Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Najszybsza maszyna do nalewania piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skitof
    Senior
    • 11-2007
    • 2478

    Najszybsza maszyna do nalewania piwa

    Działanie tej maszyny można tutaj zobaczyć.
    Nazywa się Bottoms Up Draft Beer Dispenser™, a stworzyła ją firma GrinOn Industrie z Montesano. Jest w stanie nalać 56 kufli lub szklanek w ciągu 1 minuty
    Tajemnicą jest otwór w dnie i znajdujący się na dnie magnes otwierany przy nakładaniu i zamykany po nalaniu.
    Attached Files
  • Cooper
    Senior
    • 11-2002
    • 6055

    #2
    Czym sie tu podniecać ? Podobnie wygląda warzenie piwa w koncernowych browarach. Jedyna różnica jest taka że tam tanki w przeciwieństwie do pokazanych kubeczków nie są przeźroczyste. Ilość ponad jakość
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Zgadzam się. Kolejna durnota z cyklu "prawdopodobnie najlepsza butelka na świecie".

      Comment

      • Mason
        Senior
        • 02-2010
        • 3280

        #4
        No dobra, dla nas to żadne wydarzenie ale na masowe imprezy gdzie do każdego namiotu z napojami ustawiają się długie kolejki to byłoby świetne rozwiązanie
        JEDNO PIVKO NEVADI!

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #5
          Jeszcze szybciej i bez takiego zamieszania logistycznego sprzedaje się butelki.

          Comment

          • Mason
            Senior
            • 02-2010
            • 3280

            #6
            Na imprezach masowych ze względów bezpieczeństwa nie sprzedaje się napojów w szklanych butelkach - przecież wiadomo że ludzie chodzący na takowe to dzicz i jedyne co im w głowie to rozróby i podrzynanie gardeł tulipanami :/. Nie wiem czy to wynika bezpośrednio z ustawy czy to pomysł organizatorów, ale na wszsytkich imprezach masowych na jakich byłem w ciągu ostatnich paru lat piwo było sprzedawane w plastikowych kubkach. Wcześniej były też puszki, ale ostatnio już ich nie widywałem.
            JEDNO PIVKO NEVADI!

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #7
              Bez żadnego problemu można wprowadzić plastikowe, jednorazowe butelki. Naprawdę naszybszy sposób dystrybucji to sprzedaż w butelkach.

              Comment

              • slavoy
                Senior
                • 10-2001
                • 5052

                #8
                Krzysiu dziwolągizuje i blabla tylko by coś poblablać, a taka maszyna naprawdę by się przydała niektórym na FDP, bo po niektóre piwa można było postać i dobre pół godziny. Tylko ja chciałbym mieć wybór czy dostanę klasycznie nalane czy na szybciora.
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • anteks
                  maruda
                  • 08-2003
                  • 10738

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                  No dobra, dla nas to żadne wydarzenie ale na masowe imprezy gdzie do każdego namiotu z napojami ustawiają się długie kolejki to byłoby świetne rozwiązanie
                  A jak cenowo wygląda taki kubeczek ?
                  Mniej książków więcej piwa

                  Comment

                  • Krzysiu
                    Krzysiu
                    • 02-2001
                    • 14936

                    #10
                    Zamiast takiej zasranej maszyny można postawić dwa nalewaki i nalewać normalnie. No ale jak ktoś lubi piwo z plastiku z magnesikiem na dnie, to jego sprawa.

                    Comment

                    • kibi
                      Senior
                      • 07-2004
                      • 1875

                      #11
                      Widziałem kiedyś w TV film o projektowaniu i budowie w USA stadionu, zdaje się że do footballu amerykańskiego. Założeniem projektantów było, żeby boisko było widoczne z każdego miejsca (no, w miarę możności), nie wyłączając żadnej z wielu ogromnych toalet, ani bufetów. Ponieważ jednak oglądanie meczu z kolejki po piwo jest odrobinę niewygodne, zastosowano tam jakieś nowatorskie nalewaki o dużej przepustowości. Końcówka nalewaka wkładana była prawie do samego dna, a potem w mgnieniu oka szklanka była pełna piwa z odpowiednią pianą na dwa palce.
                      Last edited by kibi; 28-12-2010, 00:42.

                      Comment

                      • kiszot
                        Senior
                        • 08-2001
                        • 8081

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                        , a potem w mgnieniu oka szklanka była pełna piwa z odpowiednią pianą na dwa palce.
                        To pewnie był nalewak Tyskiego.
                        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                        So von Natur, Natur in alter Weise,
                        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                          Widziałem kiedyś w TV film o projektowaniu i budowie w USA stadionu, zdaje się że do footballu amerykańskiego. Założeniem projektantów było, żeby boisko było widoczne z każdego miejsca (no, w miarę możności), nie wyłączając żadnej z wielu ogromnych toalet, ani bufetów. Ponieważ jednak oglądanie meczu z kolejki po piwo jest odrobinę niewygodne, zastosowano tam jakieś nowatorskie nalewaki o dużej przepustowości. Końcówka nalewaka wkładana była prawie do samego dna, a potem w mgnieniu oka szklanka była pełna piwa z odpowiednią pianą na dwa palce.
                          Turbo Tap.

                          Z tego co kojarzę, to Paulaner używał na Oktoberfest.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • abernacka
                            Senior
                            • 12-2003
                            • 10837

                            #14
                            Hmm, a nie lepiej tak po ludzku napić się piwa z kufla w zaciszu warzelni?
                            W polskich realiach picie piwa z plastiku po prostu nie zachęta o konsumpcji i uczestniczenia na tego typu imprezach. Na zachodzie festiwale piwne oferują tak szeroki wybór, że uczestnicy nie muszą stać karnie w jednej kolejce, aby skosztować przebogatego wyboru zaoferowanego im na takiej imprezie.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X
                            😀
                            🥰
                            🤢
                            😎
                            😡
                            👍
                            👎