Przy piwie o globalnym ociepleniu

[jacer]

Obejrzyj sobie, wynotuj nazwiska naukowców uniwersytety na których pracują i sam poszukaj. Czy lewactwo zawsze jest takie leniwe?

[Krzysiu]

Ja z tobą nie dyskutuję, tak dla jasności. Wskazuję pewne sprawy ludziom, którzy są zainteresowani samodzielnym myśleniem. Ciebie to nie dotyczy.

[tristan_tzara]

To ty wyskaujesz tutaj z jakąś tezą wiec w Twoim obowiązku jest mi ją udowodnić. Ja daje odnośniki które można wyryfikować. Nie mam też możliwości obejrzenia filmiku bo w terenowym laboratorium słaby transfer mam. Wiec gdybyś był tak miły i dał mi już jakiegoś gotowca? weź juz skończ z tym lewakiem, to nie piaskownica a ja na Twój temat nie mowie nic.

Btw. Serio jak coś oberzysz to nie masz ochoty sprawdzić poprawności? W filmikach mozna wiele pokazać, dlatego jestem sceptyczny do tego źródła badań naukowych, chyba że chodzi o popularyzację. Były już akcje, np sprawa Iriny Władimirownej, która opowiadała w wywiadach jakie straszne GMO i jej badania to pokazują. Co się okazało, żadnych badań nikt nigdy nie widział, wiec trudno z tym dyskutować. Za to okazało się ze Irina jest działaczka greenpeace. Podobnie też z prof Majewską która wszędzie opowiadała jak to etylortęć z thiomersalu niszczy mózgi szczepionych dzieci. Badań nikt nie widział a miała grant i wszystko.

[Marusia]

Bardzo ciekawy temat (osobiście tez uważam, że wpływ człowieka na globalne ocieplenie jest niewiele znaczącym ziarenkiem piasku dobrze rozgrywanym za pieniądze), ale się Panowie nie rozgrzewajcie za bardzo z przepychankami, bo będę go zmuszona zamknąć

[jacer]

Jak jesteś w pracy to się zajmij lepiej pracą.

[tristan_tzara]

Bardzo ciekawy temat (osobiście tez uważam, że wpływ człowieka na globalne ocieplenie jest niewiele znaczącym ziarenkiem piasku dobrze rozgrywanym za pieniądze)

Masz rację, procentowo wpływ człowieka nie jest ogromny. Chodzi o to że stanowi tą część przesytu, wyjsca poza naturalny obieg co2, którego natura nie da przerobić.
Fajnie jest to opisane w jednym linku który dalem wyżej. A co do pieniędzy. Największymi dysponują ci dla których GW jest niewygodne. I jakoś nie udaje im się przekupić 99% naukowców którzy badają GW

[tristan_tzara]

Jak jesteś w pracy to się zajmij lepiej pracą.

Mało roboty dzisiaj znalazłem naukowca o którym traktuje ten filmik. Z tego co czytam jego hipotezy niezbyt dobrze sprawdziły się w eksperymentach. Więcej(plus źródła) na:

http://doskonaleszare.blox.pl/2013/10/Nowe-wyniki-CLOUD.html

Also warto przeczytać jego wiki(tez dużo źródeł).

[żąleną]

Typowo lewackie podejscie. Fakty nie pasują do teorii to trzeba je wyśmiać, ludzi oczernić, wywalić z pracy, czasami zamordować.

Dżender. Zapomniałeś o dżenderze. Na pewno da się gdzieś tam wpleść. I promocję pedalstwa też.

[chmielowazupa]

To, że człowiek ma negatywny wpływ na środowisko to oczywistość, choć przypadek globalnego ocieplenia, przynajmniej w Polsce, jest jak dla mnie mało odczuwalny.

[tristan_tzara]

Bo jak mówi nazwa, globalne ocieplenie jest GLOBALNE

http://i.imgur.com/l5GOuAG.jpg

[Krzysiu]

To, że człowiek ma negatywny wpływ na środowisko to oczywistość, choć przypadek globalnego ocieplenia, przynajmniej w Polsce, jest jak dla mnie mało odczuwalny.

