Przy piwie o globalnym ociepleniu

[jacer]

Przed komisja amerykańskiego Senatu zeznawał p. Patrick Moore, współzałożyciel organizacji Greenpeace.

W r. 1971 jako student uczestniczył w proteście ekologów, którzy później założyli tę organizację. Przez 15 lat p. Moore działał nawet w zarządzie i jak zeznał, musiał "odejść ponieważ Greenpeace wziął ostry zakręt w polityczne lewo, i zaczął przyjmować programy których nie mogłem zaakceptować z powodu mojej naukowej wiedzy".

- Nie ma naukowego dowodu, że ludzka emisja CO2 jest dominującym powodem nieznacznego ocieplania się atmosfery Ziemi w ciągu ostatnich 100 lat. Gdyby istniał taki dowód, zostałby zapisany aby wszyscy go ujrzeli. Żaden rzeczywisty dowód, tak jak to rozumiemy w nauce, nie istnieje. IPCC oświadcza: "Jest bardzo prawdopodobne, że wpływ czynnika ludzkiego jest dominującą przyczyną obserwowanego ocieplenia od połowy XX wieku". "Bardzo prawdopodobne" nie jest terminem naukowym ale raczej oceną, jak przed sądem. IPCC definiuje "bardzo prawdopodobne" jako "95-100% prawdopodobieństwo". Ale przy dokładniejszym badaniu okazuje się, że te liczby nie sa wynikiem obliczeń matematycznych lub analizy statystycznej. One zostały "wynalezione" jako wniosek w treści raportu dla wyrażenia "opinii eksperckiej", jak to określili autorzy raportu.

- Ważne jest aby zauważyć, w kontekście złowieszczych przepowiedni o 2st.C wzroście średniej temperatury na Ziemi, że ludzie są tropikalnym gatunkiem. My ewoluowaliśmy na równiku w klimacie, w którym mróz nie istniał.

Tak 25 lutego br. zeznał przed komisją senacką współzałożyciel organizacji ekologów Greenpeace, p. Patrick Moore.

[tristan_tzara]

Panie Tristan, nie zachwalaj Pan tak tego GMO, bo skoro jesteś tak zafascynowany nauką, to musisz wiedzieć, że akurat w tym przypadku potrzeba czasu, aby określić czy GMO ma wpływ na zdrowie ludzkie, czy też nie.

Skutki 'działalności' GMO mogą się objawić dopiero za kilkanaście - kilkadziesiąt lat i wtedy ludzie, jak zwykle zaczną sobie pluć w brodę. Oczywiście skutków negatywnych może nie być, ale to już inna sprawa. Głównie chodzi mi o czas.

Każdą odmianę GMO trzeba rozpatrywać oddzielnie, bo każda to inny transfer genetyczny(w przypadku transgenezy), ekspresja lub wyciszenie juz będącego w organizmie genu(w przypadku cisgenezy). GMO są badane na potęgę, na samym pubmed dostępne są tysiące badań w tym metaanaliz. Do tego dochodzą tysiące stron raportów różnych gremiow naukowych. Treść ich mówi kednozmacznie ze badane odmiany GM są w pełni bezpieczne. Sam proces dopuszczania produktów GM w UE to długa droga. Np ziemniak amflora z BASF. Proces jego legalizacji trwał chyba 12. A chodzi o roślinę która miała służyć do przemysłu zawierając w sobie skrobie z frakcja wyłącznie amylopektynową, dzięki czemu obróbka wymagałaby mniejszych nakładów finansowych, w tym zmiejszenie modyfikacji chemicznych skrobii. Ten system działa na korzyść dużych koncernów bo tylko ich stać na tak długie oczekiwanie. Małe firmy biotech nie mają tu szans. Poza tym jak długo można badać, skoro wielopokoleniowe badania które były replikowane, nie dały negatywnych rezultatów? Nic nigdy w historii nie było obarczone taką nieufnoscią jak organizmy GM, choć mają one niebywały potencjał ulepszenia naszego życia na każdym szczeblu. Nawet organizmy powstałe z bardzo nieukierunkowanej mutagenezy nie miały tak ciezko(chyba każdy je durum, wyrosła trzecia noga?). Ponadto odmiany wyhodowane metodami "organicznymi" nie przechodzą żadnych badań i są produktami przy spożywaniu których pojawiły się przypadki śmiertelne(pamiętasz chyba sprawę kiełków sprzed kilku lat?). Jakoś nie kojarzę wołania aby eko produkty przechodziły choćby kontrolę jakości. Odmiany GM są z nami od ponad 20 lat, spożywa je kawał świata w tym zwierzęta hodowlane. Nie było jeszcze udowodnionych przypadków chorób czy śmierci z powodu tego typu pokarmu.

I jeszcze jedna rzecz, wracając do kwestii globalnego ocieplenia. Możesz powiedzieć co myślisz na temat pary wodnej i jej roli w tymże procesie?

Rola pary wodnej jest ogromna! To główny gaz cieplarniany który jest uwalniany przez góry lodowe pod którymi siedzą radzieckie, atomowe lodzie podwodne. Tworzą ciepło przez co topią górę lodową. Tutaj schemat:

https://fbcdn-photos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/1554529_517986064987651_2135899751_n.jpg

A tak serio. Nikt nie umniejsza roli pary wodnej. Ale w antropogenicznym globalnym ociepleniu chodzi o coś innego. Poczytaj linki które dawałem wyżej. Tam to jest ładnie przedstawione.

