Namysłów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin_wc
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.09
    • 2115

    #46
    [edit] Szybszy był ART.

    Co do kozackiego, to chyba też można go zaliczyć do "syfu", bo jest w butelce euro, a zielonych euro jeszcze nie zarejestrowałem.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Marcin_wc; 2006-09-28, 00:27.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
      [edit] Szybszy był ART.

      Co do kozackiego, to chyba też można go zaliczyć do "syfu", bo jest w butelce euro, a zielonych euro jeszcze nie zarejestrowałem.
      Kiedyś w latach 80-tych, a może i na początku 90-tych były. Tylko polskie browary się z nich wycofały, bo piwo się na słońcu psuło.
      Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2006-09-28, 07:35.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #48
        Zielone butelki Euro wycofano w latach 1986 - 88. Piwo się w nich nie psuło, tylko pseudoznawcom się tak wydawało. Czesi zresztą też wtedy ostatecznie wycofali zielone butelki, z wyjątkiem Pilsnera. A inni mieli gdzieś to zagadnienie - Carlsberg, Heineken, Beck's miały wyłącznie zielone butelki i nic się w nich nie psuło.

        Comment

        • Shlangbaum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2005.03
          • 5828

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
          Co do kozackiego, to chyba też można go zaliczyć do "syfu", bo jest w butelce euro, a zielonych euro jeszcze nie zarejestrowałem.
          Ale mam wrażenie, że nie zawsze to było takie paskudne piwsko. Kilka lat temu jako nowinkę w Krakowie przywiózł mi je kolega z Wrocławia (chyba Mocne) i odebrałem je nienajgorzej a kiedy kupiłem je ostatnio w puszce w nocnym bo tylko koncerniaki poza nim były to żałowałem, że Tyskiego nie kupiłem

          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 24085

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Zielone butelki Euro wycofano w latach 1986 - 88. Piwo się w nich nie psuło, tylko pseudoznawcom się tak wydawało. Czesi zresztą też wtedy ostatecznie wycofali zielone butelki, z wyjątkiem Pilsnera. A inni mieli gdzieś to zagadnienie - Carlsberg, Heineken, Beck's miały wyłącznie zielone butelki i nic się w nich nie psuło.
            nie psuło się w nich nic, bo nie mogło się w nich nic juz zepsuć
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • kony
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.08
              • 1701

              #51
              A propos zielonych butelek. Pacholęciem będąc mieszkałem wtedy koło rozlewni (m.in. piwa). Pamiętam, że jednym z problemów było to że w zielonych butelkach w obrocie handlowym był również olej spożywczy. Butelki po oleju były często mieszane z tymi od piwa. Te po oleju nie miały tego przetłoczenia na ściance i powodowało to, że spora ich część "wypadała" z maszyny rozlewającej.

              Comment

              • messer
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.10
                • 80

                #52
                wybrazam sobie jak podcięci degustatorzy mylili olej z piwem

                Comment

                • messer
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.10
                  • 80

                  #53
                  BTW: musze sie sprzymierzyc z glosem dotyczacym wpadki (?) browaru. Wlasnie jakies okolo 10 lat temu mialem identyczny przypadek w Walbrzychu kiedy jako "pachole" (jak to fajnie brzmi ) udalem sie do restauracji "Rancho" celem wypicia jednego. Jakiez bylo moje i kumpla zdziwienie jak zamiast piwa w pokalu znalazly sie jakby odchody. Nie wiem czy to wina browaru czy restauracji.

                  Comment

                  • Marcin_wc
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.09
                    • 2115

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                    Ale mam wrażenie, że nie zawsze to było takie paskudne piwsko. Kilka lat temu jako nowinkę w Krakowie przywiózł mi je kolega z Wrocławia (chyba Mocne) i odebrałem je nienajgorzej a kiedy kupiłem je ostatnio w puszce w nocnym bo tylko koncerniaki poza nim były to żałowałem, że Tyskiego nie kupiłem
                    Jeśli komuś nie przeszkadza brak jedynej słusznej butelki, to piwo jest całkiem smaczne, a jakość wypada bardzo wysoko, szczególnie jak na tą cenę.

                    Comment

                    • messer
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.10
                      • 80

                      #55
                      Ja wciaż zastanawiam się co takiego jest w zielonych butelkach, że esponują one nuty chmielowe

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                        Zielone butelki Euro wycofano w latach 1986 - 88. Piwo się w nich nie psuło, tylko pseudoznawcom się tak wydawało.
                        Wydaje mi się, ze niedobitki były jeszcze na początku lat 90-tych (89-91), ale mogę się mylić.
                        Ja nie wiem czy się psuło, czy nie psuło. zresztą nawet na szkoleniu sensorycznym Sensor przyznał, ze generalnie zapach skunksa to jest wada piwa. A że, niektórzy podnieśli to do poziomu zalety, to już inna bajka.
                        Natomiast z tego co pamiętam (ja gówniarz wtedy byłem, ale miałem kontakt z hurtownią alkoholi, Browarem Piastowskim itd.) to problem był taki, ze w Polsce (być moze w Czechach też) piwo przez dość długi czas (conajmniej kilka godzin, a być moze kilka dni) stało w transporterach pod chmurką. zwłaszcza latem, jak browary pracowały pełna parą.
                        Pamiętam te kolejki po Piasta we Wrocławiu, gdy samochody czekały np. całą noc na swoją partię piwa. Pamiętam jak Piasta się kupowało w Szczecinie ;-) i to tego warzonergo we Wrocławiu. Więc problem mógł być taki, że Heineken mógł sobie być w zielonej butelce, jeżeli w jego browarach takie praktyki nie były spotykane, natomiast w Polsce, sam zresztą widziałem jak palety z piwem oczekiwały po kilka godzin na słońcu aż zostaną załadowane na samochód.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika messer
                          Ja wciaż zastanawiam się co takiego jest w zielonych butelkach, że esponują one nuty chmielowe
                          To poczytaj ten temat i różne linki odsyłające do innych miejsc, a będziesz wiedział.
                          Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2006-09-28, 16:06.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                            Wydaje mi się, ze niedobitki były jeszcze na początku lat 90-tych (89-91), ale mogę się mylić.
                            Były na 100%, zniknęły całkowiecie ok. 199 r.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • Marcin_wc
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.09
                              • 2115

                              #59
                              To dawno było

                              Comment

                              • piwko2
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2006.09
                                • 1

                                #60
                                dore piwko z namysłowa jak na lokalne

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...