Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bierhalle we Wrocławiu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    Chmielowisko.pl
    • 06-2004
    • 6310

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoch Wyświetlenie odpowiedzi
    no to dlaczego sprzedawane jest tez w innych miesiącach? Niby od maja jest sprzedawane .
    O to już musisz pytać Bierhalle.
    I wyjaśnię do końca, bo w poprzednim poście sobie częściowo jaja robiłem. Nazwa pochodzi od tego, ze piwo było warzone w marcu jako ostatnie w sezonie piwowarskim i leżakowało aż do jesieni.
    Wprawdzie marcowe bardzo lubię, również to z warszawskiej Bierhalle, ale podawanie go teraz uważam za sporawy błąd w sztuce. Już pomijam względy historyczne, ale po prostu tak ekstraktywne i słodowe piwo bardziej pasuje do jesieni niż lata.

    Comment

    • Piwoch
      Junior
      • 05-2009
      • 15

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
      O to już musisz pytać Bierhalle.
      I wyjaśnię do końca, bo w poprzednim poście sobie częściowo jaja robiłem. Nazwa pochodzi od tego, ze piwo było warzone w marcu jako ostatnie w sezonie piwowarskim i leżakowało aż do jesieni.
      Wprawdzie marcowe bardzo lubię, również to z warszawskiej Bierhalle, ale podawanie go teraz uważam za sporawy błąd w sztuce. Już pomijam względy historyczne, ale po prostu tak ekstraktywne i słodowe piwo bardziej pasuje do jesieni niż lata.
      dzięki bardzo za wyjaśnienia. W BH niestety nie wiedzą dlaczego akurat marcowe w czerwcu. Być może pytanie trzeba skierować do piwowara z BH ale nie wiem jaki ma Nick

      Comment

      • JAckson
        Senior
        • 05-2004
        • 6122

        Dziś w ofercie Pils, Pszeniczne i Marcowe.
        Marcowe całkiem niezłe, ale bez szaleństw smakowych.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • JAckson
          Senior
          • 05-2004
          • 6122

          Wczoraj zamiast Marcowego pojawił się Dunkel.
          MM961
          4:-)

          Comment

          • Piwoch
            Junior
            • 05-2009
            • 15

            a dziś widziałem że sprzedają Alt-a

            Comment

            • JAckson
              Senior
              • 05-2004
              • 6122

              Wczoraj było Pszeniczne, Pils, Alt i Marcowe - informacja od kelnerki.

              Alt smaczny.

              Zaczyna mnie wkurzać brak normalnej lokalizacji, bo nie można założyć dedykowanego tematu dla tego lokalu. Bierhalle jest w posiadaniu Wimbledonu, Zielonej Latarni, Związków (przynajmniej w części) i dołożyli kolejny ogródek. Tym samym jest to zapewne rekordowej wielkości ogródek piwny na wrocławskim rynku.
              MM961
              4:-)

              Comment

              • kopyr
                Senior
                • 06-2004
                • 9475

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
                Wczoraj było Pszeniczne, Pils, Alt i Marcowe - informacja od kelnerki.

                Alt smaczny.

                Zaczyna mnie wkurzać brak normalnej lokalizacji, bo nie można założyć dedykowanego tematu dla tego lokalu. Bierhalle jest w posiadaniu Wimbledonu, Zielonej Latarni, Związków (przynajmniej w części) i dołożyli kolejny ogródek. Tym samym jest to zapewne rekordowej wielkości ogródek piwny na wrocławskim rynku.
                No bo chyba trzeba by opisać każdy lokal osobno.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • JAckson
                  Senior
                  • 05-2004
                  • 6122

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  No bo chyba trzeba by opisać każdy lokal osobno.
                  Są opisane. Ale który ogródek należy do którego lokalu to nie wiadomo skoro wszystko działa wspólnie. Poza tym siedząc w Wimbledonie można dostać piwo z dołu, czyli z Zielonej Latarni.
                  MM961
                  4:-)

                  Comment

                  • Pendragon
                    Senior
                    • 03-2006
                    • 13950

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
                    Są opisane. Ale który ogródek należy do którego lokalu to nie wiadomo skoro wszystko działa wspólnie. Poza tym siedząc w Wimbledonie można dostać piwo z dołu, czyli z Zielonej Latarni.
                    Albo na odwrót. Chociaż w sumie to nie wiem czy Marcowe przyniesiono mi z Wimbledonu, czy z ogródka.

