Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wielka Czeska Powódź 13.08.2002

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    #16
    To jest tragedia. Odbudowa potrwa ze 20 lat i osobiście nie wierzę, że wróci stary klimat. A na powódź czeka teraz następne piękne miasto: Budapeszt
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • adam16
      Senior
      • 02-2001
      • 9865

      #17
      Przez Budapeszt woda już ponoć przeszła, i nie wyrządziła wiekszych szkód.
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • Mawas
        Senior
        • 02-2002
        • 299

        #18
        Powódź w Pradze

        Byłem chyba ostatnim z forumowiczów ,który widział starą Pragę przed powodzią.
        10.08 pojechaliśmy z przyjaciółmi do Pragi z zamiarem spędzenia tam całego tygodnia.
        Jeszcze 11.08 była piękna słoneczna pogoda bez kropl deszczu.
        Z mostu Karola oglądaliśmy Wełtawę żartując nawet że u nas przesadzają z tą powodzią w Pradze. Następne dwa dni siąpił deszcz i 13.08 musieliśmy z Pragi dosłownie uciekać. Ulice i mosty były już po zamykane i ledwo co udało nam się (częściowo jadąc po torach tramwajowych) uciec do Polski.
        Na drugi dzień oglądając wiedomość w TV nie mogłem uwierzyć że miejsca w których 2 dni wcześniej piliśmy piwo już nie ma.
        Na szczęście knajpy "U Kalicha" nie zalało.
        Jest do czego wracać.
        http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

        Comment

        • szostak
          Gość
          • 02-2002
          • 1176

          #19
          Re: Powódź w Pradze

          Mawas napisał(a)
          Byłem chyba ostatnim z forumowiczów ,który widział starą Pragę przed powodzią.
          10.08 pojechaliśmy z przyjaciółmi do Pragi z zamiarem spędzenia tam całego tygodnia.
          Jeszcze 11.08 była piękna słoneczna pogoda bez kropl deszczu.
          Z mostu Karola oglądaliśmy Wełtawę żartując nawet że u nas przesadzają z tą powodzią w Pradze. Następne dwa dni siąpił deszcz i 13.08 musieliśmy z Pragi dosłownie uciekać. Ulice i mosty były już po zamykane i ledwo co udało nam się (częściowo jadąc po torach tramwajowych) uciec do Polski.
          Na drugi dzień oglądając wiedomość w TV nie mogłem uwierzyć że miejsca w których 2 dni wcześniej piliśmy piwo już nie ma.
          Na szczęście knajpy "U Kalicha" nie zalało.
          Jest do czego wracać.
          Czesi to naród pracowity bardziej niż my, odbudują wszystko i znów wszystko będzie jak należy.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