Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bierhalle Arkadia Warszawa - teraźniejszość

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DanielJakubowski
    Senior
    • 12-2005
    • 791

    W sobotę pierwszy raz miałem przyjemność spróbować serwowanych w Bierhalle pyszności. Mnie i koledze bardzo smakowało (pils i pszenica).
    Pozdrawiam
    dj

    Comment

    • huanghua
      Senior
      • 10-2005
      • 1910

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
      Oszukiwanie klientów można było zaobserwować często w stolicy też od samego początku istnienia lokalu, co tu wielokrotnie różni forumowicze pisali, sam byłem świadkiem kilku wręcz ordynarnych "uchybień" finansowych i niedolewań na niekorzyść klienta. Krzysztof oczywiście za każdym razem udaje zdziwionego, ale chyba po takim okresie funkcjonowania Bierhalle, to poza "Greka" robi się komiczna i niewiarygodna. Ja rzadko bywam ostatnio w Bierhalle, bo się dwa razy najadłem wstydu wobec zaproszonych przeze mnie znajomych.
      Zgłosiłeś to obsłudze? Poprosiłeś kierownika Bierhalle o wyjaśnienia? Czy zadzwoniłeś na Policję, że znów Cię okradają?
      Do tej pory czytanie Twoich "encyklik" mi wystarczało, dziś wydaje mi się że zwyczajnie łżesz.
      W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

      Comment

      • banaszek
        SłabyUżytkownik
        • 02-2005
        • 617

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
        Do tej pory czytanie Twoich "encyklik" mi wystarczało, dziś wydaje mi się że zwyczajnie łżesz.
        Mocne słowa. Zbyt mocne.
        Też zaobserwowałem, że piwo nie jest nalewane do oczekiwanej wysokości w naczyniu (powszechna praktyka w wielu lokalach). Ja mam naturę łagodną i nie najeżdżam na kelnera/kelnerkę tylko pytam grzecznie jaką rolę pełni oznaczenie na szklance/kuflu. I zaznaczam, że nie chodzi mi o głupie 3 mm poniżej kreski.

        Mam jakieś dziwne wrażenie, że warszawskie (i nie tylko) lokale "z wyższej półki" (głównie cenowej) traktują klienta per "noga".

        Miesiąc temu mój współpracownik zaprosił klientów do Bierhalle. Sam mu to zresztą polecałem. Garnitury i krawaty eleganckich mężczyzn nie działają na kelnerki Bierhalle Kolega mi wyznał, co mnie zmartwiło, że więcej tam nie pójdzie. No ale niestety ma rację. Ja bywam tam coraz rzadziej.

        Co nie zmienia faktu, że piwo mają świetne.


        Comment

        • huanghua
          Senior
          • 10-2005
          • 1910

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
          Mocne słowa. Zbyt mocne.
          (...)
          Czy w takim razie spersonalizowanie obelg jest na miejscu?
          Praktyka sposobu nalewania o której pisał Okradany emes jest owszem powszechna, jednak z mojego doświadczenia prośba rozmowy z przełożonym nalewającego zawsze wystarcza. Powtarzam ZAWSZE!
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • Krzysztof
            Senior
            • 04-2001
            • 1689

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
            Oszukiwanie klientów można było zaobserwować często w stolicy też od samego początku istnienia lokalu, co tu wielokrotnie różni forumowicze pisali, sam byłem świadkiem kilku wręcz ordynarnych "uchybień" finansowych i niedolewań na niekorzyść klienta. Krzysztof oczywiście za każdym razem udaje zdziwionego, ale chyba po takim okresie funkcjonowania Bierhalle, to poza "Greka" robi się komiczna i niewiarygodna. Ja rzadko bywam ostatnio w Bierhalle, bo się dwa razy najadłem wstydu wobec zaproszonych przeze mnie znajomych.

            Proszę, zebyś następnym razem zwrócił sie do kierownika zmiany o wyjaśnienia. Nie będę się wdawał w dyskusję na temat zasadności Twoich słów, gdyż jeżeli nie zgłosiłeś tego przełożonym obsługi to przeszedłeś nad tym do porządku dziennego. W chwili obecnej nikt nie jest w stanie dokonać oceny sytuacji, którą można było przeprowadzić w 3 minuty zaraz po zajściu.

            Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę ze zajmuję się warzeniem piwa i nie do mnie należy daleko idące rozliczanie obsługi.

            Co do butelek i laniem do nich piwa.
            Napełniając piwo do butelek przez nas umytych bierzemy odpowiedzialność za ich czystość i tym samym jakość piwa. W związku z tym nie jestem zwolennikiem lania piwa do butelek klientów. Piwo nalane maszynowo posiada odpowiednie nasycenie CO2. Podczas lania piwa na barze piwo będzie częściowo rozgazowane.
            Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
            www.twojmalybrowar.pl

            Comment

            • banaszek
              SłabyUżytkownik
              • 02-2005
              • 617

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
              Proszę, zebyś następnym razem zwrócił sie do kierownika zmiany o wyjaśnienia. Nie będę się wdawał w dyskusję na temat zasadności Twoich słów, gdyż jeżeli nie zgłosiłeś tego przełożonym obsługi to przeszedłeś nad tym do porządku dziennego. [...] Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę ze zajmuję się warzeniem piwa i nie do mnie należy daleko idące rozliczanie obsługi.

              [...]
              Krzysztof, wtrącę swoje 0,03 PLN. Dyskutujemy z Tobą bo jako jedyny (chyba) reprezentujesz czynnie na forum swój lokal (lokal, dla którego pracujesz).

              Akurat ja nie jestem pieniaczem lecz raczej drwiącym ironistą, który przy spotkaniu "niefajnej" sytuacji stara się ją wyśmiać bez przechodzenia "drogi służbowej", księgi życzeń i zażaleń i innych tego typu formalizmów. Grzecznie zapytam obsługę dlaczego tak się zachowuje i jeśli mi odpyskują to lokalu unikam. I tyle.

              Rynek rządzi więc każda restauracja jego prawom podlega. Otwarcie mówiąc obsługa w Bierhalle (Warszawa) niczym nie różni się od obsługi w dowolnie wybranym lokalu w stolicy. Czynnik wyróżniający lokal - własne, rewelacyjne piwo.

              Nie rozumiem dlaczego akurat Bierhalle stanęło na świeczniku.


              Comment

              • Krzysztof
                Senior
                • 04-2001
                • 1689

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                Krzysztof, wtrącę swoje 0,03 PLN. Dyskutujemy z Tobą bo jako jedyny (chyba) reprezentujesz czynnie na forum swój lokal (lokal, dla którego pracujesz).

                Akurat ja nie jestem pieniaczem lecz raczej drwiącym ironistą, który przy spotkaniu "niefajnej" sytuacji stara się ją wyśmiać bez przechodzenia "drogi służbowej", księgi życzeń i zażaleń i innych tego typu formalizmów. Grzecznie zapytam obsługę dlaczego tak się zachowuje i jeśli mi odpyskują to lokalu unikam. I tyle.

                Rynek rządzi więc każda restauracja jego prawom podlega. Otwarcie mówiąc obsługa w Bierhalle (Warszawa) niczym nie różni się od obsługi w dowolnie wybranym lokalu w stolicy. Czynnik wyróżniający lokal - własne, rewelacyjne piwo.

                Nie rozumiem dlaczego akurat Bierhalle stanęło na świeczniku.
                I pozostańmy przy tym piwie....
                Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                www.twojmalybrowar.pl

                Comment

                • vacoo
                  Junior
                  • 12-2006
                  • 20

                  Mam pytanie do Krzysztofa (bo nie odnalazłem owego tematu w tej dyskusji a bardzo jest on dla mnie ważny) : Skąd pochodzi woda używana do produkcji? Chyba każdy miłośnik piwa się tu ze mną zgodzi, że woda ma naprawdę ogromne znaczenie.

