Ile wytrzymaliście bez piwa?

[petrus33]

Ale ja nie mówię, ani o wytrzymałości na alkohol, ani o rozsądku.
Mówię o wielkiej bawarskiej tradycji tego święta. A tam się zwyczajowo pije bardzo dużo piwa. A rozsądek zostawia się w domu. Byłem trzy razy i widziałem jak to wyglada w praktyce.
Także bardzo byś się tam męczył Maidenowiec, bardzo

[abernacka]

Oktoberfest i bawarska tradycja? Wolne żarty. Ostatnimi czasy impreza jest nastawiona tylko wyłącznie na turystów pseudo "piwnych". Na prawdziwe festy ze znakomitym jadłem i piciem trzeba się wybrać na bawarską prowincje a nie do Monachium.

[petrus33]

Oktoberfest i bawarska tradycja? Wolne żarty. Ostatnimi czasy impreza jest nastawiona tylko wyłącznie na turystów pseudo "piwnych". Na prawdziwe festy ze znakomitym jadłem i piciem trzeba się wybrać na bawarską prowincje a nie do Monachium.

Bez przesady, aż tak żle to tam nie jest.
Oczywiście jak się przez Monachium przewala ponad 6mln ludzi w ciągu dwóch/trzech tygodni, to ma się wrażenie, że ruski cyrk przyjechał. W tym roku było mniej zwiedzających i z moich trzech wypraw tam, uważam tegoroczną za najlepszą. Zresztą wszyscy, którzy ze mną byli, wrócili bardzo zadowoleni. Piwa znakomite, jedzenie średnie jak dla mnie, bo po prostu zbyt ciężka kuchnia. Ale wszystko smaczne i pożywne. Niestety impreza zrobiła się mocno droga !!
W tym roku za Mass płaciłem ponad 8.50 E, a piło się tego dziennie około 7-10 kufli.

Bardzo chciałbym odwiedzić Monachium wczesną wiosną, powiedzmy w maju i poszperać po tych wszystkich bawarskich knajpkach wokół Monachium. Jestem pewien, że byłbym oczarowany piwami i otoczeniem tam.

[dadek]

bez piwa wytrzymam nie dłużej niz tydzień, po ślubie zmieniłem styl picia tego zacnego trunku przechodząc na jakość i rzadziej na ilość. Średnio raz lub dwa w miesiącu na imprezie wychylam max 5. W domu 1 lub 2 średnio 2x w tygodniu

Ło matko! A po co wytrzymywać bez piwa?! Toż to katorga przecież! I to piszą browarbizowicze? Na tym forum to powinno być zabronione, to krecia robota, trzeba to zgłosić do szefostwa!! Zalogujcie się do "mineralna.biz" i tam wytrzymujcie. Ja piję 2 piwa 0,5 l codziennie po pracy, w weekendy sporo więcej i super mi z tym

[Mafar]

bez piwa wytrzymam nie dłużej niz tydzień, po ślubie zmieniłem styl picia tego zacnego trunku przechodząc na jakość i rzadziej na ilość. Średnio raz lub dwa w miesiącu na imprezie wychylam max 5. W domu 1 lub 2 średnio 2x w tygodniu

Prosty przykład co małżeństwo robi z człowieka

[Jack75g]

jak to co robi z faceta małżeństwo, zmienia żywot choć niekoniecznie na gorszy. PO PROSTU PRZESZEDŁEM Z ILOŚCI NA JAKOŚĆ (między innym dzkęki BrowarBizowi, który odkryłem po ślubie) Teraz często spożywam nowe, lokalne, nieznane mi browary, przed ślubem piłem jedynie koncernowe, masowe produkty piwopodobne i to na ilość.
ZMIANA WIĘC JEDYNIE NA LEPSZE!

[Marusia]

Prosty przykład co małżeństwo robi z człowieka

No właśnie, mój mąż ostatnio pije mnie ode mnie, aż mi głupio

Jakbym miała sączyć codziennie piwo jasne typu polskiego to by mi się znudziło, ale jak człek wieczorem ma do wyboru kilka gatunków, to tylko po jakimś czasie ma dość domowego

[toto]

No właśnie, mój mąż ostatnio pije mnie

Jeżeli weźmiemy ten tekst dosłownie to jest to drobna perwersja.
Jeżeli zamiast "p" miało być "b" to smutna rzeczywistość.
Ale prawdziwa Sodoma i Gomora wyszłaby wtedy, gdyby na końcu cytatu miało być "j". A fe! Tak się nie godzi!

[Marusia]

Ale prawdziwa Sodoma i Gomora wyszłaby wtedy, gdyby na końcu cytatu miało być "j". A fe! Tak się nie godzi!

No i właśnie tak miało być oczywiście Przecież się nie przyznam, że mnie bije

[Jack75g]

ciekawe co gorsze: MĄŻ DUŻO BIJE CZY MĄŻ DUŻO PIJE.

[ziomal-111]

Niestety moja liczba zatrzymała sie na 14 dniach. Dziś juz nie dałem rady i wypiłem piwko.
Ale skoro zacząłem trzeba zacząc zabawę
Pewnie niedługo wpisze sie w innym temacie

[sibarh]

Ło matko! A po co wytrzymywać bez piwa?! Toż to katorga przecież! I to piszą browarbizowicze? Na tym forum to powinno być zabronione, to krecia robota, trzeba to zgłosić do szefostwa!! Zalogujcie się do "mineralna.biz" i tam wytrzymujcie. Ja piję 2 piwa 0,5 l codziennie po pracy, w weekendy sporo więcej i super mi z tym

Jak wyżej.
W piątek ostatnie piwo skończyłem o godz. 20.30. Dzisiaj pierwsze wypiłem o 15.30. Przerwa 19 godzinna jest zupełnie wystarczająca.

[przemo70]

Jak wyżej.
Przerwa 19 godzinna jest zupełnie wystarczająca.

Rzekłbym nawet za duża, nie wyobrażam sobie jak mozna wytrzymać bez piwa aż!!! 19h

[Marusia]

Rzekłbym nawet za duża, nie wyobrażam sobie jak mozna wytrzymać bez piwa aż!!! 19h

Przerwa na sen i pracę to 16 h + dojazd, mycie, jedzenie itp. = 19 godzin pasuje

Ja na szczęście głównie pracuję w domu

[przemo70]

Przerwa na sen i pracę to 16 h + dojazd, mycie, jedzenie itp. = 19 godzin pasuje

Ja na szczęście głównie pracuję w domu

Szczęściara Marusia praca i sen to wg Ciebie 16h ale ile liczysz na prace a ile na sen bo mi wychodzi troche mniej nie mowiac o dojazdach itd Mi wychodzi 14h bez piwka