Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bojkot Koreba i Ediego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13950

    W przyszłym roku jesli ośmielą się pojawić na Jarmarku, to im zrobię obywatelski sprzeciw odstraszając klientów, jak bum cyk. Tylko czy nie wynajmą wtedy kogoś by mi dał w dziub?
    Trochę pocieszający widok miałem na kilka dni przed końcem Jarmarku, gdy przy Edim nie było nikogo! ba nawet obsługa sobie darowała i gdzieś poszła. Pies z kulawą nogą tam nie zajrzał. A chwile tam posiedziałem pijąc Vilniusa, niestety też już lekkko kwaśnego.

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • dreads
      Basowy
      • 09-2009
      • 520

      Ośmielą się na pewno w razie czego mogę Ci pomóc bronić się przed napaścią fizyczną

      Comment

      • kwl
        Member
        • 08-2009
        • 53

        Dziś poszedłem jeszcze na chwile i poprosiłem znów o próbkę Ediego, pełna trzeźwość więc ocena obiektywna - apteka na kilometr.
        Tym razem zwróciłem delikatnie uwagę nalewającemu, że piwo jest zepsute. Koleś się zagotował i powiedział, że jak ja śmiem tak mówić, przecież to piwo jest zrobione z naturalnego chmielu! i znów gadka o drożdżach...
        Powiedziałem, żeby sam spróbował i ocenił, więc nalał próbkę i wypił - zero skrzywienia mówi, że jest dobre, takie jak zawsze i on je ciągle pije.
        Więc mówię czy nie czuje tej apteki, a on na to: COOO? to może jeszcze jakichś tabletek tam dodałem?! koleś totalnie zagotowany i mówi: dobrze, że mam klientów bo bym ci przyp******il
        Także jakie "piwo" taka i obsługa tego syfu krytyka nie jest mile widziana bo to przecież taki wspaniały i naturalny produkt...

        Comment

        • żąleną
          Sojowe Oddziały Bojowe
          • 01-2002
          • 13239

          Jeśli on ciągle to pije, to co się dziwić, że nie czuje problemu...

          Comment

          • grew
            Senior
            • 05-2009
            • 766

            kwl, o takich akcjach lubię poczytać Niestety, jarmarki itp. akcje mają to do siebie, że w zasadzie wszystko można sprzedać: baloniki, ciupagi, watę cukrową i zepsute piwo... I na tym żerują tytułowe browary.

            Comment

            • pioterb4
              Senior
              • 05-2006
              • 4322

              Takie nastały czasy, słowa "piwo z regionalnego browaru", "niepasteryzowane", "naturalne skłdniki" są jak klucze i nikt nie pomyśli nawet że mogą tuszować kiepski produkt albo funkcjonować jako zwykła ściema. Koncernom udało się skutecznie wypaczyć standardy odnośnie smaku piwa i konsumenci nie bardzo wiedzą czym "dobrepiwo" powinno się charakteryzować więc z odrobiną sugestii w postaci w/w haseł przyjmują wszystko co nowe na wiarę. Skoro powstała już rzesza ludzi która gardzi Warką i Lechem a zapija się Kasztelanem N/p bo dobry i zdrowy to i będzie sporo piwoszy którzy uznają Koreba/Ediego za przyzwoite browary.

              Edi to byo u mnie jedno podejście i szok-porażka. Od Koreba piłem w zeszłym roku Łaskie Żywe i muszę przyznać, że było to smaczne mocne piwo, ale już inne próbowane trąciły kwasem. Obecnie nawet nie mam ich gdzie kupić bo poznikały ze sklepów które nimi handlowały.

              Comment

              • dori
                Senior
                • 10-2004
                • 320

                Marudzicie
                Dziś znalazłam takie oto kwiatki
                Rzecz o Lubuskich Kulinariach Regionalnych:
                W ogóle piwa z Witnicy czy z browaru Edi we Wschowie cieszyły się wielkim wzięciem. Dlaczego? - Ludzie mają dość tej marketowej sieczki. Szukają tego czegoś. A te lokalne piwa smakują. Mają swój jedyny, niepowtarzalny aromat - chwalił Paweł Janiszek. A Janina Wróbel, kierowniczka działu sprzedaży Browaru Witnica, tylko potwierdzała: - Piwa smakowe, inne, pochodzące spoza wielkich fabryk, są coraz popularniejsze.

                Comment

                • Mason
                  Senior
                  • 02-2010
                  • 3280

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                  Co byście powiedzieli na to by w czynny sposób zaprotestować przeciwko psuciu rynku małych polskich browarów przez Koreba i Ediego? Wystawiają się w całej Polsce, gdzie się tylko da i wciskają swoje kwasy i pomyje. Nie chodzi oczywiście o bojkot w postaci nie kupowania ich produktów, co sam już czynie od wielu miesięcy, ale o podejście do stoiska i powiedzenie im w twarz co o nich się myśli.
                  No i wczoraj chciałem tak uczynić. Nastawiony na bój do ostatniej kropli krwi podszedłem do stoiska Koreba i co się okazało? Że piwo było dobre, smaczne, z przyjemną goryczką. A Ediego tym razem nie było
                  Last edited by Mason; 03-10-2011, 07:10.
                  JEDNO PIVKO NEVADI!

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                    No i wczoraj chciałem tak uczynić. Nastawiony na bój do ostatniej kropli krwi podszedłem do stoiska Koreba i co się okazało? Że piwo było dobre, smaczne, z przyjemną goryczką. A Ediego tym razem nie było
                    No i wszystko jak krew w piach... Tak Ci spierdzielić weekend - to podłość.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • Pendragon
                      Senior
                      • 03-2006
                      • 13950

                      Może jeszcze coś z tego Koreba będzie?

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • grew
                        Senior
                        • 05-2009
                        • 766

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                        A Ediego tym razem nie było
                        EDI przestraszył się bojkotu

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nastawiony na bój do ostatniej kropli krwi podszedłem do stoiska Koreba i co się okazało? Że piwo było dobre, smaczne, z przyjemną goryczką.
                          No to pech, rzeczywiście Ja i Slav mieliśmy szczęście, bo kupiony w zeszłym tygodniu Koreb żywy poleciał po pierwszym łyku w całości do zlewu. Tzn. Slav wziął łyka, mi wystarczyło, że wąchnęłam
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • delvish
                            Senior
                            • 11-2004
                            • 3508

                            Żeby zacytować klasyka: Podłość ludzka nie ma granic.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • jacer
                              Senior
                              • 03-2006
                              • 9875

                              Mówię wam, to nie ludzie, to wilki.
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • bob1969
                                Senior
                                • 02-2008
                                • 170

                                Na szczęście do mojego powiatu takie wynalazki nie docierają więc w zasadzie króluje koncernowa trójca.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