Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bojkot Koreba i Ediego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • legart
    Senior
    • 06-2012
    • 913

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Myszon007 Wyświetlenie odpowiedzi
    Ja również potwierdzam wzrost formy korebowego Żywego - solidna słodowość + dobra goryczka, żadnych niepożądanych posmaków. Dla równowagi ogłaszam bojkot browaru Antidotum ich piwo butelkowe w zasadzie jest niepijalne. Co do EDI-ego - nie mam zdania, nigdy nie próbowałem.
    O też się ostanio naciąłem na Antidotum Pilznera - mimo, że wziąłem z lodówki - kwas totalny i poszło do zlewu.

    Comment

    • heckler
      Senior
      • 09-2012
      • 1817

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedzi
      O też się ostanio naciąłem na Antidotum Pilznera - mimo, że wziąłem z lodówki - kwas totalny i poszło do zlewu.
      Ja również stwierdzam w tym piwie straszny kwas.Zakupiony równocześnie ,Prawdziwy Dunkel ,smakował tak samo,czyli kwas.Cena za piwo spora,a do zlewu poszło.

      Comment

      • vietnam
        Senior
        • 05-2011
        • 117

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
        Prawdziwy Dunkel ,smakował tak samo,czyli kwas.
        Cóż, nie będę odkrywczy jak potwierdzę: Antidotum Prawdziwy kwas - znaczy Dunkel
        Piwo kupione przez kolegę (odradzałem) , konicznie chciał spróbować Przynajmniej wiedział czego może się spodziewać.

        Comment

        • Zybex
          Senior
          • 07-2012
          • 222

          Wschowskie Jasne (lane) od Ediego to jedno z lepszych piw, które ostatnio piłem. Mętne (butelka) nie było już takie dobre, ale źle też nie było.

          Comment

          • gaz4
            Senior
            • 04-2009
            • 192

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vietnam Wyświetlenie odpowiedzi
            Cóż, nie będę odkrywczy jak potwierdzę: Antidotum Prawdziwy kwas - znaczy Dunkel
            Piwo kupione przez kolegę (odradzałem) , konicznie chciał spróbować Przynajmniej wiedział czego może się spodziewać.
            Z antidotum tylko pszenica była pijalna reszta to prawdziwy kwas na dodatek bez daty ważności

            Comment

            • Piwoteka
              Senior
              • 04-2008
              • 1209

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zybex Wyświetlenie odpowiedzi
              Wschowskie Jasne (lane) od Ediego to jedno z lepszych piw, które ostatnio piłem.
              Kurczę, współczuję...
              Piwoteka
              Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
              www.piwoteka.pl
              Sklep Piwoteki na Facebooku
              Piwoteka Narodowa na Facebooku
              Piwoteka Narodowa na G+
              Дед Мороз (Dziadek Mróz)
              Browar Piwoteka

              Comment

              • Rzeszowiak
                Piwny Radykał
                • 04-2009
                • 1596

                Na Chmielakach jasne z Wschowy było poprawne. Dla mnie nawet smaczniejsze od Bartka.

                Comment

                • kosher
                  Senior
                  • 04-2005
                  • 2294

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
                  Na Chmielakach jasne z Wschowy było poprawne.
                  Zgadzam się. Nie szufladkujcie tak tego Ediego.

                  Comment

                  • Sokół83
                    szynkarz
                    • 12-2004
                    • 1598

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
                    Zgadzam się. Nie szufladkujcie tak tego Ediego.
                    Nie no zdecydowanie nie powinniśmy szufladkować i piętnować browarów, którym raz na jakiś czas wychodzi dobre piwo, a normalnie ładują ludziom żury gorsze od Jabłonowa i Głubczyc. Ciekawe czy podobne podejście masz do producentów soków, wędlin, dżemów, kefirów, serów itd. - "Kupię sobie dziś kiełbasę firmy Wędlinex, przecież to mały rodzinny zakład, a nie koncern - może akurat trafi mi się dobra. A jak nie to trudno - jakoś zjem i może się nie posram".
                    Z INNEJ BECZKI

                    www.fotopolska.eu

                    Comment

                    • pioterb4
                      Senior
                      • 05-2006
                      • 4322

                      Kupię sobie dziś kiełbasę firmy Wędlinex, przecież to mały rodzinny zakład, a nie koncern - może akurat trafi mi się dobra. A jak nie to trudno - jakoś zjem i może się nie posram".
                      To zielone się wytnie, całośc doprawi, poleje ketchupem i będzie git