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • kopyr
                      Senior
                      • 06-2004
                      • 9475

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
                      Są opisane. Ale który ogródek należy do którego lokalu to nie wiadomo skoro wszystko działa wspólnie. Poza tym siedząc w Wimbledonie można dostać piwo z dołu, czyli z Zielonej Latarni.
                      A to przepraszam, jak kiedyś pisałem nigdy tam nie byłem.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • JAckson
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 6122

                        We wtorek byłem w nowej restauracji Bierhalle we Wrocławiu.
                        Znajduje się na pierwszym piętrze nad pubem Wimbledon. Nie wiem czy Wimbledon jeszcze istnieje bo wszystko to jakoś jeszcze nie do końca jest wykończone. W każdym razie gdy zobaczyłem szyld nowej restauracji i pchnąłem drzwi to zdziwiłem się, ze się otworzyły
                        Potem kolejne zupełnie zwyczajne drzwi na piętrze i wchodzi się do obszernej sali. (nie wiedziałem, czy to na pewno to miejsce sądząc po drzwiach - do wymiany)
                        Podział na część dla palących i nie palących. Sporo telewizorów ze sportem (różne kanały na raz).
                        Ciuchy nie śmierdziały fajami po kilkugodzinnym pobycie. Lokal jeszcze nie był wypełniony ludzmi - sporo wolnych miejsc, bo to nowa knajpa, a we wtorek na rynku w knajpach totalny brak miejsc. W Spiżu nawet na stojaka byłoby ciężko piwo wypić.

                        Dostępne piwa: pils, pszeniczne i marcowe. Ceny po staremu 8/0,4 i 20/1,0.

                        Spora oferta posiłków, ale nie próbowaliśmy.

                        Promocja: za rachunek >=90zł butelka wina na wynos
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • JAckson
                          Senior
                          • 05-2004
                          • 6122

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
                          (...)Znajduje się na pierwszym piętrze nad pubem Wimbledon. Nie wiem czy Wimbledon jeszcze istnieje bo wszystko to jakoś jeszcze nie do końca jest wykończone. (...)
                          Wczoraj specjalnie szukałem i nie znalazłem szyldu Wimbledon ani Zielona Latarnia. W środku trwają jakieś prace.

                          Przekąski w Bierhalle bardzo smaczne.
                          MM961
                          4:-)

                          Comment

                          • Pendragon
                            Senior
                            • 03-2006
                            • 13950

                            Najdziwniejsze w tym nowym lokalu jest to, że przynoszą piwo z piwnicy w 5 litrowych beczułkach drewnianych. Przy pojemności kufla 0,4 daje to jakieś 12 kufelków i już trzeba podłączać kolejną beczułkę. No ja nie wiem czy to jest ergonomiczne, ale widocznie nikomu nie chce się wnosić na górę kegów, z których do tych beczułek najpierw muszą przelać w piwnicy. Trochę do dziwne wszystko.

                            Będąc pół roku temu w Wimbledonie zaobserwowałem to samo, z tym że tam sytuacja była inna - tam przyniesiono beczułkę Marcowego na moje życzenie i nalewano prosto z niej, a w tym nowym lokalu zdaje się, że przelewają piwo z beczułki do jakiegoś minizbiornika (kega?) pod nalewakiem. Tak mi się wydaje - beczułki dość szybko rotowały, więc chodziło raczej o ich przelanie niż o nalewanie z nich do kufla. Chociaż mogę się mylić, bo bardziej interesował mnie mecz Lech - Wisła niż przyglądanie się rozwiązaniom technicznym, a przy barze też nie siedziałem.

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X
                            😀
                            🥰
                            🤢
                            😎
                            😡
                            👍
                            👎