[wasyll]

Rola pary wodnej jest ogromna! To główny gaz cieplarniany który jest uwalniany przez góry lodowe pod którymi siedzą radzieckie, atomowe lodzie podwodne. Tworzą ciepło przez co topią górę lodową. Tutaj schemat:

https://fbcdn-photos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/1554529_517986064987651_2135899751_n.jpg

A tak serio. Nikt nie umniejsza roli pary wodnej. Ale w antropogenicznym globalnym ociepleniu chodzi o coś innego. Poczytaj linki które dawałem wyżej. Tam to jest ładnie przedstawione.

Nie chodzi mi o jakieś atomowe okręty radzieckie, które topią lodowce...

Rzecz w tym, że para wodna ma o wiele, wiele większy wpływ na procesy ocieplania się klimatu. Biorąc pod uwagę, że jest jej w atmosferze około 100 x więcej, a niżeli CO2, to tak na prawdę o czym my dyskutujemy?

[tristan_tzara]

To z okretami to żart z mojej strony choć tę hipotezę wymyślił na serio dr Jaskiewicz jak juz pisałem, para wodna ma wpływ ogromny i niezaprzeczalny. Z tym ze w antropogenicznym pochodzeniu GW chodzi o coś innego.

http://doskonaleszare.blox.pl/2009/01/Para-wodna-to-95-99-efektu-cieplarnianego.html

http://doskonaleszare.blox.pl/2009/04/Nasza-rola-w-cyklu-weglowym.html

[jacer]

A na końcu i tak o wszystkim na ziemi decyduje słońce.

[tristan_tzara]

Zdecyduje ostatecznie za kilka miliardów lat

[Gringo]

Raczej znacznie krócej, to nie jest działanie zerojedynkowe.

[jacer]

Zdecyduje ostatecznie za kilka miliardów lat

taaaa, każda aktywność Słońca lub jej brak zmienia pogodę na Ziemi.

[tristan_tzara]

Oczywiście. Przecież nie jesteśmy ogrodzeni w kosmosie tarcza mocy. Nawet promeniowanie gamma z odległego układu może nam zrobić krzywdę. Tylko nie o to chodzi w antropogenicznych przyczynach globalnego ocieplebia, a o tym rozmawiamy.

[Krzysiu]

U mnie klimat od rana ocieplił się o jakieś 6 stopni Celsjusza.

Jakby ktoś nie do końca wiedział, gdzie można sobie wsadzić zagrożenie "globalnym ociepleniem", to zacytuję fragment artykułu z Onetu:

[quote]Jak czytamy w "The Independent", superwulkany stanowią drugą - po uderzeniu asteroidy - najbardziej tragiczną w skutkach katastrofę znaną na Ziemi. W przeszłości wybuchy superwulkanów były odpowiedzialne za masowe wymieranie, długofalowe zmiany klimatyczne i krótkotrwałe "zimy wulkaniczne", które odcinały Ziemię od promieni słonecznych.

Ostatni znany wybuch superwulkanu odnotowano ok. 70 tys. lat temu w okolicach dzisiejszego jeziora Toba na Sumatrze. Erupcja doprowadziła wówczas do "zimy wulkanicznej" trwającej około 6-8 lat, a także globalnego ocieplenie, którego skutki były odczuwalne przez tysiąc lat.[quote]
całość: http://wiadomosci.onet.pl/nauka/nauk...ilizacji/efw3v

Jak na razie ludzkości nie udało się doprowadzić nie tylko do kilkuletniej stałej zimy, ale także do ocieplenia, którego skutki byłyby stałe na przestrzeni więcej niż 20 lat.

[jacer]

http://www.youtube.com/watch?v=ptx8_tXDTRI&list=PLF5BF0890E0DFA39E

[tristan_tzara]

Filmiki na YouTube i Onet. Dobre placówki naukowe, ktoś da linka do blogu grypy666 lub gajowego maruchy? Ja że śmiesznych rzeczy już dalem rozpuszczanie gór lodowych przez lodzie podwodne
Ps. O wulkanach już pisaliśmy. Zieeew.
Ps2. Fajnie widać gdzie stoją denialisci. Opinie, opinie, opinie. Wszystko prywatne opinie które dla nauki są niczym. Trochę brak prawdziwych i publikowanych badań potwierdzających przyjęta teze? Spoko, efekt potwierdzenia działa ładnie, ale o tym już wiedziałem przed dyskusja tutaj

[jacer]

Oczywiście nie ogladnąłeś, nie posłuchałes kto się wypowiada, jakie badania robili, do jakich wniosków doszli, nie zanegowałes ich badań pokazując swoje, które sam przeprowadziłeś ale uważasz, że to jest nic nie warte.

Typowo lewackie podejscie. Fakty nie pasują do teorii to trzeba je wyśmiać, ludzi oczernić, wywalić z pracy, czasami zamordować.

[Marcellus]

Ja w kwestii formalnej nie łodzie podwodne a okręty podwodne jeśli już.

[tristan_tzara]

Badania na filmie mnie nie interesują. Proszę o link do oryginalnego materiału. Bo ze ktoś gdzieś coś powie, nie znaczy dla mnie nic poza prywatną opiną. A jeśli te badania nie były publikowane? Nie przeszły recenzji? Może były sponsorowane i nastąpił konflikt interesów(GW jest niezbyt lubiane przez dużą część koncernów paliwowych itp.)? Z filmiku się tego nie dowiem, a mając artykuł juz mogę sobie sprawdzić.

Resztę posta aż trudno skomentować. Żenada. Narazie żadnych faktów nie było, ciągle czekam. Bo chyba trudno wyrabiac sobie zdanie na podstawie osobistych opinii?