Bo nie ma takiego czegoś, jak "globalne ocieplenie". Jest jakiś okres międzylodowcowy i temperatura nieco rośnie. Przypomnę, że w ciągu ostatnich 500 tys. lat przez obszar Polski przewaliły się trzy zlodowacenia, przedzielone okresami wyraźnego ocieplenia i wycofania, a nawet zaniku lądolodu. Same glacjały dzieliły się na krótsze okresy wahań temperatury, tzw. stadiały. Nikt jak na razie nie jest w stanie udowodnić, że Ziemia podlega procesowi stałego wzrostu temperatury, a nie w jakimś interglacjale. Ostatni lodowiec spłynął z Polski 10 tys. lat temu, czyli całkiem niedawno.

Tzw. "negatywny" wpływ człowieka na środowisko to sprawa umowna. O wiele bardzie środowisko dewastuje wybuch wulkanu lub tsunami. I nie muszę tego twierdzenia podpierać jakimiś pseudodowodami, bo wystarczy obejrzeć sobie zdjęcia i filmy w necie.

[żąleną]

A mówią te zdjęcia i filmy, jak szybko środowisko wraca do siebie po wybuchu wulkanu lub ataku tsunami w porównaniu np. z wyciekiem ropy z tankowca lub rozkładem toksycznych śmieci? Z ciekawości pytam.

[iron]

Bo nie ma takiego czegoś, jak "globalne ocieplenie". Jest jakiś okres międzylodowcowy i temperatura nieco rośnie. Przypomnę, że w ciągu ostatnich 500 tys. lat przez obszar Polski przewaliły się trzy zlodowacenia, przedzielone okresami wyraźnego ocieplenia i wycofania, a nawet zaniku lądolodu. Same glacjały dzieliły się na krótsze okresy wahań temperatury, tzw. stadiały. Nikt jak na razie nie jest w stanie udowodnić, że Ziemia podlega procesowi stałego wzrostu temperatury, a nie w jakimś interglacjale. Ostatni lodowiec spłynął z Polski 10 tys. lat temu, czyli całkiem niedawno.

Tzw. "negatywny" wpływ człowieka na środowisko to sprawa umowna. O wiele bardzie środowisko dewastuje wybuch wulkanu lub tsunami. I nie muszę tego twierdzenia podpierać jakimiś pseudodowodami, bo wystarczy obejrzeć sobie zdjęcia i filmy w necie.

Nie można wykluczyć, że istnieje efekt synergii - czyli, że człowiek ma wpływ na zwiększenie amplitudy lub na czas jej występowania.
To dla mnie jest racjonalne. i tylko tyle.

[tristan_tzara]

Tzw. "negatywny" wpływ człowieka na środowisko to sprawa umowna. O wiele bardzie środowisko dewastuje wybuch wulkanu lub tsunami. I nie muszę tego twierdzenia podpierać jakimiś pseudodowodami, bo wystarczy obejrzeć sobie zdjęcia i filmy w necie.

Katarynka, zero wyciągania wniosków tylko wiara. Napisz do naukowców zajmujących się klimatologią, żeby głupi filmiki na YouTube analizowali a nie jakieś głupie pomiary ze wszystkich miejsc na świecie. Oczywiście pewnie masz dowody(naukowe!) na to ze na świecie wszędzie wybucha tyle dużych wulkanów aby wytłumaczyć tą nadwyżkę CO2, tylko wstydzisz się pokazać.

[tristan_tzara]

A tutaj ciekawe obserwacje z których wynika ze lekkie wyhamowanie tempa wzrostu temperatury powierzchniowej, notowane od 1998 roku, może być spowodowane właśnie działalnością wulkanów(areozolw odbijają cześć promieni słonecznych, w skrócie). Tylko że ja mam na potwierdzenie tego artykuł w Nature geoscience, a ty filmiki na YouTube

https://www.nature.com/ngeo/journal/v7/n3/full/ngeo2098.html