Przy piwie o sporcie

[baklazanek]

Ja mam swoja tezę na postawę naszych siatkarzy. Grają oni dobrze do póki stawka jest niska. Jak już maja szansę coś osiągnąć to wychodzi szydło z worka. Nie starcza im umiejętności czysto siatkarskich, koncentracji, odporności na stres i woli walki Jest to żałosne.
No ale może na kolejnej wielkiej imprezie usłyszymy że te chłopaki mają jeszcze czas żeby cos wielkiego osiągnąć.

[Mawas]

Ja się obawiam, że ta drużyna po mistrzostwach może się rozpaść.
Oni ze sobą grają już dość długo i jeżeli mają kłopoty z psychiką, to może teraz nastąpić przesilenie.
Sukces był im potrzeby i w eliminacjach go osiągnęli ale sukces stał się porażką.
Czy to ich zmobilizuje, czy załamie?

[zythum]

Moim zdaniem zawodzi psychika bo w ważnych momentach nagle kończy się mocny atak a zaczynają albo plasowane zbicia albo jakieś mijanki lalbo lekkie zbijaki. PO prostu trudno muszę to powiuedzieć (mimo, że naprawdę lubię polskich sitakarzy) ale z nich płaksy i "baby" (mam nadzieję, że Marusia tu nie zagląda bo zaraz mi się dostanie za generalizacje hihhi ) bo jakoś inni się nie przejmują, że mają słabszy dzień tylko ładują z całej siły (jak nie uda się ominąć bloku to piłka i tak w tedy pódzie po rękach w aut). Siły ataku tego brak Polakom , no cóż ale teraz takie diety jakieś głupie jakieś chińszczyzny, włoszczyzny, wegetarianizmy a tylko schabowy z kapustą da Ci siłe do ataku mimo bloku

[żąleną]

Ahumba napisał(a)
A nie uważasz Dżonu ( jak mówił Pawlak ), że było dobrze, że nasi umieli te błędy wykorzystać. Gdyby w każdym meczu nasi umieli takie sytuacje zamieniać na bramki, to byśmy byli bardzo wysoko we wszelkich rankingach.

Ale bramki, o których myślę, nie polegały na błędach:

1. Na 1:0 dla Polonii - zawodnik strzela i o mało nie zabija kolegi z zespołu, który stoi dwa metry w bok od bramki i ma na tyle przytomności umysłu, żeby jeszcze strzelić.
2. Na 2:0 dla Polonii - zawodnik strzela wzdłuż (!) bramki, ale na szczęście napatoczył się obrońca, jest rykoszet i gol.
3. Bramka na ileś:1 dla Wisły - zawodnik dostaje piłką (nie piłkĘ)przed bramką i jeszcze w parę sekund po golu kręci się jak bąk i rozgląda, bo nie wie, gdzie poleciała piłka. To trzeba było widzieć
!

Owszem, umiejętność zamieniania każdej sytuacji na bramkę jest cenna. Przydałoby się jednak trochę więcej kreatywności w ataku, bo nie zawsze przypadek będzie stał po naszej stronie. Nie mam nic przeciwko takim bramkom, jeśli nie pada ich zbyt dużo, bo to zaciemnia obraz sytuacji i sprawia, że dla mnie, jako kibica, ewentualne zwycięstwo jest mniej wartościowe.

Zgadzam się z Zythumem, że nasi siatkarze są zbyt mało przebojowi. Niestety jest to bolączka większości naszych sportowców, w tym oczywiście piłkarzy. Ale schabowe to prawdziwy sportowiec je dopiero PO zakończeniu kariery.

[adam16]

A z ligi ma zniknąć GKS Katowice, bo sponsor zarżądał zmiany nazwy na Dospel Czysta bzdura

[pulas]

adam16 napisał(a)
A z ligi ma zniknąć GKS Katowice, bo sponsor zarżądał zmiany nazwy na Dospel Czysta bzdura

Już zniknął! Od poniedziałku jest Dospel Katowice!

[baklazanek]

No i po losowaniu. Wisła kontra Parma, Malaga ? Amica i Legia - Schalke 04.
Oj coś nie najlepiej nam się trafiło Klub z Wronek raczej odpadnie, tak samo jak Legia(Chodź będę im kibicował z całego serduszka) no a Wisła gra z moim ulubionym klubem włoskim. Powinni sobie poradzić gdyż Parma ma najgorszą drużynę od wielu lat.
No ale jak będzie naprawdę to zobaczymy.

[pulas]

żąleną napisał(a)
A w Utrechcie rozróba, jak w Polsce...

Bo ja zaczeli POLSCY debile!

[szostak]

pulas napisał(a)

Już zniknął! Od poniedziałku jest Dospel Katowice!

Takich bzdur jest znacznie więcej. Nadają się one na zupełnie nową dyskusję. Był Śląsk Wrocław, teraz mamy Zepter Śląsk Wrocław. Była Legia Daewoo, ale na szczęście już jej nie ma. Jest chyba sama Legia. Mieliśmy w Chełmie porządny klub zapaśniczy Gryf. Teraz nazywa się idiotycznie Gryf Cement Chełm.
Inna sprawa, gdy sponsor zakłada klub, jak to jest z Bayerem Leverkusen. Ale żeby jakiś (tu pada nazwa sponsora) żądał dodanie się do nazwy klubu z tradycjami? A jaką mamy gwarancję, że za parę lat czy miesięcy sponsor nie znajdzie się za kratkami, a jego firma zniknie?

[baklazanek]

W 2 lidze mamy Stasiak Ceramika Opoczno A w 3 Obra Agro-Handel Kościan.
Fajne nazwy. Pamiętam jak dosyć niedawno Polonia Warszawa nazywała się Hop

[szostak]

Gorzej. Nazywała się chyba Hoop. Żeby chociaż Hoop szklankę piwa... to by było strawniej.

[pulas]

Nazywała się "HOOP Polonia Warszawa"
WSTYD!!!

[adam16]

Na ogół było zawsze tak, że w nowej nazwie klubu sportowego pozostawał element nazwy starej np.: Zepter Śląsk Wrocław. A GKS znika zupełnie, a pojawia się Dospel.

[pulas]

Kiedyś istniał tez klub HURAGAN WOŁOMIN.
Ale ostatnio siatkarze z Wołomina grają pod nazwą "Solarka". I tylko łza sie w oku kręci...

[Ahumba]

pulas napisał(a)
Kiedyś istniał tez klub HURAGAN WOŁOMIN.
Ale ostatnio siatkarze z Wołomina grają pod nazwą "Solarka". I tylko łza sie w oku kręci...

to już nawet "t" ze Stolarki usunęli?