Po polsku to jest "odwracanie kota ogonem."
Ursa Maior - browar w Bieszczadach
Collapse
X
-
-
Tak sobie wyczytałem (bo się nie znam)
Czy woda z dużą zawartością siarkowodoru może nadawać sie do warzenia piwa ?
Wiem, że w moim mieście robiono z niej przed wojną piwo.
Jest to małe żródełko artezyjskie, które daje taką wodę, działa nawet leczniczo.
Jaka jest wasza opinia ?
Drożdże (zwłaszcza typu lager) redukują obecne w wodzie siarczany do siarczków.
W pierwszej fazie fermentacji często mozna wyczuć obecnosć siarkowodoru. Nie jest więc H2S czymś obcym dla piwa.
Można spróbować warzyć wprost na takiej wodzie (zwłaszcza, że w przeszłości była używana do celów piwowarskich).
Siarkowodoru mozna tez dość łatwo sie pozbyć: wystarczy lekko zakwasić wodę np. kwasem solnym lub fosforowym i zagotować.
Siarkowodór jako lotny związek odparuje.
(AS)
Skoro odparuje to skąd niby ten DMS?Last edited by dlugas; 2014-02-08, 12:47.Comment
-
DMS to nie to samo co H2S.Comment
-
To po co piszą o tych siarczanach ?
Gotowanie i tak powoduje wytrącenie się soli trudnoprzyswajalnych i utlenienie się związków mineralnych czy jakoś tak.
Tak tylko wnikam co według USRY mają siarczyny w wodzie do specyficznego zapachu w piwach.
Że kanalizę ktoś wyczuł w którymś z piw? czy chodzi im o ten DMS?
ciekawe rzeczy/
Raczej URSA celuje w mniej wtajemniczonego klienta, któremu wystarczy, że poczuje troszkę cytrusów i większą goryczkę i tak będzie za dowolny z takiego piwa.Comment
-
Wpis będący oznaką, że atmosfera w browarze się zagęszcza.
W desperacji sięgają po klasyczne propagandowe metody mydlenia oczy.
Czy i tym razem "ciemny lud to kupi"? Przekonamy się w następnym odcinku tej cokolwiek żenującej sagi.
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."Comment
-
Zacznijmy w ogóle, od tego, że ta woda to zasłona dymna. Gdyby woda była odpowiedzialna za DMS to wszystkie piwa Ursy miałyby go pod dostatkiem, tymczasem najmocniej dotknięte były single hopy i Megaloman. Weizen, robust porter i wędzonka były w porządku a woda - zakładam że ta sama. Moim zdaniem browar jeszcze nie zdiagnozował problemu, więc próbuje sprzedać ciekawą historię.Comment
-
Albo na siłę chcą oszczędzać nadal - na słodzie, może na energii skracając gotowanie lub w ogóle nie gotując. Oni dużą cześć inwestycji sfinansowali z kredytu, raty płacić trzeba, a tu pracownikom też trzeba zapłacić co miesiąc. Sądzę że zwyczajnie przestrzelili z tą inwestycją.Comment
-
Albo na siłę chcą oszczędzać nadal - na słodzie, może na energii skracając gotowanie lub w ogóle nie gotując. Oni dużą cześć inwestycji sfinansowali z kredytu, raty płacić trzeba, a tu pracownikom też trzeba zapłacić co miesiąc. Sądzę że zwyczajnie przestrzelili z tą inwestycją."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Moim zdaniem teraZ nawet jak nie będzie DMSu w ich piwach to i tak ktos go wyczuje.Last edited by dlugas; 2014-02-09, 10:39.Comment
-
Mize i bylby to dobry pomysł pod warunkiem, że to jest DMS. A co jeśli jakieś piwa faktycznie w przeszłości miały DMS. Inne były zepsute ze względu na złe przechowywanie. A jeszcze inne były na bardzo mocno zmineralizowanej wodzie. Teraz wszystko jest podciągane pod DMS, który moim zdaniem wcale łatwy w rozpoznaniu w piwie nie jest."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Moim zdaniem kompletnie się kompromitują tym tekstem. Wolałbym, żeby nic nie pisali. Szkoda. Ja dotąd na URSA'ę nie narzekałem. Trafiałem na bardzo dobre lub średnie piwa, nigdy nie miałem problemów z dopiciem. Ale ten tekst jest dla mnie marketingowym bełkotem o zerowej wartości merytorycznej. Zwalać warzywność części warek na siarczkową wodę i zarzucać konsumentom, że tego nie rozróżniają jest na poziomie słynnego tekstu "Nie smakuje ci? Polecam kursy sensoryczne!". Ta sama liga, tylko ten stary teks był bardziej chwytliwy niż to "praca naukowa" z odniesieniami do wiki.
A z samego tekstu na stronie najbardziej podoba mi się komentarz pod tekstem użytkownika o wstrząsającej ksywie "Psychofan":
"Macie bardzo dobre piwa dla każdego. Co prawda jest jakiś głupek, któremu wiecznie coś nie odpowiada, ale nie ma co się przejmować.
robicie piwo, bo dobrze robicie piwo"Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.Comment
-
No właśnie, paranoja bo ten "głupek" akurat bronił ich najdłużej :]Comment
-
Comment
Comment