykuł o browarach Jakubiaka
albo
jedna emisja reklamy serii Książęce Kompanii Piwowarskiej

są bardziej opiniotwórcze niż cały twój dotychczasowy dorobek zebrany na blogu. Oczywiście nie zabraniam ci żyć dalej w swoim matriksie

[Latarnik]

Chcecie czy nie, ale blog.kopyra.com jest w Polsce najbardziej opiniotwórczym medium poświęconym piwu.

W 2014 roku na polskim rynku zadebiutowalo 715 nowych piw (wg Plebiscytu browar.biz).
Mam w zwiazku z tym pytanie. Ile z tych piw wypiles i opisales na swoim blogu by mialo to jakies opiniotworcze znaczenie?
I jak sobie poradzisz gdy ilosc nowosci bedzie jeszcze wieksza?

[becik]

Chcecie czy nie, ale blog.kopyra.com jest w Polsce najbardziej opiniotwórczym medium poświęconym piwu.

Dzieciaku, śmieszny jesteś

Przez pół roku obejrzałem Twoje dwa filmiki.

Pierwszy, o piwach z Iranu, gdzie się notorycznie drapałeś się na wizji, a wypowiedzi i historyjki na temat piw w krajach muzułmańskich wywoływały tylko uśmiech politowania. Same wypowiedzi gdzie powtarzasz ,że piwo jest słodkie co ileś tam razy z rzędu sugeruje jakikolwiek brak profesjonalizmu, amatorstwo czystej klasy.

Drugi o Grodziszu, żenada....mówienie o "lajsingu" w wypadku tego piwa to już jest profanacja... forma wypowiedzi, tragiczna.

To tyle, ale w myśl przysłowia, "każda potwora znajdzie amatora" też cieszyłbym się z grupy licznych fanów.

[gobong]

Kopyr literówka? Ty wiesz co to słowo znaczy? Ty znasz język polski? No tak kolaboracja kojarzy ci się z czymś , przyjemnym, fajnym. Kopyr nie tylko bloger, piwowar, smakosz po kursach(mam kursy niektóre i małą maturę),piwosz, sędzia certyfikowany, organoleptyk, magister elegancji i do tego matematyk informatyk, socjolog,statystyk, se..... hmmm amator. Blogosfera i jej oddziaływanie: komionek co to jest to wiem, ale kto to?Jason Blunt? co to, kto to, czy to sen czy mara? Czy to może czyjaś wyobraźnia? Że tak strawestuje klasyka. Hawran zwany wrednym starał się opisać o co chodzi w tych sms-ach. Kasa się nie zwróciła? Czy o co chodzi z tym wycofania? Piwo to napój. Napoje i inne potrawy to kulinaria. Ileż można czytać słuchać dukania o smaku potraw, do tego jak ktoś ma zasób słów 5-latka. Wolę ugotować i spróbować.

[gobong]

Mimo wszystko ścierwem niczego ani nikogo nie nazywam, czasu nie poświęcam, za dużo, 20 minut tygodniowo , to mnie stać. Nie boli mnie nic, bo ma to w poważaniu, głębokim(nie czytam po prostu) . Zobaczyłem wyniki takiego konkursu i nie zobaczyłem ani jednego bloga "piwnego. Wszyscy blogerzy piwni zachowują się na Bb jak jakieś bożki co najmniej. Tu jakiś śmieszny konkurs gdzie przy drobnej pomocy przyjaciół(dzisiaj same muzyczne skojarzenia mam) można odnieść spektakularny sukces i nic . NULLL , zero, dupa że tak powiem. Nie boli mnie nic. Lotto mi to. Ale temat do gadki zawsze można podrzucić. Ot co.

[gebruiker]

Śmieszni to Wy jesteście jadąc tak po Kopyrze. Sam nie zawsze się z nim zgadzam, czasem mnie wkurza, ale generalnie lubię oglądać jego filmiki na Youtube i - teraz uwaga, argument poniżej pasa - zrobił on więcej poprzez swojego bloga/vlogi dla rozpropagowania wśród tzw mas "piwnej rewolucji" w Polsce niż cały browar.biz razem wzięty (wyłączając kilku użytkowników, którzy też robią coś dobrego, niekoniecznie za pomocą vlogów). Wiem , że jechanie po Kopyrze i innych blogerach piwnych jest tutaj dość częste (kompleksy? ;-)), ale powoli robi się to już nudne. Pozdrawiam gobong, Krzysiu i innych, stosunkowo rzadko pisuję tutaj, ale takie prostackie pojechanie gościa i powielanie przez Was wciąż i wciąż tego samego skłoniły do napisania kilku zdań w temacie.

[anteks]

co to "lajsing" bo ja prosty piwowar domowy jestem

[chemmobile]

zrobił on więcej poprzez swojego bloga/vlogi dla rozpropagowania wśród tzw mas "piwnej rewolucji" w Polsce niż cały browar.biz razem wzięty

Zabawne, ale przypomina to gadanie tzw. gimnazjalnych kucy, wg których Korwin zrobił najwięcej dla rozpropagowania idei wolnorynkowych w Polsce. Dawno, dawno temu istniały partie kanapowe, które również głośno gardłowały, ile to one dla Polski zrobiły lub zrobią. Brzmisz równie śmiesznie

[azazel82]

Wszyscy blogerzy piwni zachowują się na Bb jak jakieś bożki co najmniej.

Jakiś przykład poproszę.

Lotto mi to.

Wydaje mi się, że pisząc w ten sposób sam pokazujesz, że tak nie jest. Ale ja się nie znam.

A tak w ogóle to fajnie czasem tu zajrzeć poczytać niczym nieuzasadnione hejty. Tu jest gorzej niż w moim rodzinnym Sosnowcu

[pioterb4]

W sumie to mu to lotto, ale.... i po ale wyrzuci żale na 10 postów.

Ja rozumiem, ze można kogoś nie trawić, ale żeby założyć o tym wątek na forum tylko po to by mu dopierdolić? To chyba lekka przesada. Chyba odpowiednia adnotacja w temacie blogówka byłaby bardziej słuszna.

[chemmobile]

Tematyka kontrowersyjna to i dyskusje ożywione. Zawsze jakiś ruch, a nie tylko recenzje i recenzje... jak na blogach

[tristan_tzara]

Piękny ból dupy gobonga