no tego [bla bla]

[And69]

Pewnie jakbyś sie przyjął do nich do pracy

[żąleną]

E, to nie. Ja bym chciał raczej w ramach ciekawostki.

[baklazanek]

żąleną napisał(a)
E, to nie. Ja bym chciał raczej w ramach ciekawostki.

Browar w którym miał byś praktykę szybko by zbankrutował Chyba nie musze pisać dlaczego.

[And69]

Ale zwiększyła by mu się produkcja

[baklazanek]

And69 napisał(a)
Ale zwiększyła by mu się produkcja

Żą udaj się jak możesz na praktykę do Poznania albo Żywca Co prawda możesz się otruć ale warto się poświęcić

[And69]

baklazanek napisał(a)



Żą udaj się jak możesz na praktykę do Poznania albo Żywca Co prawda możesz się otruć ale warto się poświęcić

Już nie przesadzaj , widziałem i próbowałem gorsze rzeczy .
Są to piwa masowe ale napewno nie trujące .

[baklazanek]

And69 napisał(a)


Już nie przesadzaj , widziałem i próbowałem gorsze rzeczy .
Są to piwa masowe ale napewno nie trujące .

No wiesz jak byś wypił tego kilka tysięcy hektolitrów to byś inaczej pisał Ale fakt że zdarzają się gorsze świństwa.

[And69]

Jakbyś wypił kilka tysięcy czegokolwiek to byś już raczej nie mógł pisać .

[baklazanek]

And69 napisał(a)
Jakbyś wypił kilka tysięcy czegokolwiek to byś już raczej nie mógł pisać .

Co prawda to prawda Ale nie miałem na myśli codziennej takiej dawki. Gdyby tak Żą popijał kilkanaście litrów dziennie a jeszcze więcej wylewał to może coś by zdziałał Oczywiście wylewał np. Leszka a nie Lwówka.

[żąleną]

baklazanek napisał(a)
Browar w którym miał byś praktykę szybko by zbankrutował

Na pewno zacząłby wydawać więcej na surowce, bo zrobiłbym sabotaż i w każdej recepturze podwoił ilość składników - oprócz wody, rzecz jasna.

[baklazanek]

żąleną napisał(a)


Na pewno zacząłby wydawać więcej na surowce, bo zrobiłbym sabotaż i w każdej recepturze podwoił ilość składników - oprócz wody, rzecz jasna.

Oj coś czuję że właścicielem browaru nigdy nie będziesz A jak będziesz to bardzo krótko. No ale kto nie ryzykuje ten nie ma