Marusia
Nie miałeś okazji, bo teraz czasy są inne jeśli chodzi o knajpy. Jest pod dostatkiem "normalnych" (choć parę studenckich to tez niezłe meliny). Ja też zazwyczaj na piwo wybieram Piwnicę Stańczyka lub ....eee.... Piwnicę Stańczyka. Żartuję, jeszcze Koguta, Ragtime, różnie, zależy od nastroju no i zależy, z kim się umówię....
Nie miałeś okazji, bo teraz czasy są inne jeśli chodzi o knajpy. Jest pod dostatkiem "normalnych" (choć parę studenckich to tez niezłe meliny). Ja też zazwyczaj na piwo wybieram Piwnicę Stańczyka lub ....eee.... Piwnicę Stańczyka. Żartuję, jeszcze Koguta, Ragtime, różnie, zależy od nastroju no i zależy, z kim się umówię....
niestety) - czytał żulom swe wiersze. Żeby się odpieprzył, trzeba było postawić mu piwo. Wierszami nie będę was katował, bo może sprzęt nie wytrzymać.
))
Comment