                      Comment

                      • kosher
                        Senior
                        • 04-2005
                        • 2294

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie no zdecydowanie nie powinniśmy szufladkować i piętnować browarów, którym raz na jakiś czas wychodzi dobre piwo, a normalnie ładują ludziom żury gorsze od Jabłonowa i Głubczyc. Ciekawe czy podobne podejście masz do producentów soków, wędlin, dżemów, kefirów, serów itd. - "Kupię sobie dziś kiełbasę firmy Wędlinex, przecież to mały rodzinny zakład, a nie koncern - może akurat trafi mi się dobra. A jak nie to trudno - jakoś zjem i może się nie posram".
                        Widzisz Sokół, moje doświadczenia z Edim nie były do tej pory jednoznacznie złe.
                        Jeśli bym myślał Twoimi kategoriami to już dawno powinienem był skreślić kilka innych regionalnych browarów, żeby daleko ode mnie i od Ciebie nie patrzeć, np. Konstancin, który jeszcze niedawno przez krótki okres lał kwasiury. Wolę odczekać i dać ponownie szansę.
                        No chyba, że produkty Ediego wrzucamy do kategorii niereformowalnych tak jak stałe syntetyczne ulepki Krajana czy myszowate smaczki z Grybowa.

                        Comment

                        • Pendragon
                          Senior
                          • 03-2006
                          • 13950

                          Dopóki ludzie będą kupować wynalazki Ediego, tak długo będzie je produkować. I nic go nie wzruszy, że stawia na klienta jednorazowego. A jego jasne jest całkiem niezłe - kto próbował, ten wie.

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • Sokół83
                            szynkarz
                            • 12-2004
                            • 1598

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
                            Widzisz Sokół, moje doświadczenia z Edim nie były do tej pory jednoznacznie złe.
                            Jeśli bym myślał Twoimi kategoriami to już dawno powinienem był skreślić kilka innych regionalnych browarów, żeby daleko ode mnie i od Ciebie nie patrzeć, np. Konstancin, który jeszcze niedawno przez krótki okres lał kwasiury. Wolę odczekać i dać ponownie szansę.
                            No chyba, że produkty Ediego wrzucamy do kategorii niereformowalnych tak jak stałe syntetyczne ulepki Krajana czy myszowate smaczki z Grybowa.
                            Ja mam inne zdanie - jednorazową wpadkę mogę przebaczyć, ale jak się to trafia mniej lub bardziej leguralnie to dziękuję bardzo - nie stać mnie na to, żeby wylewać do zlewu piwo za 5zł. Właśnie dlatego udział polskich piw w spożyciu spadł mi w ciągu ostatnich lat z 65% do 47% - a gdyby nie Pinta i Alebrowar to zjechałbym już poniżej 40%.
                            Z INNEJ BECZKI

                            www.fotopolska.eu

                            Comment

                            • przemo70
                              † 1970-2019 Piwosz w Raju
                              • 05-2007
                              • 1501

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                              Dopóki ludzie będą kupować wynalazki Ediego, tak długo będzie je produkować. I nic go nie wzruszy, że stawia na klienta jednorazowego. A jego jasne jest całkiem niezłe - kto próbował, ten wie.
                              Racja, a jak jeszcze dostanie po drodze jakąś nagrodę, to już całkiem opływa w samouwielbieniu
                              Save water, drink beer ...

                              http://www.parowozy.com.pl/
                              http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                              https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                              Comment

                              • pioterb4
                                Senior
                                • 05-2006
                                • 4322

                                Wpadki zdarzają się każdemu, błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. W przypadku Ediego i koreba zasadniczą kwestią jest jednak podejście do problemu nietrwałości jakościowej piwa. Oni nie myślą by temu przeciwdziałać, zacząć utrwalać piwa, poprawić aspekty technologiczne, tylko jadą ile wleziez nadzieją, zę jakoś to będzie. No i to zachowanie na festynach - wpychanie kwasów i twierdzenie, że tak ma smakować piwo, bo przecież ma drożdże. To jest już premedytacja i bojkot tym browarom nie należy się za sam fakt częstego psucia się piwa, ale za lekceważenie konsumenta, kłamstwo i robienie czarnego pijaru browarom małym/rzemieślniczym.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