Piwo w filmie

[Doodeck]

Proponuję mały konkurs (jak na razie bez nagród)
Jaki to film ?

[cororo]

Proponuję mały konkurs (jak na razie bez nagród)
Jaki to film ?

Film jeszcze niezidentyfikowany,ale piwo z Wrocławia Mieszczańskiego

[Krzysiu]

A ścislej - prawa butelka z etykietą z Mieszczańskiego, lewa zaś z etykietą Full Light z Browaru Piastowskiego. Rzecz w tym, że Mieszczański nie robił piwa w butelkach Vichy, tylko w bączkach.

[yendras]

Obstawiam, że to kadr z filmu "Siedem czerwonych róż czyli Benek Kwiaciarz o sobie i innych" - a dokładnie z części pt "Odmieniec".

[Doodeck]

BRAWO YENDRAS !!!!

[żąleną]

"Męskie sprawy". Rok 1918, Poznań i okolice. Pod koniec filmu kapitalna scena - dwóch gości negocjuje ze smarkulą przejęcie browaru, którego dziewczynka jest jedyną spadkobierczynią. Smarkula, największa cwaniara w całym filmie, nie daje sobie w pianę dmuchać (sama zresztą zdmuchuje ją z kufla prawie w twarz rozmówcom) i wychodzi trzaskając drzwiami ze słowy "jeszcze do mnie po piwo przyjdziecie!"

Tuż przed napisami smarkula odpala sobie cygaro, a zza kadru leci jej głos: W 1921 piwo z mojego browaru zdobyło złoty medal na pierwszym ogólnopolskim konkursie piw. W 1945...

I tu się urwało, poleciała muzyka i napisy. Ciekaw jestem, czy coś nie tak puszczaczom filmu poszło, czy może celowe to było. W każdym razie trochę wyszedłem z siebie.

[adam16]

"Męskie sprawy". Rok 1918, Poznań i okolice. Pod koniec filmu kapitalna scena - dwóch gości negocjuje ze smarkulą przejęcie browaru, którego dziewczynka jest jedyną spadkobierczynią. Smarkula, największa cwaniara w całym filmie, nie daje sobie w pianę dmuchać (sama zresztą zdmuchuje ją z kufla prawie w twarz rozmówcom) i wychodzi trzaskając drzwiami ze słowy "jeszcze do mnie po piwo przyjdziecie!"

Tuż przed napisami smarkula odpala sobie cygaro, a zza kadru leci jej głos: W 1921 piwo z mojego browaru zdobyło złoty medal na pierwszym ogólnopolskim konkursie piw. W 1945...

I tu się urwało, poleciała muzyka i napisy. Ciekaw jestem, czy coś nie tak puszczaczom filmu poszło, czy może celowe to było. W każdym razie trochę wyszedłem z siebie.

Ten film zawsze się tak kończy

[żąleną]

To dobrze [mordka, której ulżyło]

[lenin]

Serial "Pogranicze w ogniu". Adamski (C. Pazura) kilkakrotnie spotyka się ze swoim informatorem (P. Grabowski) w "kuflotece na powietrzu" w Pucku. Klasyczne kufle, ale piany niestety brakuje (może dlatego, że aktorzy mieli wlany sok jabłkowy, albo dlatego, że to serial z początku lat 90 i to piwo było już inne niż np. w latach 70 )

[piokl13]

Nie pamiętam tytułu. To jeden z cyklu filmów opowiadająych o powstaniach śląskich. Oglądałem go bardzo dawno temu. Bohater zakłada się, że wypije jakąś kosmiczną ilość piwa. Staje w beczce z wodą i pije jedno za drugim ... Chyba mu się udało.

[Doodeck]

Nie pamiętam tytułu. To jeden z cyklu filmów opowiadająych o powstaniach śląskich. Oglądałem go bardzo dawno temu. Bohater zakłada się, że wypije jakąś kosmiczną ilość piwa. Staje w beczce z wodą i pije jedno za drugim ... Chyba mu się udało.

"Grzeszny żywot Franciszka Buły" ?

[JAckson]

Nie pamiętam tytułu. To jeden z cyklu filmów opowiadająych o powstaniach śląskich. Oglądałem go bardzo dawno temu. Bohater zakłada się, że wypije jakąś kosmiczną ilość piwa. Staje w beczce z wodą i pije jedno za drugim ... Chyba mu się udało.

Oglądałem to kiedyś, ale także bardzo dawno temu. Beczka miała być wypełniona bardzo zimną wodą. Koleś wlewał w siebie piwo za piwem, a co pewien czas z beczki przelewała się woda

[Czapayew]

Oglądałem to kiedyś, ale także bardzo dawno temu. Beczka miała być wypełniona bardzo zimną wodą. Koleś wlewał w siebie piwo za piwem, a co pewien czas z beczki przelewała się woda

No nie do końca. Przed wejściem do beczki, Jerzy Cnota (bo to on chyba gra owego elwra), mówi do szynkarza Onderki "Beczkę woy, ino gorkiej" - czyli gorącej.

Z ostanich obserwacji: kilka odcinków wstecz "M jak miłość" zauważyłem, że w pubie Marka i Stefana "loga" CHMIEL i BROWAR naklejone sa na nalewaki TYSKIEGO.

[kiszot]

Jak wszyscy wiemy ciepła woda wyciąga

[JAckson]

No nie do końca. Przed wejściem do beczki, Jerzy Cnota (bo to on chyba gra owego elwra), mówi do szynkarza Onderki "Beczkę woy, ino gorkiej" - czyli gorącej.
.

Możliwe, bo ja z 10 lat temu to widziałem, albo więcej.