                  Comment

                  • zAjkA
                    Senior
                    • 12-2004
                    • 1089

                    Podczas ostatniej wizyty mile zaskoczył mnie weizen. Zniknął gdzieś ten nachalny drożdżowy posmak a pojawiła się pszeniczna pełnia. Co prawda nie jest to jeszcze to co w Browarmi ale napewno zmierza ku lepszemu.
                    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                    Comment

                    • GioCare
                      Senior
                      • 09-2007
                      • 137

                      Zajrzałem tam dzień po tym jak byłem w Browarmi. Ogólnie podobało mi się choć pod względem piw zdecydowanie przegrywa z lokalem przy Królewskiej. Co mnie ździwiło to młodo wyglądający warzelan. Na pewno nie można odmówić temu lokalowi klimatu. Wnętrze podobne do klubu jazz'owego Loft w Białymstoku.
                      ╔═╗
                      ║═╬╦╦═╦═╦═╗
                      ╠═║║║╬║╩╣╔║
                      ╚═╩═╣╔╩═╩╝UŻYTKOWNIK
                      ════╚╝══════════

                      - GIOCARE - Polski produkt wyprodukowany dla Biedronki lecz już niespotykany :(
                      "Ten, kto wymyślił piwo, był mędrcem"
                      http://www.kp.pl/

                      Comment

                      • Alphonse
                        Member
                        • 06-2007
                        • 96

                        Raz na miesiąc (7VII, 8VIII,9IX itd) zapraszam kupę osób do Bierhalle Arkadia.

                        Po wczorajszym spotkaniu, przed chwilą dzwoni do mnie koleżanka (była tam pierwszy raz) i mówi: "świetne było to piwo bananowe!"

                        Ja wczoraj piłem głównie Marcowe, ale te banany to czułem nosem z sąsiednich kufli. To nie jest zarzut, tak ma być, piwo zmienia się w smaku.

                        Co ciekawe, na koniec też zechciałem spróbować tego "banana" i dostałem piwo o zupełnie innej pianie i kolorze od reszty podanych kufli - ogólnie lepsze.

                        Moje inne uwagi:
                        - przynajmniej ze 4 gatunki żeby były, trzy to kapkę mało
                        - niech kelnerki nie pieprzą w stylu, że "podchodzi pod stronga" - ja rozumiem, że lud ciemny, no ale... niech gadają inną bajkę
                        - ekhmm. koledzy sugerowali, że mogłyby kelnerki mieć czym oddychać, jak w filmach czeskich i niemieckich

                        Pytanie (jeśli tu kto z firmy zagląda):
                        Czy Bierhalle w Katowicach będzie otwarte 11 listopada? Bo ja tam chcę zaprosić ze 40 osób.

                        Aha, dla mnie ceny OK, ale moglibyście dla członków tego forum wydać np. zniżkowe karty, ja Wam tam ze 30 klientów naraiłem spokojnie, a oni zapraszają następnych.

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Senior
                          • 04-2001
                          • 1689

                          Witam Was!

                          Właśnie rozpoczeliśmy sprzedaż piwa w beczkach o pojemności 5L. Myślę ze jest to dobry pomysł na prezent lub na wziecie piwa do domu. Beczka jest bezzwrotna.

                          Oczywiście Bock (Koźlak) jest dostępny w Warszawie i w Katowicach (piwo z Warszawy).
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • Maidenowiec
                            Senior
                            • 07-2004
                            • 2287

                            Łoł, koźlaczek jest? A jakie to beczki, takie standardowe kraniki stykną? No i jaka jest cena tej przyjemności? Bo nie powiem, na Sylwestra jak znalazł
                            Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                            Thou shallt not spilleth thy beer!

                            Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                            Comment

                            • mwa
                              Senior
                              • 01-2003
                              • 5071

                              W Katowicach jest pszeniczne na nowych drożdzach-w Warszawie też?
                              Pozdrawiam Cię !!!!

                              Comment

                              • becik
                                Senior
                                • 07-2002
                                • 14999

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                                Beczka jest bezzwrotna.
                                A koszt beczki jaki? Rozumiem, że jej wartość przekracza znacznie koszt samego piwa i czemu tak drogiej beczki nie można zrobić jako zwrotnej?
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