Piwo w filmie

[grzeber]

Niesamowite, te ujęcia z szyldami. Szkoda, że tak mało szyldów zachowało się do dnia dzisiejszego.

[darek99]

Na kolejnym ujęciu rzecz najciekawsza czyli postać ze znanego już szyldu ale tu jakby wycięta albo przerobiona na figurkę 3D. Ciekawa sprawa będąca prawdopodobnie ozdobą nalewaka
Całość akcji wieńczy scena kosumpcyjna z lepiej zachowanym lwowskim szyldem.
Scenka wyszukana przez Darka99.

Moim zdaniem jest to figurka reklamowa browaru Haberbuscha stawiana na barze, żadna wycinana lub przerabiana, Google - (1934) Czy Lucyna to dziewczyna? 1/8 , minuta 8.08 , po lewej stronie obok szyldu lwowskiego na ścianie jest widoczny kawałek szyldu z Białegostoku Dojlidy Lubomirskiego.

[Fala]

W 1-szym odc. serialu "Komisarz Alex" bohaterowie spotykają się w łódzkim Browarze Grill de Brasil
Komisarz Alex ... na piwie

[Mason]

Po minie widać, że niespecjalnie smakuje

[Gringo]

"Tysiąc talarów" film polski z 1959 roku.

Jedna ze scen kiedy bohaterowie przychodzą do knajpy na piwo. Piwo otrzymują w ładnych kuflach bączkach. Bronisław Pawlik nie lubiany przez kelnera otrzymuje z uderzeniem o stół aż piana wylatuje... W oddali na ścianie wisi szyld którego do końca nie mogę rozszyfrować.

Zakłady ? Słodowe TYCHY

[Pankracy]

"30 przypadków majora Zemana" - czechosłowacki serial kryminalny z lat 70 XX wieku.

W odc. 2 komendant posterunku i zwierzchnik młodego Jana Zemana zaczyna dzień pracy od skonsumowania (wspólnie ze swoim podwładnym) piwa z beczki, do której uprzednio z wprawą instaluje nalewak.

[Cooper]

W oddali na ścianie wisi szyld którego do końca nie mogę rozszyfrować.

To ten szyld. Łatwo było go znaleść w naszej Galerii.
Jak widać pod koniec lat 50. zdobycie takiego przedwojennego szyldu (zakładam że to nie ówczesna kopia) na potrzeby banalnej sceny filmowej nie było chyba większym problemem. Jeśli akcja filmu działa się w okresie jego nakręcenia to producent strzelił lekkie faux pas umieszając szyld o minimum 20 lat starszy niż akcja filmu.

[Cooper]

Niezła beka. We właśnie emitowanym polskim filmie "Południe-Północ" z 2006 roku którego akcja dzieje się współcześnie piją piwo Morskie z browaru Szczecinek. Popularny obecnie wzór etykiety z wczesnych lat 60 więc na planie piwo około 40-50 lat przeterminowane Etki nalepione na współczesne zielone butelki. Zapomnieli jednak nakleić pokazanej w linku krawatki która jest znacznie rzadsza od etykiety głównej.

[slavoy]

Co prawda dawno go oglądałem i mało pamiętam (czas na powtórkę), ale ten film ze względu na swą "baśniowość" nie był chyba osadzony w jakimś konkretnym przedziale czasowym.

[jacekwerner]

Stawka większa niż życie - odcinek 9 "Genialny plan pułkownika Krafta" - scena w kawiarni ( na zdjęciu Jan Englert i Józef Nalberczak ) - na ścianie uwidoczniony jest szyld - prawdopodobnie z przedwojennego browaru Richarda Ferdinanda w Falkenbergu ( Niemodlin ).

[Cooper]

Celne oko Jacek. Szyld z pewnością orginalny co wnioskuję po "śladach czasu" na nim tzn pogięciach blachy. Przed wojną szyldu w takim zniszczonym stanie raczej by nie powieszono. To trochę tak jakby dziś powiesić wewnątrz lokalu popękany/połamany plastikowy szyld współczesnej marki piwa a zwłaszcza takiej jakimi masowo i gratisowo lokale są obdarzane przez namolnych przedstawicieli handlowych.

Co prawda dawno go oglądałem i mało pamiętam (czas na powtórkę), ale ten film ze względu na swą "baśniowość" nie był chyba osadzony w jakimś konkretnym przedziale czasowym.

Być może. Akcja filmu dzieje się głównie w naturalnym plenerze i ciężko znaleść jakieś rekwizyty wskazujące na ramy czasowe. W jednej jednak ze scen główna para aktorów łapie na stopa starą ciężarówkę i z pewnością pasuje ona do lat 50/60 czyli okresu pochodzenia ww etykiety. Być może wyłapałem niedbałość o detale, niedopatrzenie ale ciężarówka ta ma współczene białe blachy rejestracyjne a w latach 50/60 tablice były czarne. Nie widziałem całego filmu ale myślę że znalazły by się i inne podobne detale sugerujące iż akcja dzieje się współcześnie.

[jacekwerner]

Akcja odcinka dzieje się w 1943 r. w Warszawie, browar Ferdinanda chyba jeszcze wtedy istniał, ale mało prawdopodobne żeby dostarczał piwo do kawiarni w W-wie, chociaż kto wie ? Myślę jednak że szyld znaleziony w rekwizytorni z uwagi na niemiecki napis pasował idealnie scenografowi ( Zdzisław Kielanowski ) do wystroju okupacyjnego lokalu

[Cooper]

Dokładnie.

[becik]

Może nie o piwie ale dośc piwny temat...
holenderski thriller z 2012 oparty na faktach: Uprowadzenie Heinekena
cyt: Film inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 1983 roku. Wtedy to Alfred Heineken, szef znanego na całym koncernu piwowarskiego, został wraz z szoferem porwany dla okupu. Po 35 dniach został zwolniony, kiedy zapłacono za niego 35 milionów guldenów. Po uwolnieniu Heineken zrobił wszystko, by sprawcy zostali schwytani i postawieni przed sądem.

[leona]

Nowy serial BBC i TVP, o którym wszędzie trąbią, "Szpiedzy w Warszawie".

W scenie spotkania głównego bohatera pułkownika Mercier'a z inżynierem Ulmem (?) w jakimś pospolitym wyszynku piwa i wódki, kelner roznosi kufle z porterem. Przynajmniej tak wygląda.

Czy to prawdopodobne, że w popularnej warszawskiej spelunie z 1937 roku podawano ciemnie piwo? Może to taki dzisiejszy Belfast? Pani scenograf jest bardzo chwalona za dbałość o szczegóły.