Bractwo Piwne

[becik]

(...) Skarbnik kręgu ma obowiązek rozliczyć dodatkowe fundusze przed Głównym Skarbnikiem BP. (...)

Tak z ciekawości zapytam, przed "szeregowymi" członkami już nie ma takiego obowiązku?

[kiszot]

wywołany z szeregu zatem odpowiadam
ale ja to już robię! nie będąc członkiem BP.

Dokładnie Robi to chyba każdy z nas forumowiczów.I to bez dodatkowego wyciągania kasy z portfela.
Ja to juz pisałem wcześniej i teraz tez to napisze .jak dla mnie to te całe Bractwo jest bardzo "skostniałe".Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie picia piwa i poważnych dyskusji.

[Publius]

Olaboga!
Za 220 zł to ja cały browar domowy kupiłem!
Tak trudno znaleźć sponsora?

[Shlangbaum]

Olaboga!
Za 220 zł to ja cały browar domowy kupiłem!
Tak trudno znaleźć sponsora?

Problem w tym, że na całoroczne sponsorowanie stać tylko wielkie browary, a one tak prowadzą politykę sponsoringową, że BP przestałoby być postrzegane jako niezależna organizacja konsumencka.

[arzy]

(...)
Ja to juz pisałem wcześniej i teraz tez to napisze .jak dla mnie to te całe Bractwo jest bardzo "skostniałe".(...)

Drogi Kiszocie, skąd takie wnioski? Jestem bardzo ciekawy. Możesz coś więcej?

[kiszot]

Drogi Kiszocie, skąd takie wnioski? Jestem bardzo ciekawy. Możesz coś więcej?

Trudno to tak w dwóch zdaniach...................Nie no po prostu mam jakieś takie podświadome negatywne podejście do Bractwa i nic na to nie poradzę.Bardzo nie lubię sztywnych ram a Bractwo mi się z nimi kojarzy.Mało tego jawi mi sie jako stowarzyszenie starszych panów raczących się piwem i próbujących coś tam namieszać.

[Twilight_Alehouse]

Bractwo na pewno nie jest tak sztywne jak moze się wydawać z zewnątrz. I na pewno nie składa się z samych starszych panów, czego dowodem nizej podpisany. A próby zamieszanie nie są według mnie cechą negatywną.

[arzy]

(...).Mało tego jawi mi sie jako stowarzyszenie starszych panów raczących się piwem i próbujących coś tam namieszać.

no, no, wypraszam sobie

[krissBP]

Zawsze można krytykować i negować wszystko i wszystkich jeśli nie spotyka się danej sytuacji bądź ludzi.Także opinie typu "podświadomie czegoś nie lubię lub kogoś" są zupełnie bezwartościowe.Brak argumentów merytorycznych oznacza, że o wiele łatwiej krytykować robiąc to klikając klawiaturą niż powiedzieć to komuś prosto w oczy.Ale oczywiście pewnie się czepiam .A co do przeżucania się opiniami na temat naszych stowarzyszeń to taka "mała wojna" nie doprowadzi nigdy do konsolidacji konsumentów i nie będziemy w stanie nic osiągnąć na rynku piwnym aby było lepiej.Pozdrawiam.Miłego dnia.

[Borysko]

Mało tego jawi mi sie jako stowarzyszenie starszych panów raczących się piwem i próbujących coś tam namieszać.

Do starszych panów musisz dopisać młodszych panów (kilku juz wypowiedziało się w temacie) a także panie w różnym wieku

[emes]

Czy Bractwa Piwnego nie stać na jakąś poważniejszą i ciekawszą stronę www ? Nieuważacie, że obecna jest jakby tu powiedzieć "niezbyt poważna" i "przeterminowana" ? Ta strona, to się chyba od kilku lat nie zmienia, oprócz dodawanych niusów. Te śnieżynki to może i byłyby dobre, ale na stronę bloga jakiejś nastolatki.

[kiszot]

Brak argumentów merytorycznych oznacza, że o wiele łatwiej krytykować robiąc to klikając klawiaturą niż powiedzieć to komuś prosto w oczy.

Nie jestem anonimowa osobą kryjącą się za monitorem i klawiaturą tylko osoba znaną z reala na tym forum.I wiedz,że bez problemu mogę Ci powiedzieć w oczy gdybym coś miał do Ciebie.
A argumentów merytorycznych dlatego brak bo jak już pisałem są to moje odczucia na temat Bractwa.Jak na razie z poczynionych obserwacji wnioski już wysunąłem i na razie moich poglądów nie zamierzam zmieniać.A co będzie dalej to zobaczymy.

ps.
Co do starszych panów to troszkę uogólniłem

[krissBP]

Nie zamierzam Cię przekonywać do zmiany poglądów.Tylko nie wiem czy kiedykolwiek bawiłeś się z ludżmi z Bractwa Piwnego na jakieś imprezie.Większość ludzi na forum uważa nas za starszych snobów(niestety nie znając nas osobiście).Rzeczywistość jest zupełnie inna.Tak więc przy okazji zapraszam na jedną z naszych imprez celem dobrej zabawy i rozmów o piwie.A co będzie dalej to zobaczymy.Piwu Cześć.

[arzy]

Czy Bractwa Piwnego nie stać na jakąś poważniejszą i ciekawszą stronę www ? Nieuważacie, że obecna jest jakby tu powiedzieć "niezbyt poważna" i "przeterminowana" ? Ta strona, to się chyba od kilku lat nie zmienia, oprócz dodawanych niusów. Te śnieżynki to może i byłyby dobre, ale na stronę bloga jakiejś nastolatki.

również uważam to za bardzo słaby punkt Bractwa

[arzy]

(...)
A argumentów merytorycznych dlatego brak bo jak już pisałem są to moje odczucia na temat Bractwa.Jak na razie z poczynionych obserwacji wnioski już wysunąłem i na razie moich poglądów nie zamierzam zmieniać.A co będzie dalej to zobaczymy.
(...)

Troszkę Ciebie Kiszocie pomęczę
Jakie to obserwacje? i jakie wnioski wysunąłeś?